ANTENA W CIĘŻARÓWCE - Strona 2

CZEŚĆ!Jeśli chodzi o akumulatory to mam złe skojarzenia!Raz już wyznałem co było w tej kwestii.to auto służbowe a kasa?sam wiesz jak jest.Coś po urlopie wykombinuję,antena z rynny na przód dachu,filtr itp.A antenkę inną też zaszczepię ale za jakiś czas.Oby to wszystko pomogło bo

Wszysto przez pośpiech!No i przeoczenie w który akumulator wpiąłem się,ale to już za mną.kupię filtr,podłączę między radio a przetwornik 24/12V to zredukuje zakłucenia z instalacji elektrycznej.Radio wtedy będę mógł mocniej rozkręcić(granica szumu)więc już będzie dużo lepiej,a jak antenkę przestawię do przodu kabiny to może jeszcze lepiej.Zobaczę jak będzie?Napewno napiszę o wynikach!

Problem z jakim kol. Zawanie spotkałeś się nie jest aż tak odosobniony. a z treści twoich postów wyłoniłem następujące problemy:
1) zły odbiór
2) spalenie radia,
3) umiejscowienie anteny

ad1.
Zaszumiony i zakłócony odbiór w pojeździe to:

-wina radia; przy wyłączonym silniku rozkręć radio na max odbioru, wyjmij antenę - dobre radio ma tylko delikatne "syczenie" jeśli szumi bez anteny (na AM oczywiście) to do serwisu na zestrojenie,

druga wina radia; zblokować masę radia do masy obudowy radia dodadtowymi kondensatorami (przeróbka w serwisie),


- wina propagacji; wiatr słoneczny dużo ostatnio namieszał w naszej atmosferze i tylko czekać,
-wina urzadzeń elektrycznych w pojeździe: tutaj należy poszukać źródła. Zacząłbym od alternatora, można go na krótko odłączyć elektrycznie lub mechanicznie, inne źródła to te gdzie się coś kręci i ma szczotki czyli silniki. Miałem przypadek że w osobówce zakłócała ? elektryczna pompka paliwowa. Jeśli ustalisz źródło to albo go naprawić albo odkłócić przez zastosowanie filtrów. Stosowanie filtrów na przewodzie zasilającym CB mija się z celem, każde CB ma w sobie taki filtr i stosowanie dodatkowego specjalnie nie pomoże.

Zacznij od alternatora. Być może jego szczotki są wyeksploatowane, może też wymienione zostały jednak bez przeszlifowania komutatora wirnika na którym uprzednie wyżłobiły rowki.

Pamiętaj, że masz w pojeździe nadajnik a cała instalacja samochodowa jest dla niego wielką anteną nadającą. musisz go znaleźć, przy okazji sprawdź wszystkie punkty masujące instalację, sprawddź na alternatorze czy zaciski nie są zaśniedziałe.
Dokładaj kondensatory blokujące bezpośrednio przy zaciskach prądowych i przy wyjściu do żaróweczki kontrolnej, nie blokuj wyjścia na obrotomierz jeśli Twój alternator takowe posiada!!

Dodam tu, że SWR nie ma znaczenia, oczywiscie w granicach rozsądku (nieważne czy będzie 1 czy 2).


ad2,
Oczywiście radio spalisz jak dasz mu zasilanie 28V. Ale możesz spalić również jeśli odłączysz wyłącznik masy!!!! w samochodzie. ja przy podłączaniu bezpośrednio do akumulatora 12V w TIR-ach o instalacji28V stosuję specjalny układ zabezpieczający. W zasadzie nie powinno się tego typu podłączenia stosować. ostrzegają o tym napisy w komorach akumulatorowych. A wszystko to ze względu na nierównomierne rozładowywanie się akumulatorów co po włączeniu silnika powoduje nierównomierne ładowanie połaczonych szeregowo baterii, ich wzajemne przeładowywanie się i w konsekwencji przedwczesne padnięcie. Wynika to z faktu zwiększenia się rezystancji wewnętrznej akumulatora tego od strony masy a przy rozruchu energia z górnego-bardziej naładowanego akumulatora musi zakręcić rozrusznikiem i ... doładować ten od strony masy. Wskazane jest tu zawsze stosować przetwornice.

