["]

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
  
 
[*]
 
 
[']
  
 
[*]
  
 
[']
 
 
[*]
  
 
No to nasz wielki Papież J.P.II został pochowany
 
 
i od poniedzialku bedzie wszystko jak dawniej. Skonczy sie zaloba, ludzie juz nie beda dla siebie tacy mili, znow zacznie sie wyscig szczurow...
['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']
['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']
['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']
['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']
['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']
['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']
['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']
['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']
['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']
['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']
['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']
['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']


[ wiadomość edytowana przez: MacTB dnia 2005-04-08 13:34:59 ]
  
 
Niestety, takie życie.....
ale poki co [*]
 
 
[i]
  
 
do osob z wawy (chociaz jesli ktos chce moze przyjechac) Dzis w kosciole ksiadz zapraszal w imieniu Leszka Slawoja-Glodzia na jutro na msze do kosciola sw. Floriana na 21. Bedzie to msza dla calej archidiecezji warszawsko-praskiej. Chyba sie pojawie tam, choc mysle nad pojechaniem na 21 na plac pilsudskiego
  
 
['] juz tydzien...
  
 
Ja właśnie teraz myślę o pojechaniu na pl. Piłsudskiego...
Wczoraj w nocy pojechałem pod kościół Św. Anny i na Al. Jana Pawła II... Niesamowite jest to jak ludzie potrafią się jednoczyć...
Szkoda, że tylko w takich sytuacjach...
  
 
szkoda ze najprawdopodobniej od poniedzialku wszystko wroci do normy czyli bedzie tak jak przed smiercja papieza...
  
 
Niestety nie wszystko. Papież do nas nie wróci. Tzn. ciałem, bo duchem nigdy nas nie opuścił i nie opuści...

Mam też szczerą nadzieję, że coś się jednak zmieni na lepsze... że choć w części z nas coś się odmieniło i będziemy lepszymi ludźmi, bardziej ludzkimi, bardziej próbującymi Go naśladować...
Warto w to wierzyć i do tego zmierzać... Dla Naszego Kochanego Papieża!
  
 
znaczy nie chodzilo mi o to, zle mnie zrozumiales. Wszystko tzn normalne zycie ludzi, normalne nastawienie, nikt juz nie bedzie dla nikogo taki mily jaki jest teraz. Znow sie zaczna klotnie w rzadzie, afery itp...
  
 
Wiem, dobrze zrozumiałem, to było tylko takie dopowiedzenie ode mnie.
I podtrzymuję przy życiu swoją nadzieję...
W końcu każdy z nas jest jednym z tych "wszystkich", więc jeśli zmieniać świat to chyba trzeba zacząć od siebie...
  
 
[`] [`] [`] [`]