...będący połączeniem dwupłatowca i wiecznie żywego Fiata 126p! Wysokie loty już 1 czerwca na poznańskiej Malcie.
Przez 27 lat produkcji "malucha", wprowadzano w jego konstrukcji wiele zmian, eksperymentowano z egzotyczną zabudową nadwozia, ulepszano kolejne modele. Nikt jednak nie przedstawił projektu, który zamiast jeździć po polskich drogach, miał się nad nimi unosić w powietrzu (przynajmniej w teorii). Wspólnie z fanami włoskiej motoryzacji postanowiliśmy stworzyć maszynę będącą połączeniem samochodziku do zbierania piłek golfowych i "mięśniolota" – mówi Piotr Czubkowski, kapitan zespołu. Z relacji członków ekipy wynika, że pomysł na stworzenie tak egzotycznego wehikułu narodził się podczas kolejnej gry w turbogolfa (odmiana tradycyjnego golfa polowego, ale rozgrywanego w industrialnych miejscach), który namiętnie uprawia drużyna Bush Lordz. Zniechęcenie kolejną, pieszą wycieczką 12 pięter w dół po wystrzelone wcześniej piłeczki, zmusiło ich do działania.
Stąd był już tylko krok do 4. Konkursu Lotów Red Bull, tym bardziej, że zespół z Warszawy jest również zafascynowany rajdami z wykorzystaniem niekonwencjonalnych źródeł energii. Machina według wstępnych, bardzo optymistycznych założeń będzie ważyć jedynie 20-30 kg. Rozpiętość skrzydeł to 8 m, a długość zmodyfikowanego kadłuba „malucha” to aż 6 m! Zgodnie z zasadami konkursu aparat latający będzie też pozbawiony jednostki napędowej. Liczy się tylko siła ludzkich mięśni.
Zmodyfikowany Fiacik zostanie zbudowany z tajemniczych kości pneumatycznych, drutu, sklejki i…uranu, chociaż ten ostatni materiał może być nieosiągalny dla konstruktorów. Skrzydła natomiast zostaną pokryte piórkami, co nieco odchudzi projekt. Załoga nie ma jednak wątpliwości, że ich wynalazek to raczej połączenie Ikara z Ikarusem. Na pytanie, co jest najbardziej interesujące w tym przedsięwzięciu, odpowiadają bez zastanowienia: Możliwość kompromitacji przed naprawdę szeroką publicznością!
4. Konkurs Lotów Red Bull odbędzie się na poznańskiej Malcie 1 czerwca. Zaproszone zespoły, maksymalnie 4–osobowe, składające się z pilota maszyny i 3 konstruktorów, startować będą kolejno z 6-metrowej rampy wzniesionej tuż nad lustrem wody. Jezioro będzie też miejscem lądowania. Jurorzy ocenią długość lotu, jego styl oraz oryginalność konstrukcji. Zostanie przyznana również nagroda za najdłuższy dystans pokonany w locie.
To już czwarta edycja Konkursu Lotów Red Bull, który po dziewięciu latach powraca na poznańską Maltę. Pierwsze kreatywne loty odbyły się właśnie w Poznaniu w 1999 roku, kolejne w Krakowie w 2001 roku, a ostatnia, trzecia edycja, która miała się odbyć we Wrocławiu, została odwołana ze względu na zagrożenie powodziowe na Odrze.
