Toyota carina II t 15 - Strona 3

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam wszystkich forumowiczów ja własnie zakupiem takiego troche złomka carine II 2.0d z 87 roku i w sumie na sam początek wszystkie przewody od paliwa wymieniłem i dwa amortyzatory bo poprzedni własciciel dwa lata tym autem nie smigał. teraz przymiezam sie do wymiany simeringu w pompie wtryskowej gdyz leje mi sie paliwo z górnej ośki tylko nie wie gdzie takie cos mozna kupic w sląskim województwie i w sumie jak to wydobyc z tej pompy?
z tego co wiem uratowałem go od złomowania i wiem ze posłuzy mi dosyć długo. miałem juz kiedys japończyka przez dwa lata był to nissanek sunny tez diesel i bardzo miło go wspominam, mam nadzieje ze ta toyotka nie bedzie mi sie gorzej zachowywała niz tamto autko. wracając jeszcze do tematu mam pytanie małe co do swiec zarowych gdyz są zrobione na przycisk a kontrolka swieci sie cały czas i drazni oko jak to mozna zmienic gdzie szukac stycznika czasowego do swiec??
  
 
Przekaźnik świec żarowych jest z lewej strony komory silnika (patrząc od przodu) "GLOW PLUG". Z tego co wiem to świece nie działają czasowo tylko na sygnał z czujnika temperatury. Może zobacz gdzie prowadza kable od wspomnianego przycisku bo widać że ktoś zdrowo kombinował ztymi świecami. Co do pompy to nie radze ci majstrowac przy niej samemu bo jak coś spie... to prędzej sam zezłomujesz auto niz się będziesz cieszył. W sensownym warsztacie zajmującym się dieslami powinni ci dobrać smmering na podstawie starego.

PS poszukaj tematu założonego przez PiterK bo jakiś czas temu też szukał pompiarza
  
 
Fakt z pompa wtryskową przy jest problem jak cieknie od dołu i trzeba całą wymontować wtedy pompiarze wymiękaja bo boją się że nie ustawią ją poprawnie i wózek nie odpali. Jakby co to służe namiarem na fachowca ale w okolicach Krakowa. Z góry jak leje to można uszczelnić nie wymontowywując całej, każdy pompiarz to zrobi.
A tak w ogóle much_a to co będziesz wymieniał/naprawiał to są typowe rzeczy jakie z wiekiem padają gdy nikt wcześniej tego nie robił, ja już przerobiłem je wszystkie) I podstawa zwróć uwage na hamulce zanim wyjedziesz )
Ciekawe w jakim stanie jest blacharka. Bardzo trudno jest znaleźć autko z tego rocznika w dobrym stanie , po prostu jak chcesz jeździsz to musisz dokladać , a wtedy szkoda sprzedać bo to by oznaczało oddać po cenach rynkowych prawie za darmo) A jak dużo jeździsz (ja robie jakieś 30kkm na rok) to nie ma siły ciągle musisz dokładać , to takie troche drogie hobby. Ale nie jest źle samochód ekonomiczny mało pali, oszczędzasz też na AC, alarmach, spadek wartości po latach zerowy z tendencją do zwyżki) .A jak komuś się spodoba to naprawde ciężko jest się z nim rozstać . Powodzenia i pozdrawiam.


[ wiadomość edytowana przez: PiterK dnia 2007-12-18 19:30:50 ]
  
 
blacharka fakt troche sie sypie ale płaty na drzwiach całe tylko korytek trche juz nie ma i czas najwyzszy sie za to zabrac zeby odrazu malowania nie musiało byc bo to tez by sie przydało ale bez tego nikt nie zginie. a tak wogóle to wszystko jest dobre podłuznice całe, progi tez. hamulce jak patrzyłem to są dobre wyglądają na robione w zeszłym roku najdalej. jest tez pare innych mankamentów jak luz w kierownicy na przekładni czy amortyzator który mi wczoraj zamarzł no i była lekko puknieta przodem zderzak był wgiety ampa rozbita ale bacha nie tknieta. no i w sumie mam zamiar roche ten samochód przywrucic do zycia bo nie stac mnie zeby odrazu wywalic na ładny i "zadbany" samochód.
  
