Diesel na olej roślinny !!! - Strona 7

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam
Nie dziwi mnie że od jesieni do wiosny prawie stoisz w zimie na frytkach nie polecisz daleko jak wogóle odpali , proponuje zamknąć ten post bo widze że do niczego dobrego on juz nie prowadzi tylko sie będziemy śćigać który lepszy i tak wiadomo że TOYOTA i to nie tylko moje zdanie,rozglądnij sie dookoła,popytaj po mechanikach ,poczytaj troche prasy ,popatrz na rankingi a tak wogóle to kup TOYOTE i dopiero wtedy przyznasz się do błedu.Pozdrawiam.
  
 
Cytat:
2008-03-14 20:35:24, Tragbier pisze:
Witam Nie dziwi mnie że od jesieni do wiosny prawie stoisz w zimie na frytkach nie polecisz daleko jak wogóle odpali , proponuje zamknąć ten post bo widze że do niczego dobrego on juz nie prowadzi tylko sie będziemy śćigać który lepszy i tak wiadomo że TOYOTA i to nie tylko moje zdanie,rozglądnij sie dookoła,popytaj po mechanikach ,poczytaj troche prasy ,popatrz na rankingi a tak wogóle to kup TOYOTE i dopiero wtedy przyznasz się do błedu.Pozdrawiam.



Dlaczego tak sadzisz ze do niczego dobrego to nie doprowadzi przeciez nikt nie pragnie sie tutaj scigac. Przeciez nikt nie zmusza nikogo aby bral udzial w dyskusji "Diesel na olej roslinny!!!". Chcialbym sie tylko podzielic moimi spostrzezeniami i doswiadczeniami w w/w temacie.
Zdaje sobie sprawe rowniez ze jest to forum TOYOTY, a ja mam tylko Opla, jak juz starales sie to podkreslic.
Pierwsza i ostatnia Toyote mialem w latach 85-88 ( tak ze minelo juz 20 lat ). Technicznie byla super lecz zezarla ja rdza ( teraz jest napewno bez porownania lepiej ).
To ze zima przebieg jest u mnie tak maly nie dowodzi to ze jezdze na ON, lub mam jakiekolwiek obawy. Po prostu zima to dla mnie nie czas na urlopy.
Oczywiscie zima tez jezdze na OR i jak bys przeczytal moje wczesniejsze posty i znal dzialanie instalacji dwuzbiornikowej sam wykluczylbys jakiekolwiek obawy. Otoz start odbywa sie na ON, a po okolo 3-5 km kiedy OR ma juz temperature minimum 75°C nastepuje automatyczne przelaczenie na zasilanie OR. Olej przed pompa osiaga nawet temp. do 92°C co zapewnia prawie calkowita utrate lepkosci ktora jest najbardziej szkodliwa.
Prasa niezawsze jednak przedstawia calkowita palete informacji. Dla mnie istnieja raczej inne zrodla informacji ( wyniki badan naukowych jakie prowadzone sa juz od kilkudziesieciu lat ). Sa dostepne w ksazkach i to nawet w jezyku polskim.
A tak wlasciwie to jazda na OR nawet w polsce znana jest juz od polowy lat 70-tych. Tylko wtedy olej roslinny kosztowal 8,50 zl pol litra, a ON okolo 3 zl.
A pierwszy silnik napedzany wlasnie OR to silnik polskiego czolgu z drugiej wojny swiatowej, tak ze to nie utopia to samo zycie.
Warto niejednokrotnie pogrzebac w internecie, az peka w szwach od niezaleznych informacji.

