Tuleje wahaczy w 2107 - problem - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
a jak sie sprawują tulejki Leszku? mam nadzieje że dobrze
  
 
Cytat:
2005-11-10 09:40:31, Krzychu85 pisze:
mam pytanko czy próbował ktoś kiedyś wyminić tuleje w wachaczu bez wyjmowania wachacza ??


spytaj tego no.. koperfilda.. hehe prztynajmniej jak na moje warunki jest to niemozliwe bo stare tuleje musialem wybijac na imadle.. w dolnym moze by sie dalo ale jak dla mnie to za duzo kombinacji i chyba bym wybral sposob standardowy...
a tak zbaczajac z tematu to dzis objechalem opla vectre 1.6 na 400 zebyscie widzieli jego mine
  
 
Cytat:
2005-11-12 01:22:44, dobry pisze:
a jak sie sprawują tulejki Leszku? mam nadzieje że dobrze



Narazie miodzio. Ale zobaczymy po pół roku - jak sie nie rozejdą to wytrzymają dużo dłużej
  
 
Wiec, szukalem szukalem, i znalazlem firme co robi takie cus.
Byc moze lepsze niz te ze sklepu lady.
Znalazlem w ich ofercie do Fiata 124 - ale to ponoc to samo.

Trzeba zeby ktos sprawdzil wymiary - czy moze ktos to zrobic?

Byc moze po przestudiowaniu calego katalogu, okaze sie ze cos jeszcze pasuje - moze zapytac w firmie.



Tuleje wahaczy fiat 124

Cena 3,5 zlotego na dzis z internetowego programu.
Dol / Gora tuleja wachacz fiat 124
  
 
Fi zewnętrzne powinno być 32,4 mm. Moze poprosto podali w przybliżeniu
  
 
Mam tuleje stare w bagażniku - jutro pomierzę i dam znać jakie sa wymiary (góra/dół).
  
 
Studiowalem przez pare godzin obco-jezyczne stronki w internecie na temat tulei do wachaczy, tulei do drazkow itd.

Dochodze do wniosku, ze najlepiej jest wykonac takie cos z tworzywa o nazwie Poliamid(ertalon,tarnamid etc) co figuruje w "literaturze" obcojezycznej pod pojeciem Polyurethane.

Materialy te(tarnamid, ertalon, poliuretan) - roznia sie wlasciwosciami(poza tym podane nazwy to czesto ten sam produkt pod inna nazwa handlowa) np: Rozna wytrzymalosc udarowa, rozciagliwosc itp.
Waznym elementem moim zdaniem jest to - czy w procesie produkcyjnym zostal uzyty olej - przez co produkt koncowy ma wlasciwosci samosmarujace.

Eliminuje to koniecznosc smarowania okresowo, jak to ma miejsce przy tulejach z brazu.

Wnioskuje ze najlepszym rozwiazaniem jest uzycie tego materialu - zamiast gumy.
W przypadku wahaczowej>
Mam na mysli ze taka tuleja powinna byc zbudowana w zwyczajny sposob - tuleja metalowa("wsuwana" w wahacz), w jej srodek tuleja np. z tarnamidu, a w srodku tulei z tarnamidu tuleja z metalu do ktorej wsuwa sie oske wachacza.
Jest to rozwiazanie najczestrze i typowe.
Spotkalem sie rowniez z smarowalnymi zewnetrznie tulejami z tworzywa(tak jak w przypadku tulei z brazu)

To samo tyczy sie gum w drazkach reakcyjnych - choc pragne zaznaczyc ze w przypadku lady moze byc to trudniejsze do wykonania(zastosowania) ze wzgledu na to ze gumy do drazkow reakcyjnych(tyl) posiadaja przewezenie na srodku - za czym idzie ze otwor w drazku na gume jest wezszy po srodku - a material tarnamid moze sie nie poddac tak latwo aby przez nie sie przedostac.

Teraz musze popytac fachowcow ktorzy wykonuja takie rzeczy, zapytac co lepsze- czy sztuczne tworzywo czy braz, i zlecic wykonanie czegos takiego.

Wiem ze w klubie ktos juz wykonal cos takiego - ale na razie cisza nikt nic nie mowi o wrazeniach.

Na koniec dodam ze pracuje nad problemem galek/sworzni wahaczowych.
  