 
Dałeś radę z tym wyciekiem z pompy? Na forum opisywałem kiedyś, ze jeśli leci z góry to problem jest bardzo mały. Uszczelniacze polecam kupować w ASO.

Ze świecami to jest tak, że na podstawie czujnika temperatury dobierany jest czas załączenia świec. Dba o to najbardziej skomplikowane urządzenie elektroniczne w tym aucie.. no chyba że ktoś ma radio
  
 
na razie nie mogę znaleźć nigdzie w żadnym sklepie tego uszczelniacza i ni wymieniłem a nie było czasu jechać do aso myślę ze sie tym zajmę po świętach. a tak apropo tych świec to gdzie jest to całe skomplikowane urządzenie bo drażni mnie strasznie ta kontrolka
  
 
Nie trać czasu tylko od razu jedź do ASO albo najlepiej zadzwoń i zamów bo mogą nie mieć na miejscu.

Sterownik świec jest nad schowkiem pasażera.

Pozdrawiam
  
 
Cytat:
Sterownik świec jest nad schowkiem pasażera.



A to nie jest przypadkiem ten sterownik???



[ wiadomość edytowana przez: SzybkiLopez dnia 2007-12-22 14:15:38 ]

[ wiadomość edytowana przez: SzybkiLopez dnia 2007-12-22 14:17:47 ]
  
 
To ja taki przekaźnik mam pod maską i jeszcze obok niego mam taki dziwny kształtem przypominający elektromagnes z rozrusznika i jak dzisiaj patrzyłem to do nich idą kabelki od włącznika który ktoś zrobił niby do świec.
  
 
To jest przekaźnik - jak sama nazwa wskazuje.

Pozdrawiam
  
 
no to zepsuło mi sie to najbardziej skomplikowane elektroniczne urządzenie w tym samochodzie tam pod schowkiem coś sie popaliło i ogólnie wygląda jakby to ktoś zapalniczką potraktował albo do ogniska wrzucił. i tu takie pytanie nie ma ktoś schematu tego badziewia albo całego tego do sprzedania, albo chociaż orientacyjna cena która mnie ostudzi przed zakupem bo jak mam wywalić za to kupę kasy to mam to w nosie będę naciskać guzik dalej tym bardziej ze zrobiłem już z bratem żeby kontrolka nie drażniła oka cały czas
  
 
To urządzenie akurat chyba w ogóle się nie ma prawa psuć i sądze że cena używki będzie bardzo mała. A jak zdobyć to standardowa procedura - szukasz na allegro części z carinki niekoniecznie przekaźnika ale obdzwaniasz wszystkich co mają coś z tego modelu do sprzedania , ewentualnie www.autozlom.pl no i najlepiej jak masz blisko jakiś szrot z japońcami ) Jak znajdziesz carinke na części to jesteś w domu bo na 99% będzie to miała sprawne. Pozdro.
  
 
a to w sumie jutro wycieczka szrot skoro to sie nie psuje. a w ogóle to musi być jakiś powód ze m sie to spaliło żeby tylko tonowe sie nie zepsuło. dzięki za pomoc napisze jak zrobi z tym wszystko
  
 
Cytat:
2007-12-27 18:14:36, PiterK pisze:
To urządzenie akurat chyba w ogóle się nie ma prawa psuć



Zgadzam się.
  
 
po dłuższych poszukiwaniach na razie daje spokój znalazłem dwie corolle ale benzyny i nic pytałem dzwoniłem i nie ma, albo ktoś rozebrał auto i nie wyciągnął i pojechało na hutę albo ludzie nawet nie wiedzą ze coś takiego istnieje :/