Coupe lub 3D w Świerku - kto to widział i o tym pisał? - Strona 3

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Ośrodek był w Świerku, a nie w Otwocku. Na prawdę, staram się być wiarygodny. A wujek Zdzisław powiedzał, że było ich kilkanaście jednak nie powiedział, dlaczego były to akurat 3D. Podejrzewam, że brak tylnych bocznych drzwi to był jakiś atut tych aut. Na prawdę, mówię to, co on mi powiedział, a wy być może znacie mnię z 55 rocznicy FSO, na której zagościłem białym fiatem z wielkim napisem na masce: "Fantastyczny, Sympatyczny, Oj cierpliwy"
  
 
Cały wątek to bujda - ciekaw jestem kiedy to w końcu wyjdzie na jaw.
Mógłby autor tej historyjki dać już spokój i się przyznać.

P.S.
Z całej palety FSO/FSM itd Polonez 3d jest chyba najmniej praktycznym autem - więc akurat wybór tego modelu - nie jest poparty żadną logiką jak dla mnie.
Niech ktoś już zamknie ten wątek, chyba że mam zacząć wierzyć że podstarzali naukowcy herlaki...zginali się by z za wysokiej tylnej ścianki 3d (bo nie przecież przez tylne drzwi) wyciągnąć np 10-20kg jakiegoś materiału.
  
 
Lajka - ty nic nie rozumiesz, właśnie rodzi się nowa legenda
  
 
Cytat:
2006-12-04 22:34:06, kredens125p pisze:
a wy być może znacie mnię z 55 rocznicy FSO, na której zagościłem białym fiatem z wielkim napisem na masce: "Fantastyczny, Sympatyczny, Oj cierpliwy"


No rzeczywiście, pamiętam Fajny ten napis jest
Pozdrawiam


[ wiadomość edytowana przez: Janisz1990 dnia 2006-12-05 13:31:48 ]
  
 
Cytat:
2006-12-04 19:13:53, Rekus pisze:
Z pewnością - tyle, że w ekonomii socjalistycznej koszt produkcji nie miał pierwszoplanowego znaczenia dla ceny końcowej produktu Np ludzie sprowadzali w latach 80-ych duże fiaty wysyłane na export do Danii bo na polskie samochody nie było cła - kupując w Kopenhadze nowego fiata miało się go od ręki i wychodziło taniej niz kupić za dolary w Pol-Mocie w Polsce. Podobno pierwotnie 3d miał być wersją podstawową "gorszą" (następca syreny?) a 5d bogatszą "lepszą", (następca 125). Byłoby to logiczne - podobnie jest z wersjami 3d/5d wielu innych samochodów także bardziej współczesnych jak np punto, corolla czy escort.



Nie do końca się z Toba zgadzam. Nawet w PRL-u liczono jednostkowy koszt wytworzenia i miał on znaczenie przy decyzjach który model/typ produktu należy wdrożyć (najtańszy). Osobna sprawą (tu się zgadzamy ) był fakt, że koszt wytworzenia nie był powiązany z cena sprzedaży, zwłaszcza w dewizach.
Moja teoria zaprzestania produkcji 3D jest taka, że zabrakło jakiś części stosowanych do 3D i skoncentrowano się na wersjach 5D, które i tak wszyscy woleli wówczas od 3D ("panie, a nie mozna tu z tyłu jakis drzwi dorobić, żeby baka mogła wsiadać?" ). Mój dziadek kupował w 1980r. Zastavę Mediteran i wszyscy chcieli wersje 5D, no ale akurat były Mediteran, to trzeba było takie brać
  
 
Cytat:
2006-12-06 12:01:04, Stivek pisze:
Moja teoria zaprzestania produkcji 3D jest taka, że zabrakło jakiś części stosowanych do 3D i skoncentrowano się na wersjach 5D, które i tak wszyscy woleli wówczas od 3D


Jak sam napisałeś brało się to co było na placu a nie to co się wolało nawet jak miało 3d (jak było np 125 kombi a nie było sedana to dopłacałes za kombi albo czekałeś, jak był odrzut z exportu z ogrzewaną szybą i oponami Uniroyal to pozyczałeś kasę i do dopłacałeś bez kwiknięcia - nawet jak miał rysę na lakierze byłeś farciarzem).

Co do zaprzestania produkcji 3d - moim zdaniem ona się w ogole nigdy nie rozpoczęła - (złożono kilkaset egzemplarzy wobec kilkudziesięciu tysięcy 5d w tym samym czasie), więc raczej było oprzyrządowanie do produkcji większej serii, problem chyba nie w braku części do 3d). 3d nie różni się tak bardzo od 5d (różince to dzrzwi błotniki, czyby boczne, listewki boczne drzwi i błotnik, boczki na dzrzwi i tylne błotnki oraz mechanizm podnoszenia foteli - plus standartowo tylny spoiler na klapie - cała reszta jest identyczna). Co innego Coupeta - ta ma jeszcze inny zderzak, grill, nosek, fotelei, pierwotnie miała mieć nawet inne zegary.

