Mily Bydgoszcz

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Minelo juz sporo czasu od momentu w ktorym Mily zostal ukarany za nieszczesliwe posty. Od tamtego momentu nie bylo chyba zadnych zastrzerzen do Milego. Malo tego z pomoca innych klubowiczow stworzyl strone poswiecona Ladzie, nad ktora spedzil duuuzo czasu. Wielu klubowiczow na zlot nie przyjechalo z ronych powodow, a on dotarl w swojej zoltej dzieki sile miesni pedalujac ponad 100 km. Swiadczy to chyba o sporym zaangazowaniu. Chcialbym zapytac Rade czy nie mozna przywrocic juz Milemu statusu honorowego czlonka klubu? Moim skromnym zdaniem zasluzyl sobie na to.


[ wiadomość edytowana przez: 83matys dnia 2005-04-24 22:00:09 ]
  
 
Fakt. Jestem ZA - ale troche " na kredyt" i licze, ze Mily czasem ugryzie sie w jezyk, tak, jako i ja to robie.
  
 
Panowie, poje.....chało Was, żeby aż wątki tworzyć o mojej osobie? Zwłaszcza, że przy obecnej formule funkcjonowania klubu, mi już absolutnie na na niczym nie zależy. Wchodzę na forum, coś napiszę i tyle, a jak będę chciał to równie dobrze na forum nie będę wchodził, bo mi już nie zależy.
A swoją drogą, nie to żebym się czepiał albo coś, ale szczerze mówiąc zdziwiła mnie postawa Górala, który w piątek zaraz tylko jak przyjechałem wypominał mi tamten post. Ludzie, nawet jeżeli było to jakieś przewinienie, to żeby po pół roku to jeszcze wypominać? Propouję wypominać mi różne grzechy jeszcze sprzed dwóch-trzech lat, albo najlepiej sprzed dziesięciu. Ja przecież nikomu nie wypominałem na zlocie, że mnie olał z tymi tłumaczeniami, mało tego tym, do których mam nawet żal, to jednak też im podziękowałem płynnym upominkiem że to tak określę, bo jednak coś też zrobili, coś jednak przetłumaczyli, mimo, że trochę mnie zawiedli. I na zlocie im nic nie wypominałem czegoś, co zrobili rok temu, bo modele są już skończone, więc po jaką cholerę miałbym do tego wracać. Było mineło i koniec. Więc nie rozumię czemu zostają wypominane brudy które miały miejsce już stosunkowo dawno temu, tak jakby miały miejsce wczoraj.
  
 
Tak - już moja w tym głowa ....myślałem o tym już na zlocie

  
 
Chcialem dobrze, wyszlo dziwnie. Zalozylem watek bo myslalem ze Milemu lezy na sercu kwestia statusu, a wydaje mi sie ze nalezy mu sie stytul honorowego czlonka klubu. Widze ze inni tez sa "za", ale jezeli sam Mily nie jest tym zainteresowany to nie ma chyba sesnu nikogo na sile uszczesliwiac.[ wiadomość edytowana przez: 83matys dnia 2005-04-24 22:50:54 ]

[ wiadomość edytowana przez: 83matys dnia 2005-04-24 22:56:05 ]
  
 
Cytat:
2005-04-24 22:50:05, 83matys pisze:
Chcialem dobrze, wyszlo dziwnie... [ wiadomość edytowana przez: 83matys dnia 2005-04-24 22:50:54 ]


tak bywa. chcemy dobrze, wychodzi jak zwykle.

Mily - Goral chyba nie mial tak zupelnie zlych intencji... moze chcial Cie troche poszkolic... Zreszta - niech sam opowie. Generalnie - nie jestem za wypominaniem, ale wytykanie bledow - to juz co innego. A tamta nieszczesna dyskusja, to byl Twoj blad, Mily. Tak tak... A problem w tym, ze nie ugryzles sie w ozor - mam te sama przypadlosc, ale dzieki uzilnemu treningowi pomalu zaczynam panowac nad tym co i jak mowie - zatem - mow mniej i mysl, PRZED mowieniem
  
 
też byłem za przywróceniem Miłemu statusu klubowicza,pomimo braku łady,taki mały wyjątek,ale jeśli on sam pisze,że mu nie zależy,to zaczynam mieć wątpliwości.Miły,pomyśl i napisz konkretnie-NAJPIEW POMYŚL PÓŻNIEJ NAPISZ-moim zdaniem na status klubowicza zasłużyłeś,ale nic na siłę.
  
