Hot Rod napędzany biopaliwem

Hot Rod napędzany biopaliwem02.11.2007
Amerykanie wciąż kultywują tradycję aut typu "hod rod" – budowanych ręcznie samochodów nawiązujących stylem do historycznych modeli Forda T i Forda A, ale wyróżniających się również dobrymi osiągami.

Hot Rod napędzany biopaliwem 1Podczas tegorocznych targów SEMA General Motors postanowiło odświeżyć temat i przedstawiło dzieło o nazwie FlexFuel Chevy Hot Rod.

Jest to replika Chevroleta z 1934 roku, jednak wyposażona w nowoczesny silnik. Nazwa FlexFuel wskazuje na rodzaj paliwa, jaki go napędza – jest to oczywiście biopaliwo, co oznacza, że GM nawet nawiązując do tradycji jednocześnie stara się podążać za współczesnymi, ekologicznymi trendami w motoryzacji.

Wykorzystanie biopaliwa nie oznacza, że na pojazd będzie jedynie przyjemnie popatrzeć. Pod maską kryje się turbodoładowany, 2-litrowy, czterocylindrowy silnik Ecotec o niebagatelnej mocy 500 koni mechanicznych, współpracujący z pięciobiegową skrzynią automatyczną.

Hot Rod napędzany biopaliwem 2 FlexFuel Chevy Hot Rod wyposażono w 18-calowe opony z przodu i 20-calowe opony z tyłu.

Na wykończenie kabiny składają się ręcznie formowane arkusze blachy oraz, jak twierdzi GM, "materiały przyjazne dla środowiska". Klasy Hot Rodowi przydają także aluminiowe fotele w stylu foteli stosowanych w autach wyścigowych i deska rozdzielcza z ręcznymi wykończeniami i okrągłymi wskaźnikami.

Być może, gdyby w ofercie polskich salonów sprzedaży znalazły się takie "cacka", polscy kierowcy spojrzeliby przychylniejszym okiem i na biopaliwa.

Źródło: fot. General Motors Corp.