Pozdrawiam


  
 
Witam
I_marek miałeś Toyke 85-88 i jeżdzisz oplem, dziwny skok wykonałeś .Toyota, tak naprawde nigdy nie słyneła z dobrych blach, ale jeśli mamy do Niej porównać opla to tu proponuje "milczenie owiec" To że zimą nie czas na urlopy , i pewnie sporo pracujesz a w lecie pełna jazda to tylko pozazdrościc.Działanie instalacji dwuzbiornikowej pilnowanie kilometrów i temeratury mnie nie kręci,mam japońskiego diesla który to, czy bedzie +20 czy - 20 , potrzebuje pół,cały lub półtora obrotu i juz klekocze i do tej klasy klekotu daleko europejczykowi.Proponowałem zamkąc ten post i dalej jestem za tym bo juz są czołgi i II wojna światowa ,tylko patrzec kiedy będzie III.Miałem kiedyś Carine 1.6 benz. z 80 r. wersja US. ale był problem z częściami więc odpuściłem potem było troche motoryzacji DDR i FSO i był Opel ,który mnie zawiódł po całości i wskoczylem na JN Y10 piękne auto ,potem JN N15 tez super ale za małe dla mnie było ,teraz JT E10 moje kochane...I_marek życze Ci wszystkiego dobrego "NIECH MOC BĘDZIE Z TOBĄ" .. Pozdrawiam.
  
 
Cytat:
2008-03-14 23:55:53, Tragbier pisze:
Witam I_marek miałeś Toyke 85-88 i jeżdzisz oplem, dziwny skok wykonałeś .Toyota, tak naprawde nigdy nie słyneła z dobrych blach, ale jeśli mamy do Niej porównać opla to tu proponuje "milczenie owiec" To że zimą nie czas na urlopy , i pewnie sporo pracujesz a w lecie pełna jazda to tylko pozazdrościc.Działanie instalacji dwuzbiornikowej pilnowanie kilometrów i temeratury mnie nie kręci,mam japońskiego diesla który to, czy bedzie +20 czy - 20 , potrzebuje pół,cały lub półtora obrotu i juz klekocze i do tej klasy klekotu daleko europejczykowi.Proponowałem zamkąc ten post i dalej jestem za tym bo juz są czołgi i II wojna światowa ,tylko patrzec kiedy będzie III.Miałem kiedyś Carine 1.6 benz. z 80 r. wersja US. ale był problem z częściami więc odpuściłem potem było troche motoryzacji DDR i FSO i był Opel ,który mnie zawiódł po całości i wskoczylem na JN Y10 piękne auto ,potem JN N15 tez super ale za małe dla mnie było ,teraz JT E10 moje kochane...I_marek życze Ci wszystkiego dobrego "NIECH MOC BĘDZIE Z TOBĄ" .. Pozdrawiam.



Tutaj nastapila pomylka z Twojej strony, a raczej ponowna niewiedza jak to wszystko dziala lub dzialac powinno ( instalacja dwuzbiornikowa ). Roznica miedzy Twoim samochodem i moim pod wzgledem sposobu eksploatacji po prostu nieistnieje. Nie potrzeba nic mierzyc, robia to czujniki i steruja calym przebiegiem. To ze pisalem o temperaturze to sa to wartosci z okresu montarzu i uruchomienia instalacji.
Jest jedna jedyna roznica, ja mam do zatankowania dwa zbiorniki. Jeden z ON ktory w okresie zimowym tankuje dwa razy ( w sumie okolo 45 l ). I glowny zbiornik w ktorym mam OR. Jest on napelniany albo olejem ze sklepu, bezposrednio z tloczni ( za te musze placic ), lub po prostu posmazalniczy ktory niekosztuje mnie nic, absolutnie nic ! Ci ktorzy mi go oddaja za darmo szczesliwi sa ze moga sie pozbyc niewygodnego odpadu. W przeciwnym razie musieliby za to zaplacic. Oczywiscie niektorzy wylaliby ten kram do przydroznego rowu i po klopocie.
Ale gdzie ekologia i ochrona srodowiska ?!
Pewnie g......o to kogo obchodzi co kto robi ze zuzytym olejem roslinnym mnie, jednak obchodzi i to bardzo !

Nigdy tez nie wykluczylem mozliwosci kupna samochodu innej marki ( nawet Toyoty ), jednak patrze na to z innego punktu widzenia niz Ty. Dla mnie prendzej czy pozniej bedzie to tylko kupa zlomu i to obojetnie czym to wczesniej bylo ( mercedesem, oplem, toyota czy nawet czolgiem z okresu II wojny swiatowej z silnikiem na olej roslinny ). Z tej kupy zlomu powstana nowe samochody, nawet TOYOTY....