 
Cytat:
A swoją drogą, nie to żebym się czepiał albo coś, ale szczerze mówiąc zdziwiła mnie postawa Górala, który w piątek zaraz tylko jak przyjechałem wypominał mi tamten post



bardzo mi przykro że z naszej całej rozmowy wyniosłeś tylko tyle...


w tej kwestji dla mnie EOT
  
 
A według mnie nie wiem czy ktoś ma takie uprawnienia aby "szkolić" i wypominać Miłemu błędy sprzed pół roku oprócz Jego rodziców, przecież Polska to wolny kraj a jak Góral chce kogoś szkolić to niech idzie do wojska
  
 
Nie pojdzie. Z woja go wyrzucili, bo pouczal generalow
  
 
Cytat:
2005-04-25 11:52:57, vulcanor pisze:
A według mnie nie wiem czy ktoś ma takie uprawnienia aby "szkolić" i wypominać Miłemu błędy sprzed pół roku oprócz Jego rodziców, przecież Polska to wolny kraj a jak Góral chce kogoś szkolić to niech idzie do wojska


To nie o to chodzi, tylko chodzi o to, że po długim czasie wracać do czegoś co już dawno mineło i teraz to wypominać? Sprawa została i tak już dawno zamknięta odebraniem statusu klubowicza, więc nie wiem czemu na zlocie wraca się do tego po raz kolejny. A od tamtego posta mineło już w zasadzie z 8-9 miechów i teraz zostaje wypominane to co było już dawno temu. To tak jak ja bym komuś wypominał jakieś brudy sprzed kilku miesięcy albo sprzed kilku lat. To nie chodzi o to, czy pouczać czy nie, tylko chodzi o to, czy jest sens wracać do brudów, które były już dawno temu?
  
 
A co do przywrócenia statusu, to powiem tak: jaki będę miał status to jest mi obojętne, bo ja już swoje dla klubu zrobiłem, zrobiłem to co chciałem zrobić. I jeżeli chcecie mi przywrócić to proszę bardzo, mi to nie robi, bo jak mówiłem jest mi to obojętne, w każdym razie mi nie zależy. Nic się nie stanie jeżeli przywrócicie, jeżeli nie to też jest ok. Tak więc zróbcie jak uważacie, każda decyzja będzie ok.
  
 
Spoko Miły i cała reszta....co było to było
Miły udowodnił chyba wszystkim swoją postawą na zlocie że jest super gość, że ma wiedze, że sie udziela....no i uwielbia łady
Bezinteresowanie mi pomagał podczas zlotu.....
To jest to o co nam chodzi........

W klubie jest 205 klubowiczów - żeby chociaż połowa była taka jak miły to byłoby dobrze....i to ich trzeba opierniczać......

Miły załuje tylko że nie miałem dużo czasu by więcej z tobą pogadać


Koniec
  
 
Cytat:
2005-04-25 14:09:18, zax pisze:
Miły załuje tylko że nie miałem dużo czasu by więcej z tobą pogadać


Nie no, przecież z każdym zamieniłem słowo i z każdym udało się pogadać, a nie tylko ja jeden byłem na zlocie, a innych też musiałeś czymś zająć i chyba każdy z każdym się nagadał, więc przecież na zlocie bez słowa się nie rozmijaliśmy...
  
 
dokładnie Miły robi dużo dobrej roboty,a póżniej psuje pozytywne wrażenie niewyparzonym językiem.szkoda,bo w ten sposób zraża do siebie wiele osób.
MIŁY POMYŚL 3 RAZY ZANIM COŚ PALNIESZ-potrakyuj to nie jako pouczanie,ale dobrą koleżeńską radę
  
 
Cytat:
2005-04-25 14:07:16, mily_byd pisze:
A co do przywrócenia statusu, to powiem tak: jaki będę miał status to jest mi obojętne, bo ja już swoje dla klubu zrobiłem, zrobiłem to co chciałem zrobić. I jeżeli chcecie mi przywrócić to proszę bardzo, mi to nie robi, bo jak mówiłem jest mi to obojętne, w każdym razie mi nie zależy. Nic się nie stanie jeżeli przywrócicie, jeżeli nie to też jest ok. Tak więc zróbcie jak uważacie, każda decyzja będzie ok.


Miły, tamta sprawa była, minęło już kilka miesięcy, więc nie wracajmy do niej. Co do Twojego statusu - jestem za przywróceniem Ci klubowicza. Ale to zależy tylko i wyłącznie od Ciebie. Jeżeli chcesz wrócić do statusu pełnego klubowicza, to załatwimy tą sprawę od ręki. Ale powtarzam - jeżeli Ty tego chcesz . Jeżeli jest Ci to obojętne to faktycznie nie wracajmy juz do Twojego tematu.
Pozdrawiam
Andrzej

-----------------
Były
Łada 2105 r.1983
Łada 2101 r.1986
Łada Samara 2109 r.1990
Jest
Wrak Łada 2105 r. 1986