Szumy w glosnikach. Prosze o pomoc

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.
Mam taki problem gdy sluchalem muzy bez wzmachola to bylo wszystko wpozadku, natomiast gdy zamontowalem wzmacniacz zaczely sie problemy. Jak mam wylaczony silnik to wszystko jest OK i po podlaczeniu wszystko bylo dobrze natomiast jak odpalilem samochod to sie przerazilem w glosnikach i tubie mam straszne piski (tylko na wlaczonym silniku), slysze praktycznie prace silnika w glosnikach i tubie, jak dodaje gazu to szum sie nasila, jest to przerazajace po prostu sluchac sie nieda, jak jade i mam ochote posluchac cicho radia to nie moge, natomiast jak daje prawie na full to tych piskow az tak bardzo nie slychac. Probowalem juz roznych kombinacji, na poczatku mialem radyjko podlaczone pod bezpieczniki a wzmacniacz pod akumulator, myslalem ze to moze byc przyczyna tych piskow (jeden elektryk tak powiedzial) wiec podlaczylem radio i wzmacniacz pod akumulator i dalej to samo. Kable do wzmacniacza i glosnikow sa odpowiednio grube (kable glosnikowe). Juz niewiem co mam robic. Jeden elektryk mowil zebym zamontowal sobie filtr przeciwzakluceniowy i powiedzial ze te piski ida od alternatora, a drugi powiedzial ze to nic nieda, juz niewiem co mam robic. Prosze o pomoc bo sluchanie muzyki w ten sposob to prawdziwa udreka. moje gg to 8561539 jak by ktos chcial pogadac.
  
 
Poszukaj trochę na forum, niedawno był poruszany ten problem.
  
 
najlatwiej bedzie poprostu kupic filter ktory podlaczysz pszed piecyk i po wszystkim
  
 
Podlącz plus od wzmaka do akumulatora (na bezpieczniku oczywiście) a minus do masy samochodu, możliwie najkrótszym kablem. Jeżeli wzmacniacz masz w bagażniku to przewody zasilające poprowadz z jednej strony, a sygnałówke i ewentualnie głośnkowe z drugiej strony samochodu. Zacznij od odłączenia wzmacniacza jak napisałem.
  
 
Na początek podłącz z wyjscia do wzmacniacha w radiu (czinacz) minus (czyli ten zewnętrzny) do obudowy od radia. Możesz podlutować cienkim przewodem powinno pomódz.