Amortyzatory F 125p - Strona 4

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
nie moze caly zawias "opieerac sie" na amorze bo sie wysra szybciej
  
 
a jak zrobic tyl ?? bo piszecie tutaj totalna gleba tylu , a jeszcze moze dopasowac inne stabilizatory ??( niewiem czy sa w polonezie i kancie jak by co.... )
  
 
witam , a ma ktoś doświadczenie z amorkami od żuka bo siłą żeczy muszą być twardsze , czy nie ma problemu z ich montażem bo widziałem ,że trochę różnią się na dole
  
 
i co nikt na takowych nie śmigał ?

a co powiecie na amorki do mercedesa w124 tylne , jeśli się nie mylę kolega Krupek takie ma i pisał ,że prowadzi się znacznie lepiej

bilstein b4 można do mietka kupić za 130 zł sztuka ( do tyłu do poldka pasują wyśmienicie )


[ wiadomość edytowana przez: rafal125p dnia 2007-09-15 10:36:40 ]
  
 
powie mi ktoś co nieco o tych amorkach

coś takiego na tył

http://moto.allegro.pl/item244471236_amortyzator_gaz_tyl_mercedes_124_w_124_bilstein_.html

coś takiego na przód

http://moto.allegro.pl/item242352502_amortyzatory_bilstein_vw_t4_gaz_przod_fv.html

lub

http://moto.allegro.pl/item242397967_bilstein_b6_sport_nissan_teranno_i_2szt_mts.html

fury te są dość cięzkie więc do poldka chyba było by ok
  
 
Te z t4 to normalne 2 rurowe amorki tylko nabite gazem.
Z mietka mogły by być o ile są jednorurowe, w aukcji nie ma nr katalogowego więc nie wiadomo.
A za 700 to można kupić normalnie dedykowane do poldka/125.
  
 
czyli jak rozumiem bile do DF b6 sa jednorurowe?
  
 
Tak
  
 
Cytat:
2007-09-15 10:27:46, rafal125p pisze:
i co nikt na takowych nie śmigał ? a co powiecie na amorki do mercedesa w124 tylne , jeśli się nie mylę kolega Krupek takie ma i pisał ,że prowadzi się znacznie lepiej bilstein b4 można do mietka kupić za 130 zł sztuka ( do tyłu do poldka pasują wyśmienicie ) [ wiadomość edytowana przez: rafal125p dnia 2007-09-15 10:36:40 ]


mam od w123 po malym modach pasuja.
a sprawuja sie zajebiscie
  
 
śmigał ktoś na amorkach COFAP ?
  
 
Odpuśc sobie ten badź, szkoda kasy.
  
 
Wykopki

Muszę sobie amory z przoda podmienić... Po rozmowie ze Zbitym są dwie opcje:

1. gazowe ze 132
2. poldkowe dwustronnego działania po utwardzeniu 30-40% - ale profesjonalnym utwardzeniu (tłoczki i zaworki) a nie jakiś tam hipol-cipol
Jakieś doświadczenia

Od razu dodam, że na bile narazie nie mam kasy, bo baba chce jednak droższy samochód niż myślałem, więc narazie opcje są te dwie co napisałem...
  
 
Ja tam się nie znam ale 132 to łódź. Daj do utwardzenia, a jak będzie dobrze to też se taki low budget zrobię.
  
 
ja mialem kiedys w kancie z dohcem utwardzane przody. wsadzilem to po tym jak na seryjnym zawiasie rozwalilem miske. ze sprezynami z trucka bardzo dobrze to smigalo, przynajmniej jak na taki budzet - utwardzenie + sprezyny z trucka kosztowaly tyle, co jeden bilstein...
  
 
te amory moze przyjechaly do mnie w twoim starym czerownym Poochatowozie??
  
 
nie pamiętam juz, czy były wymontowane czy nie.
  
 
odgrzebię
- śmigał ktoś na gazówkach firmy monroe... mam okazję takie dostac po taniości. chodzi o przednie oczywiście
  
 
niee!!! uciekaj od nich!!! Ten pold kolegi gdzie wsadzalem 1.8 rovera ma takie - mega total porazka. Olejowe seryjne sprawuja sie 100x lepiej (naprawde). Nie widzialem takiego g... nigdy w zyciu. I to nie w jednym samochodzie je testowalem
  
 
Ty lepiej nie kombinuj tylko oddaj do regeneracji temu gościowi co robił zbitemu. Przyjemnie sztywne były ale nie do przesady. Na co dzień myślę w sam raz.
  
 
oki zatem nie kombajnuję dalej i bierę te z kaliny...