Silnik 1500 FSO. problem z ukladem zasilania.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.
Co moze byc przyczyna braku paliwa w komorze plywakowej gaznika po kilkunasto godzinnym postoju. Z ukladu zasilania tzn z filtra i z pompy splywa paliwo do zbiornika. Wymienilem trzy pompy i historia sie powtarza. Tzw. "fachowcy" nie sa w stanie ustalic przyczyny... narazie nowy akumulator pozwala na minutowe poranne "krecenie". w ciagu dnia problem nie wystepuje. Za rady typu zamien "pojazd" DZIEKUJE
  
 
Przyczyną najprawdopodobniej jest... pompa. To, że wymieniłeś trzy jeszcze o niczym nie świadczy. Kupowałeś je osobiście w sklepie?
Najłatwiejszą znaną mi skuteczną metodą sprawdzenia pompy jest "metoda ustna" (jeśli ktoś się nie brzydzi). Trzeba ją wymontować po czym najpierw spróbować nadmuchać w rurkę wylotową, a potem zatkać ją palcem i spróbować zassać powietrze z pompy przez wlotową - jeśli się uda to pompa jest do d. W ten sposób sprawdzali mi pompę na ASO.
  
 
Wrzeba być walnietym żeby o takiej godzinie siedzieć na forum...

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
A konkretnie zaworki w pompie nie trzsymają i paliwo schodzi!
  
 
Cytat:
2003-02-13 05:59:58, OLO pisze:
Wrzeba być walnietym żeby o takiej godzinie siedzieć na forum...


no trzeba OLO - 05:59
  
 
Cytat:
2003-02-13 07:30:46, GDA pisze:
Cytat:
2003-02-13 05:59:58, OLO pisze:
Wrzeba być walnietym żeby o takiej godzinie siedzieć na forum...


no trzeba OLO - 05:59



Ferie się zaczęły to OLO spać nie może
  
 
wzialbys sie OLO za przejsciowke, a nie siedzisz po nocach na forum...
  
 
Mam wrażenie, że OLO pisał o mnie (05:54:44). Ja to ostatnio na ogół korzystam z netu w nocy bo tylko wtedy działa Tepsa, ale co on robił na forum o tej porze to nie mam pojęcia.
  
 
Jestem za zaworkami, Kolega wyżej podał dobry sposób sprawdzenia pompki(domowe sposoby są najlepsze).
Jeżeli chcemy sprawdzić membranę to naciskamy dźwignię pompki, jeżeli słyszymy odgłos podobny do oddechu astmatyka to OK. Jeśli nic nie słychać to do membrana jest do bani.
  
 
Miałem nieprzyjemne przejścia z zaworkiem do pompki (tym od strony baku) i musiałem się szybko nauczyć. Ale się w sklepie na mnie gapili jak dmuchałem w pomkę Miałem dodatkową atrakcję patrząc na miny sprzedawców.
  
 
chciałem sie usprawiedliwić. Od 1700 do 0600 robiłem pracę przejsciową. Skończyłem walkę z Autocadem i mathcadem i stwierdziłem że trzeba wskoczyc na forum...

Kiler - wiesz już ze w nocy robiłem rysunki...

HAHAHA - nareszcie mam ferie!!!!!! Aż 4 dni (teraz juz 2.5)

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Wywaliłem 40 na pompke i 20 na wymiane, i co? I paliwo jak uciekało tak ucieka. Nie mam zamiaru wydawac nastepnych sum na wymiane wiec pozostaje elektrozawór pod filtrem wstawic.
Czy ktos orientuje sie kto cos takiego produkuje? Mialem kiedys taki firmy Boxer ale trzymały tylko 2 lata i je wycofali.

HASTA LA VICTORIA SIEMPRE

[ wiadomość edytowana przez: road_runner dnia 2003-02-14 20:23:52 ]
  
 
A sprawdziłeś pompkę "dmuchając" i "wciągając" (jak w moim poście wyżej)?
  
 
Sprawdzałem metodą przedmuchową. Wszystkie 3 w sklepie przepuszczały powietrze ale z pewnym oporem w koncu dmuchając wytwarzam wieksze cisnienie niz paliwo cofajace sie siła własnego ciezaru. Pomyslałem ze skoro wszystkie tak mają to tak musi byc.
Ale musze odszczekac to co napisałem w ostatnim poscie. Co prawda paliwa w filtrze ani kropli ale uruchamiając go dzis rano 3 razy wcisnołem pedał gazu do dechy( jak zawsze zimą) i odziwo odrazu zapalił i co wazniejsze po chwili nie zgasł. Zobaczymy jak bedzie w ciezszych warunkach ( w nocy było tylko -4 st C a postój trwał 18 godz.)
  
 
MaciaS, napisałeś, że Ci schodzi paliwo z komory pływakowej.
Jak do tego doszedłeś? Zdejmowałeś pokrywę gaźnika?
Czy chodziło Ci o uciekanie paliwa z przewodów i z pompy.
Bo jak schodzi paliwo z komory, to raczej masz albo rozkręcony gaźnik albo dziurę w korpusie.


  
 
Road_runner - Skoro wszystkie trzy w sklepie przepuszczały powietrze, to znaczy, że należało pójść do innego sklepu. Dobra pompa nie ma prawa przepuszczać. Jeśli chodzi o ciśnienie to pamiętaj, że podstawowym zadaniem zaworka od strony baku jest niedopuszczenie do cofnięcia się paliwa kiedy pompa tłoczy je do gaźnika. Tak, że ten zaworek powinien wytrzymywać całkiem spore ciśnienie. A tak to poza uciekaniem benzyny na postoju, przy pracy pompa nie ma 100% wydajności
  
 
Witam.
Dzieki za zainteresowanie sie moim problemem.Odwiedzilem kilka sklepow sprawdzilem(metoda ustna) nascie pomp i wszystkie okazaly sie wadliwe .W tej sytuacji pomysl z elektrozaworem nie jest pozbawiony sensu tylko gdzie go zdobyc .Co do gaznika to nie jest uszkodzony ,wymienilem dysze w komorze plywakowej zadnych zmian paliwo dalej znika .Pozdrawiam.
  
 
Ja też nie mogłem długo znaleźć dobrej, a jak w końcu dopadłem to była od Malucha Doskonale dawała sobie radę
  
 
Panowie, a ja ostatnio ( razem z Olim ) się dowiedziałem że na dnie gaźnika jest mały zawór zwrotny. To wcale nie pompa, nie pływak, luzy itp, tylko to małe cudo. Podobno to jakiś zaworek z kulką w środku, i nie można go dostać jako część nową tylko na szrotach. Gość zarzekał się na 100% że to jest powód schodzenia paliwa z gaźnika. Może OLI będzie bardziej w satnie określić co to takiego dokłandie bo robił wrażenie że wie o czym ten gostek mówił
  
 
Nawet jeśli jest walnięty to o ile wiem paliwo i tak nie powinno całkiem do baku wracać tylko zatrzymywać się właśnie w pompie