Dziwne charczenie w glosnikach

witam
Mam taki problemik: gdy wlaczam radio i slucham sobie na malej glosnosci wszytsko jest ok glosniki fajnie graja itp ale gdy wezme glosniej glosniki dziwnie charcza lub "pierdza" nie wiem jak opisac ten dzwiek, to jest tak jakby wysiadaly jakos,a wczesniej przy tej glosnosci spokojnie graly.czy to moze byc cos z bezpiecznikiem? moze zle podlaczony wzmacniacz?mialem teraz samochod robiony bo mialem stluczke i po tej naprawie tak sie zachowuja glosniczki.nie wiem o co chodzi i w ogole nie ma sluchania praktycznie dlatego bardzo prosze o pomoc. Z gory dzieki i pozdrawiam.

glosniki sa podlacxzone do radia, na wzmacniaczu pracuje tylko tuba no i wzmacniacz jak wiadomo jest podlaczony pod radio.po drodze do wzmacniacza jest chyba bezpiecznik jeszcze.no tylko ze taki problem jest ze ja mam troche chu**** wzmacniacz i on nie moze zbytnio napedzac przednich glosnikow bo cos tam sieje czy cos takiego(tak mi pow taki gosciu co mi montowal caly sprzet) i nie moge go podlaczyc:/ale dziwi mnie to ze nagle jak on wocil z naprawy to zaczelo charczec jakos tak jakby zaklucenia byly czy co w radiu, tylko ze to jest jak slucham cd, radia zreszto tez so nie wiem co zrobic jak macie jakies pomysly to mowcie.z gory dzieki kurna przeciez to męka bez sprzetu, na serio nie moge wytrzymac bez niego:/

O ile dobrze rozumiem to samochód był w naprawie a nie wzmacniacz

naprawiolo sie znaczy nie samo sie ale poruszylem kablem od zmieniarki(mam rozwalana wtyczke) i zaczelo dzialac normalnieale zmieniarke i tak musze wywalic i zmienic radio bo mam kenwooda na kasety:/.a i mam takie pytanko czy lepiej jest wziac np takiego alpina : http://www.allegro.pl/show_item.php?item=47530420 czy moze na mp3 sony : http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=47549194. bo chcialbym miec radyjko na mp3 ale rowniez zalezy mi na tym aby radio naprawde dobrze spisywalo sie pod wzgledem dzwieku i jestem w stanie sie poswiecic i kupic juz na zwykle cd niz mp3 ale skoro te 2 radia maja spisywac sie podobnie to wolalbym na mp3.prosze o pomoc.z gory dzieki