Piszac o zablokowaniu postu napewno miales na mysli zamkniecie tematu ?!

Pisalem juz ze jest to przeciez temat "Diesel na olej roslinny", i
sa jeszcze tacy ktorych interesuje ten temat. a dla Ciebie mam propozycje. Zaloz nowy temat abys mogl tez o czyms podyskutowac na przyklad: " MOJA CZERWONA TOYOTA NA MOIM PODWORKU ", albo cos podobnego.

  
 
Tak napisałem bo mnie to już śmieszy .Może inaczej ,jezdze na ON i nie mam zamiaru nic innego wlewac a kolega niech sobie wlewa co tylko Mu sie podoba i podzieli sie doświadczeniami przy przebiegu 200.000 tyś bo 79.000 to przecierz nowy motor. u mnie przeskoczylo juz 200 tyś . i pewnie zrobie jeszcze nie jedno 200tyś a do złomu raczej nie doprowadze bo jak mam wykładac kasa na inny samochod lub jakieś instalacje to wole włożyć 3-4 tyś w blacharke i jeżdze dalej.
  
 
Cytat:
2008-03-15 13:48:15, Tragbier pisze:
Tak napisałem bo mnie to już śmieszy .Może inaczej ,jezdze na ON i nie mam zamiaru nic innego wlewac a kolega niech sobie wlewa co tylko Mu sie podoba i podzieli sie doświadczeniami przy przebiegu 200.000 tyś bo 79.000 to przecierz nowy motor. u mnie przeskoczylo juz 200 tyś . i pewnie zrobie jeszcze nie jedno 200tyś a do złomu raczej nie doprowadze bo jak mam wykładac kasa na inny samochod lub jakieś instalacje to wole włożyć 3-4 tyś w blacharke i jeżdze dalej.



No, taka dyskusja wyglada juz troche inaczej.
Teraz chcialbym Tobie powiedziec co mnie w tym wszyystkim smieszy. Nie jestes jedynym przeciwnikiem lania jakiego kolwiek Bio lub innych wynalazkow jak to nazwales, do swojego baku.
Otoz Polska zobowiazala sie jako panstwo UE na wprowadzenie 20% dodatku BIO do paliw celem zmniejszenia emisji CO2 i to do 2010 roku ( takie sa plany ). To znaczy stopniowo bedzie dodawany do do ON dodatek w postaci olejow pochodzenia roslinnego albo za jednym zamachem wprowadzony zostanie 20% dodatek Biodiesla.
Tak ze sprawa nie wyglada rozowo.
Przedstawiciele przemyslu motoryzacyjnego w Polsce ( ??? ) zlozyli protest, jednak polski rzad otrzymal pelne poparcie z UE no i obiecane subwencje ( kasa ), a z niej nikt nie zrezygnuje. Warsztaty sie ciesza bo beda mialy mnustwo roboty, a przeciwnicy BIO beda sie musieli z tym pogodzic ze cos przespali. Zycze wam aby to nie przeszlo, ale szanse sa znikome, prawie zadne.

Ja wyprzedze troche fakty i stwierdze ze niektorzy dystrybutorzy w Polsce juz to robia ( to przeciez kokosowy interes ), obym sie mylil.

Smieszy mnie rowniez to ze co niektorzy oszczedzaja kase na paliwo kupujac je od "Tirowcow". Przeciez oni w wiekszosci jezdza na Biodiezle. Przynajmniej ci ktorzy jezdza duzo za granice. Mowia ze to ON, a w rzeczywistosci jest to biodiesel. Dla samochodu ktory nie jest przystosowany ( uszczelnienia odporne na agresywne dzialanie metanolu wykonane np. z VITONU ) do tego paliwa to jeszcze gorsze niz OR.
  
