Chevrolet zdominował Rajd Pekin-Paryż

Chevrolet zdominował Rajd Pekin-Paryż04.07.2007
Wszystkie jedenaście Chevroletów, które 27 maja wyjechały z Pekinu, dotarło w ostatni weekend do Paryża, dzięki czemu Chevrolet został zwycięską marką tego rajdu. Ze 135 zabytkowych samochodów, które brały udział w tegorocznej edycji rajdu, do mety ...

...na paryskim Placu Vendôme dojechało aż 125, sprawiając wielką radość swoim zmęczonym załogom.

Chevrolet zdominował Rajd Pekin-Paryż 1 Trzy Chevrolety, które wcześniej zajmowały trzy czołowe pozycje w kategorii "Vintageant" (samochody wyprodukowane w latach 1921-1940), dojechały do Paryża na pierwszej, drugiej oraz czwartej pozycji, pokazując tym samym, jak doskonale zostały skonstruowane i jak dobrze radzą sobie we wszystkich warunkach drogowych. Michael Bailey, Irlandczyk, który prowadził Roadstera z 1929 r., potwierdził, że Chevrolety spisywały się naprawdę wyśmienicie. Nie były wprawdzie najszybszymi samochodami tego rajdu, ale dzięki swojej doskonałej konstrukcji miały znacznie mniej awarii niż większość konkurencyjnych pojazdów. Bailey stwierdził: "W moim samochodzie kierownica zepsuła się tylko dwa razy, co jest bardzo dobrym wynikiem w tego rodzaju rajdzie!".

Chevrolet zdominował Rajd Pekin-Paryż 2 Po przyjeździe uczestnikom rajdu ciężko było w kilku słowach opowiedzieć o swoich uczuciach związanych z tym niezwykłym przeżyciem. Niezależnie od miejsca, na którym ukończyli wyścig, należy im się wielki szacunek za przebycie tej niezwykle długiej trasy, liczącej aż 12 700 kilometrów. Bardzo miłym akcentem było przywitanie rajdowych załóg kwiatami i szampanem przez kierowcę Chevroleta w wyścigach WTCC, Alaina Menu oraz innych członków zespołu Chevroleta.

Dealerzy Chevroleta mijani na trasie wyścigu umożliwiali uczestnikom rajdu korzystanie ze swoich warsztatów, naprawiali ich samochody oraz zaopatrywali ich w opony, akumulatory i inne niezbędne części. Wszystkie zespoły Chevroleta były niezwykle wdzięczne za okazaną pomoc.

Chevrolet zdominował Rajd Pekin-Paryż 3 David Williams, kierowca zwycięskiego zespołu Chevroleta, zapytany przez dziennikarza jeszcze w Pekinie, czego obawia się przed wyruszeniem w trasę, odpowiedział: „Pięciu tygodni w samochodzie sam na sam z żoną!”. Po bezpiecznym przyjeździe do Paryża jego żona, Sadie, potwierdziła, że czasami bardzo stresowała ją funkcja pilota, biorącego na siebie całą odpowiedzialność za to, którą drogą pojechać i gdzie skręcić.

Podczas uroczystego przyjęcia zorganizowanego dla uczestników rajdu i ich rodzin Michele Shapiro, kierująca Chevroletem Coupe z 1930 r., powiedziała: "Po 35 dniach spędzonych w samochodzie z radością założyłam szpilki i nową, nieziemską suknię Yves Saint Laurent. Uważam jednak, że ta wyprawa była wspaniałym doświadczeniem – także dzięki temu, że Chevrolet tak mocno wspierał nas w czasie całego rajdu, a zespoły Chevroleta witały nas bardzo ciepło w każdym kraju, przez jaki przejeżdżaliśmy".

Źródło: Chevrolet