PO ZLOCIE - Strona 6

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam
Bardzo serdecznie wszytkim dziękuję za tak wspaniały weekend. Ci, którzy nie byli w Sulejowie, mają czego żałować .
Mam także nadzieję, ze w Szczakach będzimy bawić się jeszcze lepiej (o ile to możliwe) i dłużej

Pozdrawiam
Uni= dziewczyna 3LiTe

[ wiadomość edytowana przez: uni dnia 2003-04-14 22:22:37 ]
  
 
Cytat:
2003-04-14 22:21:56, uni pisze:
Mam także nadzieję, ze w Szczakach będzimy bawić się jeszcze lepiej (o ile to możliwe) i dłużej


a to jest wiecej niż pewne że tak będzie bo zlot będzie trwał 3 dni (to jest długi weekend ze świętem 15 sierpnia - piątek) także można już przyjeżdżać w czwartek wieczorem
  
 
KiLer, musimy wątroby przećwiczyć na Szczaki bo 2 takich kolejnych wieczorów moja nie wydoli

Jojowi należą się gratulacje pomysłu na zakup grilla. Miał być jednorazowy za 9,80zł a pracował bez chłodzenia noc całą.

W kwestii dresiarstwa to obok nas mieszkała 4 drechów. Cały dzień słuchali nędznego dudnienia i co raz szpanowali nam co to nie oni. Ale jak przyszedł czas odjazdu to ich gruchot zaczął strzelać na przegubach i miny im zrzedły... śmiać mi się chciało... fiuty!!
  
 
Zmieniając temat, widziałem, że bodajże Warszawa przedzierała się przez jakieś polne dróżki (próba sprawnościowa?) Gdzie to było? Nie wierzę , żebyście się zgubili
  
 
Po przeczytaniu wszystkich postów w tym temacie mam DOŁA JAK CHOLERA spowodowanego niemoznością bycia z Wami.Widzę(i słyszę-brawo OLO!),że było zajefajnie.Pocieszam sie tylko tym,że spotkamy się przy następnej okazyi,której nie przepuszczę(choćby mnie mieli wywalic z roboty )Pozdrawiam serdecznie!
  
 
Road Runner pisze:

Cytat:
"Con170 Twoj fiacior pięknie idzie jechalem za tobą w przeswiadczeniu ze masz co najmniej 1.6 dohc"



THANX
A to jedynie 1.5 skrzynia 4 i co najsmieszniejsze bez zadnych przerobek

Wlasnie siadam do pisania notatki do gazety
  
 
Cytat:
2003-04-14 14:08:06, KiLeR pisze:
Taaaaka byla imprezka. Co do "parkingu", to dzisiaj na nudnym wykladzie zaczalem spisywac tekst... trzeba wymyslic jeszcze kilka zwrotek



Ja dzisiaj rano na melodię "Parking Strzeżony..." zaśpiewałem mojej mamie:
"Nie będę sprzątał
swojego pokoju"

i wyszedłem z domu
  
 
Cytat:
2003-04-15 00:16:35, CON170 pisze:
Wlasnie siadam do pisania notatki do gazety


Ja mam również nadzieję że biorąc za przykład kolegę opiszecie swoje wrażenia i relacje na naszą stronę ze zlotu.
  
 
A tak w ogóle to co z tym reporterem? Z jakiej był gazety? Kiedy można sie spodziewać artykułu? Będzie w ogóle jakiś? A może już był?

Wie ktoś coś o tym?
  
 
Była tylko sesja zdjęciowa do GT coupetki Adamusa, a dziennikarz nie stawił sie na umówione spotkanie w Łodzi
  
 
Cześć,

dołączam sie do wszystkich pozytywnych wypowiedzi na temat rocznicowego Zlotu, który był naprawde udany. A nieliczne niedociągniecia to tylko brak dostatecznego zaangazowania z naszej strony. Więc nie narzekać, tylko nastepnym razem brac sprawy w swoje ręce.

Nie ma jak prawdziwie rodzinna atmosfera, a tej nie brakowało.
Dziekuje Wam za to, ze pozwoliliście tak dobrze się poczuć.

Do zobaczenia w Szczakach!
Renata
  
 
No to teraz ja ,
Nic nowego nie napiszę bo już wszystko zostało powiedziane
W Szczakach rura do ogniska musi być
Cieszę się że poznałem tylu nowych ludzi dla mnie było EXTRA!
Tylko czemu ten pokój w którym spałem był na pięterku??
Specjalne podziękowania dla Andysa (on wie za co)
Również dzięki Yarosowi i Kici za transport do domku.
  
 
Cytat:
2003-04-15 16:37:29, Gucio pisze:

W Szczakach rura do ogniska musi być





Hehe jak sobie przypominam tą rurę to śmiać mi się chcę
  
 
Cytat:
2003-04-15 16:56:35, danield pisze:
Cytat:
2003-04-15 16:37:29, Gucio pisze:

W Szczakach rura do ogniska musi być





Hehe jak sobie przypominam tą rurę to śmiać mi się chcę



O co chodzi z tą rurą? Bo za bardzo jej nie kojarzę. Chyba już byłem za bardzo...
  
 
Bo panie kolego dzięki rurze, lewarkowi i właściwemu podnieceniu ognia (czemu owa rura służyła) ognisko zaczęło działać
Mam rację?
  
 
Masz jak najbardziej
Ładnie razem z Grzałą 'podniecaliście" ogień
  
 
Cytat:
2003-04-13 23:33:17, Lazik pisze:



Pomijajac fakt ze jeszcze w tczewie nadzialem sie na radar normalnie szalenstwo na calego




Ja też nadziałem się na radar ale przed Toruniem.Akurat nasza kolumna aut rozłączyła się i goniłem resztę.Oblał mnie zimny pot,wiadomo dlaczego-po integracji byłem.Na całe szczęście uznali chyba że z kierowcy poloneza nie da się ściągnąć wiele i nie zatrzymali mnie.
  
 
Tylko pozycję musiałem obrać jakąś niewygodną Bo jak było mi wygodnie to ktoś za mna jakoś dziwnie mi się przyglądał
  
 
Cytat:
2003-04-15 17:45:05, danield pisze:
Akurat nasza kolumna aut rozłączyła się i goniłem resztę.


No nie mów Daniel ze Elwis zbytnio pedzil
  
 
Cytat:
2003-04-15 17:52:33, road_runner pisze:
No nie mów Daniel ze Elwis zbytnio pedzil




Elvis razem ze Skórą tworzą tandem nie do pobicia
Elvis szedł jak przyklejony do bagażnika Skóry
Naprawdę pozytywnie mnie zaskoczył zarówno on jak i jego fiacior