 
Cytat:
2008-03-15 22:11:39, l_marek pisze:
No, taka dyskusja wyglada juz troche inaczej. Teraz chcialbym Tobie powiedziec co mnie w tym wszyystkim smieszy. Nie jestes jedynym przeciwnikiem lania jakiego kolwiek Bio lub innych wynalazkow jak to nazwales, do swojego baku. Otoz Polska zobowiazala sie jako panstwo UE na wprowadzenie 20% dodatku BIO do paliw celem zmniejszenia emisji CO2 i to do 2010 roku ( takie sa plany ). To znaczy stopniowo bedzie dodawany do do ON dodatek w postaci olejow pochodzenia roslinnego albo za jednym zamachem wprowadzony zostanie 20% dodatek Biodiesla. Tak ze sprawa nie wyglada rozowo. Przedstawiciele przemyslu motoryzacyjnego w Polsce ( ??? ) zlozyli protest, jednak polski rzad otrzymal pelne poparcie z UE no i obiecane subwencje ( kasa ), a z niej nikt nie zrezygnuje. Warsztaty sie ciesza bo beda mialy mnustwo roboty, a przeciwnicy BIO beda sie musieli z tym pogodzic ze cos przespali. Zycze wam aby to nie przeszlo, ale szanse sa znikome, prawie zadne. Ja wyprzedze troche fakty i stwierdze ze niektorzy dystrybutorzy w Polsce juz to robia ( to przeciez kokosowy interes ), obym sie mylil. Smieszy mnie rowniez to ze co niektorzy oszczedzaja kase na paliwo kupujac je od "Tirowcow". Przeciez oni w wiekszosci jezdza na Biodiezle. Przynajmniej ci ktorzy jezdza duzo za granice. Mowia ze to ON, a w rzeczywistosci jest to biodiesel. Dla samochodu ktory nie jest przystosowany ( uszczelnienia odporne na agresywne dzialanie metanolu wykonane np. z VITONU ) do tego paliwa to jeszcze gorsze niz OR.


Biodiesel jest w innym dystrybutorze na zachodzie ,i w Polsce rowniez bedzie.
Bedzie tanszy niz ON i pewnie wielu na nim bedzie jezdzilo tak jak na gazie.
I beda mieli tego skutki.
Kupilem wlasnie diesla 2.0 za 92000 i nie zamierzam do niego lac gnoju przynajmniej poki bede mial na to jakis wplyw.

-----------------
Toyota Lexus diagnostyka i naprawa
Rowniez hybrydowe i wersje USA
Tester toyoty Intelligent Tester 2 Techstream
Kodowanie kluczy takze w przypadku zgubienia Mastera.
Naprawa elektroniki.
Regeneracja sterownikow Air bag.
Wpisywanie nr.Vin w komputer
  
 
Cytat:
2008-03-15 22:21:06, Bigelektron pisze:
Biodiesel jest w innym dystrybutorze na zachodzie ,i w Polsce rowniez bedzie. Bedzie tanszy niz ON i pewnie wielu na nim bedzie jezdzilo tak jak na gazie. I beda mieli tego skutki. Kupilem wlasnie diesla 2.0 za 92000 i nie zamierzam do niego lac gnoju przynajmniej poki bede mial na to jakis wplyw.



Byloby dobrze gdyby tak wlasnie pozostalo jak piszesz.
Jednak wszystko wskazuje ze w przyszlosci i to bardzo krotkiej Diesel jako paliwo zniknie bezpowrotnie. Jego miejsce zjmie Biodiesel, oraz "Diesel" z dodatkiem biokomponentow 5, 10, 15, 20% itd...... Beda one w odpowiednio oznaczonych dystrybutorach, ale nikt nie bedzie mial na to wplywu. Jezeli dzisiaj powie ze nigdy nie zatankuje zadnych mieszanek lub innych wynalazkow to musi jutro sprzedac auto, obojetnie czy jest to diesel czy benzyna.
Jest rowniez wielu ktorzy na podstawie dlugoletnich doswiadczen, twierdza iz biodiesel jest bardziej szkodliwy dla ukladow paliwowych w samochodach od OR. Ile jest w tym prawdy nikt niewie dokladnie.
Samochody z silnikami benzynowymi juz dzisiaj niemaja wiekszego wyboru poniewaz dopuszczone zostalo dodawanie wiekszych ilosci Etanolu niz wczesniej przewidywano.
Szwedzi juz moga tankowac E-80 lub E-100 ( to zawartosc etanolu w benzynie ), a samochody przystosowane do tego paliwa pochodza w wiekszosci z fabryki FORD-a. Cala filozofia polega na zastosowaniu odpowiednich materialow odpornych na korozje oraz zaprogramowanie ustawienia zmiany punktu zaplonu odpowiednio do mieszanki etanol/benzyna. Na dzien dzisiejszy to cala filozofia.
  
