[126] pompa paliwa

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
na wstepie juz pisze ze najpierw przeglądarke uruchomiłem ale nie ma tego co chce wiedzieć


jakie powinno byc ciśnienie wytwarzane prze pomke maluchowską??
co sie stanie jak założe zewnętrzną elektryczną pompke która podaje pod ciśnieniem około 2,5-3 atm????
  
 
nci sei nei stanie. mzoesz zalozyc i sprawdzic. w najgforszym wyapdku to plywak ci utonie. poszukaj teamtow o elektrycznych pompach paliwowych. btw to po co ci elektryczna ?
  
 
0,2 bara.
  
 
Cytat:
2005-05-18 18:06:32, maskekk pisze:
nci sei nei stanie. mzoesz zalozyc i sprawdzic. w najgforszym wyapdku to plywak ci utonie. poszukaj teamtow o elektrycznych pompach paliwowych. btw to po co ci elektryczna ?


mam po prostu dosyć awari popki zwykłej co mi zabiera podium i szarpie nerwy. za tą kase co wydałem na przepony i zaworki to miałbym nówke elektryczną zewnętrzną

pozatym w sobote kupiłem nową głowiczke z zaworkami i po prologu czyli 2,5km plus mały trening jakieś 20 km juz puszczały. i czy nie idzie sie załamać??
  
 
to dosc ciekawe zjawisko bo ja jezdze na 1 pompce juz 3 lata i w tym czasie zdazyl juz blok silnika peknac i objechalem z 15 kreciolkow a pompka jak byla tak jest nadal dobra...widyn zmienil na elektryczna i wcale sobie nie chwali...
  
 
Cytat:
2005-05-18 21:11:39, Poochaty pisze:
to dosc ciekawe zjawisko bo ja jezdze na 1 pompce juz 3 lata i w tym czasie zdazyl juz blok silnika peknac i objechalem z 15 kreciolkow a pompka jak byla tak jest nadal dobra...widyn zmienil na elektryczna i wcale sobie nie chwali...


trza spróbować
cały rc jeździ na elektryku i nie narzekają.tylko chodzi mi o to czy ta pompka nie będzie miała za dużego ciśnienia
  
 
Potrzebuję informacji, czy pompa paliwa z Łady podejdzie do Malucha. Wiem że ma króćce w złych miejscach (poprzecznie do stopki), ale może da się przekręcić głowicę pompy względem korpusu, albo przełożyć głowicę od 126? Zależy mi na ręcznej dźwigni pompy i możliwości napełnienia komory pływakowej po dłuższym postoju bez długiego męczenia rozrusznika.
  
 
Nie, dzwignia zawadza o alternator.
  
 
Również potwierdzę, próbowałem założyć pompkę z łady ale niestety "alternator jej nie chce puścić".
  
 
Ale z prądnicą się mieści.
  
 
No z prądnicą w ogóle łatwiej się pompkę paliwa wyciąga, nie trzeba łamanego klucza, tylko zwykły nasadowy się mieści, ale nie zamienię alternatora na prądnicę. Trudno, do tej pory miałem zamontowaną na przewodzie paliwowym gumową pompkę-gruszkę, ale średnio wytrzymują mi 2 lata i parcieją, więc szukałem czegoś trwalszego.

Zdecydowanie autem trzeba regularnie jeździć. Na ten moment, większość moich problemów z Maluchem wynika z jego stania i bardzo małych przebiegów.
  
 
Polecam elektryczną i po problemie.