 
Ja wykonałem takie tuleje i narazie jest ok. W najbliższym czasie takie tuleje bedzie miało założonych 5 ład rajdowych z Poznania, więc bedą dobrze testowane. Jeśli chodzi o materiał, to ertalon jest właśnie najlepszy na tuleje. Musze znaleźć strone producenta. Inne materiały są na koła zębate, uszczelniacze itp
Metr wałka kosztuje kilkadziesiat zł.

Jeśli chodzi o tuleje z tylnych drążków to myśle nie problem je wykonać. Oczywiście materiał nie nie nadda tyle aby je wcisnąć w całości, ale spokojnie je włożysz, gdy tuleje bedą z dwóch cześci, tak jak tuleje gumowe w tylnych amortyzatorach.

Jeśli chodzi czy lepszy brąz czy ertalon to myśle, ze ertalon lepiej tłumi drgania i nie trzeba go smarować. Dlatego wybrałem właśnie to.

A na koniec dodam, że słabo pracujesz, skoro takie tuleje juz są a Ty dopiero snujesz wywody jak je zrobić


[ wiadomość edytowana przez: Yanosik dnia 2005-11-23 12:18:34 ]
  
 
To ze sa, to ja wiem. Nic nie napisales praktycznie co i jak, a z Twojego zdjecia wnioskuje ze brak im tulei metalowej w srodku.
Te o ktorych ja mysle roznia sie diametralnie od tych na Twoim zdjeciu.

Dziele sie rozwazaniami i pomyslem - ot co ,a nie ukrywam.

I jak mowie te Twoje ze zdjecia roznia sie diametralnie, od tych ktore opisalem.
Oczywiscie moge sie mylic bo ze zdjecia nic nie widac, ale poza tym co widac nic nie wiadomo. Wiec nei krytykuj ze slabo pracuje - robie co moge.
  
 
Możecie sie jeszcze przygladnac spieką samosmarującym.
Jest to spiek o strukturze porowatej nasączonej olejem.
  
 
Znalazłem cos takiego moze sie wam przyda jest troche opisu i wlasciwosci roznego rodzaju Poliamid / tarnamid (PA)
  
 
znacie jakies patenty na tuleje wahaczy od innych samochodow?
slyszalem ze ktores od transportera podchodzą?
szlak mi trafil dziadkowe po 200km a tych gownianych ze sklepu to nie bede zmienial co miesiąc...
  
 
Miekki pur, tokarka wstawic w metalowe oryginalne elementy w miejsce gumy=komfort.
Twardy pur, tokarka=mniejszy komfort. Gdzies mam rysunki techniczne,jak odnajde to wrzuce.
Poszukaj tez o tym co wyz. napisalem.
Aa i zdaje sie ze w watku sprzedam oddam, albo tym z allegro ktos ma pury gotowe do sprzedania.

Najgorsze w tym wszystkim jest to, ze ciezko sie to wszystko montuje, duzo roboty przy tym jest, wiec na testy ciezko sobie pozwolic.

  
 
nba allegro są pury do Nivy a nie do klasyka, spytaj Bartix'a to ci przyśle Pur'y z za miedzy
  
 
Jak najlepiej zdemontowac tuleje dolnych wachaczy. Juz koncza sie pomysly a to dziadostwo siedzi jak przyspawane
  
 
Wyciągasz wahacz i pierwszą tuleje wybijasz waląc osiowo w oś wahacza, a w druga tuleje walisz bezpośrednio po uprzednim wyjęciu osi
  
 
Tak tez robilem. Nie dziala. Jutro wybiore sie na prase jak kolega udostepni to moze pojdzie.

Dzieki za podpowiedz
  
 
Najlepiej młotkiem. Prasa pognie wahacz.
  
 
witam.

zakupiłem węgierskie poliuretany jakieś 7 lat temu, dopiero teraz je uzbroiłem.

problem polega na tym, że do górnych wahaczy tuleje metalowe dostarczone z poliuretanami nie miały wypustek blokujących tuleje w wahaczu. jak sobie z tym poradzić.

dać podkładki ? dziwna sprawa bo produkt jest raczej dobrej jakości a tutaj taka plama.
  
 
A to nie jest blokada, tylko ogranicznik.