 
Witam

W najblizszych miesiacach odbieram Corolle 2.0 D4D i w zwiazku z planowana instalacja na olej roslinny mam pytanie:
Silnik w najnowszej Corolli rozni sie od montowanych D4D w wersjach z 2002 r.? Roznice wystepuja napewno w mocy, pytanie czy sa inne istotne roznice techniczne?

Firma Elsbett to najbardziej renomowany niemiecki producent takich instalacji. Na ich stronach widze gotowe instalacje do Corolli:
TOYOTA-COROLLA-2,0 D-4D/2002-05/1CD-FTV/4cyl./1995ccm/85kW/115,6PS/BHP/4000min-1/DENSO/CR/2-Tank-ST2020
Cena instalacji spadla ostatnio do 765 EURO i mocno zastanawiam sie nad zakupem. Moze zna ktos serwis ktory montuje instalacje tej firmy w Polsce?

Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2008-03-26 15:42:00, mariano77 pisze:
Witam W najblizszych miesiacach odbieram Corolle 2.0 D4D i w zwiazku z planowana instalacja na olej roslinny mam pytanie: Silnik w najnowszej Corolli rozni sie od montowanych D4D w wersjach z 2002 r.? Roznice wystepuja napewno w mocy, pytanie czy sa inne istotne roznice techniczne? Firma Elsbett to najbardziej renomowany niemiecki producent takich instalacji. Na ich stronach widze gotowe instalacje do Corolli: TOYOTA-COROLLA-2,0 D-4D/2002-05/1CD-FTV/4cyl./1995ccm/85kW/115,6PS/BHP/4000min-1/DENSO/CR/2-Tank-ST2020 Cena instalacji spadla ostatnio do 765 EURO i mocno zastanawiam sie nad zakupem. Moze zna ktos serwis ktory montuje instalacje tej firmy w Polsce? Pozdrawiam


No to powodzenia

-----------------
Toyota Lexus diagnostyka i naprawa
Rowniez hybrydowe i wersje USA
Tester toyoty Intelligent Tester 2 Techstream
Kodowanie kluczy takze w przypadku zgubienia Mastera.
Naprawa elektroniki.
Regeneracja sterownikow Air bag.
Wpisywanie nr.Vin w komputer
  
 
Cytat:
2008-03-26 15:42:00, mariano77 pisze:
Witam W najblizszych miesiacach odbieram Corolle 2.0 D4D i w zwiazku z planowana instalacja na olej roslinny mam pytanie: Silnik w najnowszej Corolli rozni sie od montowanych D4D w wersjach z 2002 r.? Roznice wystepuja napewno w mocy, pytanie czy sa inne istotne roznice techniczne? Firma Elsbett to najbardziej renomowany niemiecki producent takich instalacji. Na ich stronach widze gotowe instalacje do Corolli: TOYOTA-COROLLA-2,0 D-4D/2002-05/1CD-FTV/4cyl./1995ccm/85kW/115,6PS/BHP/4000min-1/DENSO/CR/2-Tank-ST2020 Cena instalacji spadla ostatnio do 765 EURO i mocno zastanawiam sie nad zakupem. Moze zna ktos serwis ktory montuje instalacje tej firmy w Polsce? Pozdrawiam



Mysle ze kazdy renomowany warsztat w Polsce da sobie z tym rade. Najwiekszym problemem bedzie dobrze zrozumiec opis montazu. Niejednokrotnie okreslenia techniczne w obcym jezyku sa trudne do przetlumaczenia na jezyk polski
Najlepiej da sobie z tym rade moim zdaniem warsztat ktory montuje gaz do samochodow.
Pozdrawiam
  
 
Halo,
olej roslinny ostatnio podrozal. Dlatego tez zmuszony bylem szukac innych mozliwosci. Znalazlem je w Kielcach. Posmazalniczy za polowe ceny. Zafira chodzi na tym lepiej jak na swiezym.