ad3,
Z doświadczenia: najskuteczniej sprawują się długie anteny np AT71 umieszczone na lusterku jednak pod warunkiem dobrej masy (stosuję plecionkę taką jak do masy silnika). Jeden jej koniec pod śrubę uchwytu antenowego, drugi pod śrubę mocującą ramię wysięgnika lusterka, mającą kontakt z masą. Wykonać możliwie któtkie połaczenie. Całość można zamaskować taśmą izolacyjną lub oryginalnymi nakładkami plastikowymi.

Tak mocowane anteny dobrze spisują się w ciągnikach gdzie są plastikowe dachy i gdzie naczepy są zbliżone wysokością do 4m.

Najgorsze miejsce to zamontowanie anteny z tyłu za kabiną lub w pobliżu kontenra jako paki. -jak najdalej od wszelkch metali będących pionowymi konstrukcjami pojazdu!!!

Obawiam sie jednak że tego problemu przez posty nie rozwiążesz. Życzę ci jednak miłego odbioru

....prad pobierany przez CB nie eksploatuje akumulatora w stopniu jego zagrozenia warunkami pracy....


-eksploatuje je bardzo mocno - piszę to z doświadczenia . mieszkam w pobliżu przejścia granicznego i powiem Ci że po po paru dobach stania w kolejce, w ciagnikach siodłowych nowy akumulator dolny wyładowywał się w stopniu uniemożliwiającym rozruch silnika!! - na wskutek wpięcia bezpośrednio: radia UKF, CB i telewizorka plazmowego.

/policzmy: UKF + CB =5A po 10h daje 50Ah - to co zostało w akumulatorze (którego uważa sie za sprawny jeśli ma pojemność 50% znamionowej)? A doliczyć do tego: pozycyjne, oświetlenie kabiny, pompkę i świecę webasto?/

Zgadzam się że jeśli cały czas się jeździ to akumulator wytrzyma, jednak przy założeniu pewnych praktycznych cykli pracy - swoje zdanie podtrzymuję.

-Proszę otworzyć pokrywę akumulatorów w dowolnym (w miarę nowym) TIR-rze i przetłumaczyć ostrzeżenia. Chyba producenci na darmo nie drukują nalepek ostrzegawczych? Chyba wiedzą co robią?
---------------------
ale wrocmy do sedna zalozen. Kierowcy TIR potrzebuja informacji o drodze, obiekcie, ulicy czyli na maxa jakies 5 km w porywach, to osiagniesz nawet na magnesówce.

-zgadzam się, tylko magnesówka magnesówce nie jest równa. Magnesówka w TIR-rze to chyba pomyłka? CB jest już niemal stałym wyposażeniem. Znajomi którzy kupują nowe ciagniki siodłowe , po przerejestrowaniu, legalizacji tacho -instalują CB!!!, później: radio, naprawiają klimę lub webasko, telewizor, lodówka itd.

Kto jeździ zestawem to wie, że lepiej nieraz dobę stracić niż natknąć się na "krokodylków" a wie to właśnie dzięki CB.

Pozdrawiam

Widzę że odzewu brak?!A czy ktoś orientuje się ile zakosztuje sprawdzenie radia(strojenie ewentualne)?

Dzięki za odzew -jakikolwiek.Wkładałem inne radio ale było bez nb/anl to samo było,z akumulatora zasilanie to samo,antena inna(magnes ML-145)to samo.elektryk z miernikiem w ręku był zszokowany A sprawdził wszystko od A do Z.A co ma włączenie zapłonu(dmuchawa itp. wyłączone)do zakłóceń?Człek z miernikiem w ręku nie widział takich cudów.Nie dostał kasy bo nic nie zmieniło się po jego egzorcyzmach,a ja zostałem z problemem.Czy radio po spaleniu mogło się popaprać w środku?Przed spaleniem zresztą też taki badziew był.Tak czy inaczej dzięki za odpowiedż(zaczynałem wątpić w pomocną dłoń na tym forum)