[500] rekonstrukcja 500tki, duzo fotek - Strona 4

szkoda ze fotky nie dzialają

"troche" lat:/ wszystko wycinam




moje miejsce pracy przygotowane przez Alę:]

jago... masz chłopie cierpliwość anielską... pracuj dalej w pocie czoła bo to co robisz jest dobre...

walka widze ostro idzie i bardzo dobrze ważne że idzie do przodu, czuje ze będzie to piekne autko

Cytat:

2007-03-18 21:15:22, Try3ek pisze: walka widze ostro idzie i bardzo dobrze ważne że idzie do przodu, czuje ze będzie to piekne autko

szla ostro ale ostatnio robie silnik do czerwonca i czekam na czesci. mysle ze tak od przyszlego tygodnia bede spawal

Cytat:

2007-03-19 12:42:08, metus pisze: i dobrze myślesz...części są już prwaie u mnie....

tak, tak metus jest nie do zastapienia to trzeba przyznac.

jago pochwal się co z blachy bedzie nowego w 500 , bo jestem ciekaw jaki przewidujesz zakres prac przy samochodzie

Cytat:

2007-03-19 20:50:43, lukaszc pisze: jago pochwal się co z blachy bedzie nowego w 500 , bo jestem ciekaw jaki przewidujesz zakres prac przy samochodzie

chcesz wiedziec? No ok. Nie chce latac za duzo bo tu i tak sa same laty, czas mam wiec wymieniam co sie da.
-4x nadkola wewnetrzne beda nowe
-caly tylny lewy panel bo sklada sie z 5-6 czesci - bedzie nowy
-2xprogi zew sa nowe - beda wyciete i wspawane jeszcze raz
-2xprogi wew beda nowe
-przedni lewy blotnik bedzie nowy
-pas przodu bedzie nowy
-laczenie prog/przedni prawy blotnik bedzie nowe
-klepanie tylnego slupka - prawie done
-jakos trzeba wymodzic podszybie przod bo ruina jest
-dwie latki przy mocowaniu faltdachu
-dwie laty przy tylnym podszybiu
-cala nowa podloga bo ta jest nowa ale do wyrzucenia - tak wspawana...
-trzeba gniazdo tylnej lewej sprezyny odratowac
-sciana grodziowa i troche przy mocowaniu przednich wachaczy jest niepewnie ale do odratowania
-maska bedzie nowa
-klapa bedzie nowa
Jakies pytania?

Podloga

Oczywiście o koszty nowych blach ani śmiem się zapytać Jestem pełen podziwu,podejrzewam,że ja taki cierpliwy nie byłbym.