Rs 2000 problem

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Znajomy sporwadził z niemiec
Escorta 1993 Rs 2000 (2.016v 150km)

Kilka miesiecy temu , niemiec wsadził tam nowe amortyzatory
z samochodem ogolnie jest wszystko ok
ale jest cały jak by wyzszy (wyglada jak golf cross cauntry )
ale to jeszcze ujdzie,.najgorsze jest to ze jak sie chce szybko ruszyć
to strasznie wysoko podnosi przód i na jedynce
na wyższych obrotach przednie koła az tracą przyczepność
i zaczyna autem mocno rzucać na prawo i lewe ze az strach trzymac noge na
gazie.

nie jest to normalne zachowanie gdyz auto az smeisznie wyglada przy
ruszaniu jak przod idzie w gore ,a jak sie rusza pod gorke
to juz wogole jest porazka

Zanim kupił objezdzilismy kilka Rs i nigdy nie było takiego zachowania
drugi znajomy ma vr6 (golf 3 ) i tam podobne zachownie nie ma miejsca

amory były na tescie , są ok
czy to moze byc wina spręzyn? czy tez cos innego?
dzieki za wszelkie info


ma ktos do sprzedania sportowe soprezyny do tego modelu?


  
 
pierwsza sprawa to sprężyny które pewnie są dosyć mocno zyżyte, a druga sprawa to na 99% włożyliście amory od zwykłego escorta i dlatego asiedzi wyżej, bo RS2000 w serri jest niższy od zwykłego...
  
 
tak juz był kupiony, raczej niemiec musiał cos zamieszac
  
 
Cytat:
2005-07-22 08:50:54, PIGMEY pisze:
tak juz był kupiony, raczej niemiec musiał cos zamieszac



Bardziej bym stawiał na jakiego Turka albo uchowaj Boże Polaka...
  
 
Cytat:
2005-07-22 08:27:39, VinCe pisze:
włożyliście amory od zwykłego escorta i dlatego asiedzi wyżej, bo RS2000 w serri jest niższy od zwykłego...



Auto może siedzieć trochę wyżej, jeśli amorki są nowe i nie ma znaczenia to, czy zostały włożone od RS'a, czy od 1.3, bo to akurat nie ma znaczenia dla wysokości. Zużyty vs nowy tak, ale od rs vs inny nie.
  
 
Cytat:
2005-07-22 08:19:35, PIGMEY pisze:
Znajomy sporwadził z niemiec Escorta 1993 Rs 2000 (2.016v 150km) Kilka miesiecy temu , niemiec wsadził tam nowe amortyzatory



Być może Szkop coś namieszał. Może założył sprężyny od innego modelu, dlatego stoi wyżej i jest miękki. W każdym jeśli mocno buja, to coś jest za miękkie, albo amor, albo spring. Albo i jedno i drugie . Musiałbyś podnieśc auto w górę i sprawdzić co tam faktycznie jest włożone, moze jakieś numery da się odczytać itd.
  
 
ja raczej stawiam na sprężyny, to one generalnie odpowiadają za uginanie auta, amor nie ma nic do tego, stoi na tekiej wysokości jak mu pozwoli sprężyna
  
 
Pora zajrzeć pod auto, co tam siedzi

[ wiadomość edytowana przez: KriSSo dnia 2005-07-22 13:16:34 ]
  
 
krisso, napisałem GENERALNIE, czyli w uproszczeniu

oczywiście masz rację że tak jest przy nowych częściach ale niekoniecznie jeżlei ktoryś z elementów jest zużyty
  
 
Najprawdopodobnie zapakowane są springi od Pakietu RS, a nie od RSa Tańsze zdecydowanie ale i równie zdecydowanie bardziej miękkie i stąd problemy.
  
 
A ja stawiam na miekkie amory - maja slabe tlumienie przy odbiciu - na maszynasz wyjda dobrze ,ale sa poprostu miekkie.