Przebieg na OR przekroczyl 70.000 km.
Oszczednosc na paliwie okolo 2500 €. Dla niektorych to jest NIC.
Dla mnie jest to wiele.

Pozdrawiam
  
 
Witaj .
Faktycznie od marca olej podrożał drastycznie .Ale widze dajesz rade z Zabrza do Kielc i powrót to chyba będzie coś około 400km może mniej ale zawsze to mniej niz na cpn ,oczywiście nie licze drogi. Oszczędzaj ,oszczędzaj zrobisz jeszcze drugie 70,000 i na remoncik bedzie jak znalazł.
  
 
piszesz że zafira chodzi lepiej zauważ że przeważnie wszystko przed śmiercią się poprawia.
  
 
Tragbier nie wiem co w tym śmiesznego, a jeżdżąc na OR napewno ma dalej do remontu niż Twoje E 10.
  
 
Cytat:
2008-09-08 09:04:55, Kafi pisze:
Tragbier nie wiem co w tym śmiesznego, a jeżdżąc na OR napewno ma dalej do remontu niż Twoje E 10.


Tu bym polemizował Kafi ale ja już swoje powiedziałem w tej sprawie niech każdy leje co mu się podoba ,moje zdanie znacie.
Pozdrawiam .
  
 
A Myślisz że na CPN -ie kupujesz luxusowe Paliwo??

Chłopie gorszy syf jak ten OR

Jak chcesz Wpadnij pokażę Ci pompę paliwa z Volva po 300kkm na Dieslu z BP gdzie normalnie te pompy robią min. 500kkm.

Więc Twoje zdanie znam tylko nie wiem co w tym śmiesznego??

Żal Ci dupsko ściska czy jak??

To jest Mentalność Polaka - jak Pies ogrodnika
  
 
Cytat:
2008-09-08 16:43:48, Kafi pisze:
A Myślisz że na CPN -ie kupujesz luxusowe Paliwo?? Chłopie gorszy syf jak ten OR Jak chcesz Wpadnij pokażę Ci pompę paliwa z Volva po 300kkm na Dieslu z BP gdzie normalnie te pompy robią min. 500kkm. Więc Twoje zdanie znam tylko nie wiem co w tym śmiesznego?? Żal Ci dupsko ściska czy jak?? To jest Mentalność Polaka - jak Pies ogrodnika



Żadna mentalnośc polaka i nic mi dupy nie śćiska uważam tylko że stare wolnossące diesle są niedozajechania jeśli oczywiście pilnujesz przeglądów , o jakości paliwa w naszym pięknym kraju też coś wiem ale nie pisz że diesel zafiry na OR pociągnie dłużej jak stara wolnossąca jednostka nawet na kiepskiej jakości ON.
Pozdrawiam
  
 
Ja nigdy nie lalem OR do baku ani GolfDzwagena, ani Tojki, ale pokusilem sie na BioDiesel z Orlenu. Bylo git, do czasu jak w Tojce rozszczelnila sie pompa wtryskowa i w Golfie tez. Toyota zrobila na tym niewiele moze z 1000 km, Golf wiecej, jednak jakis taki niesmak pozostal... Co do OR nie wypowiadam sie poniewaz nie korzystalem.

Heh... przypomnialo mi sie za to jeszcze cos takiego: Po zatankowaniu Golfa BioEstrem kilka kropel paliwa kapnelo na zaprawke jaka robilem lakierem na blotniku. Ester rozmiekczyl lakier i zaprawka splynela
  
 
Cytat:
2008-09-06 13:43:52, Tragbier pisze:
piszesz że zafira chodzi lepiej zauważ że przeważnie wszystko przed śmiercią się poprawia.



Taki tekst jest mi znany slyszalem go juz po 1000 km. Stal sie juz nudny bo powtazam go juz 70 razy