Ktoś zdecydował o nierozwijaniu produkcji 3d i wydaje sie ona uzasadniona -

Wg mnie kluczowe mogły być kwestie
1 - organizacyjne - problem z równoległym produkowaniem
jednocześnie 3d i 5d
pamiętam jak problemem było wprowadzenie akwarium - byłem na wycieczce w fabryce i widziałem jak z taśmy ściągali nadwozie gdzie jeden tylny błotnik był od borka, a drugi już z okienkiem bo ktoś się pomylił
2 - totalny brak zapotrzebowania na taki samochód (tani hatchback), który był droższy niż 125p
w exporcie - masowo produkowany 5d przynosił więcej dewiz
w kraju - dla plebsu była syrka i maluch,

dodatkowo doszły jeszcze kryzys, totalny brak wszystkiego w tym surowców, oraz ustanie lub znaczne ograniczenia handlu z zagranicą po 13.XII

Tak więc masz racje, że skoncentrowano sie na 5d (oraz drobnych modernizacjach). Próby rozwijania konstukucji np prototyp sedana z 1982 r. kończyły sie bez efektu. Jedynym wyjątkiem był Truck.
  
 
Cytat:
2006-12-06 14:25:39, Rekus pisze:
Jak sam napisałeś brało się to co było na placu a nie to co się wolało nawet jak miało 3d (jak było np 125 kombi a nie było sedana to dopłacałes za kombi albo czekałeś, jak był odrzut z exportu z ogrzewaną szybą i oponami Uniroyal to pozyczałeś kasę i do dopłacałeś bez kwiknięcia - nawet jak miał rysę na lakierze byłeś farciarzem). Co do zaprzestania produkcji 3d - moim zdaniem ona się w ogole nigdy nie rozpoczęła - (złożono kilkaset egzemplarzy wobec kilkudziesięciu tysięcy 5d w tym samym czasie), więc raczej było oprzyrządowanie do produkcji większej serii, problem chyba nie w braku części do 3d). 3d nie różni się tak bardzo od 5d (różince to dzrzwi błotniki, czyby boczne, listewki boczne drzwi i błotnik, boczki na dzrzwi i tylne błotnki oraz mechanizm podnoszenia foteli - plus standartowo tylny spoiler na klapie - cała reszta jest identyczna). Co innego Coupeta - ta ma jeszcze inny zderzak, grill, nosek, fotelei, pierwotnie miała mieć nawet inne zegary. Ktoś zdecydował o nierozwijaniu produkcji 3d i wydaje sie ona uzasadniona - Wg mnie kluczowe mogły być kwestie 1 - organizacyjne - problem z równoległym produkowaniem jednocześnie 3d i 5d pamiętam jak problemem było wprowadzenie akwarium - byłem na wycieczce w fabryce i widziałem jak z taśmy ściągali nadwozie gdzie jeden tylny błotnik był od borka, a drugi już z okienkiem bo ktoś się pomylił 2 - totalny brak zapotrzebowania na taki samochód (tani hatchback), który był droższy niż 125p w exporcie - masowo produkowany 5d przynosił więcej dewiz w kraju - dla plebsu była syrka i maluch, dodatkowo doszły jeszcze kryzys, totalny brak wszystkiego w tym surowców, oraz ustanie lub znaczne ograniczenia handlu z zagranicą po 13.XII Tak więc masz racje, że skoncentrowano sie na 5d (oraz drobnych modernizacjach). Próby rozwijania konstukucji np prototyp sedana z 1982 r. kończyły sie bez efektu. Jedynym wyjątkiem był Truck.



Ciekawie musiało wyglądać takie akwario-borko-coś-tam. I byłoby seryjne Poszukiwane dziś przez kolekcjonerów....
Ale dokładnie tak wyglądało jak piszesz. Nawet pod koniec 1990r. zakup Poloneza, choć już w wolnej sprzedaży, wyglądał podobniej jak kilka lat wcześniej. Wchodzę z tata do Polmozbytu, wpłacamy pieniądze, dostępne sa tylko Polonezy 1500 (1.5SLE), 1600 nie ma. Kolory? No panie, takie jak na hali, biały i granatowy, o 8.00 wpuszczamy. Z trzech egzemplarzy skompletowaliśmy jeden bez usterek.

Wracając do wczesnych lat 80-tych, jednak szkoda, że seryjna produkcja 3D nie ruszyła, ale i tak bardzo dziwne, że udało się wyprodukować trochę Coupe, i to w 1983r. W 1982 to było nie możliwe, stąd przerwa między pierwsza serią w 1981 a 1983.
Odnośnie 3D, zastanawiam się, czy była to jedna seria, w jednym miesiącu, czy raczej pojedyncze egzemplarze na przestrzeni lat 1980-81?
  
 
Cytat:
2006-12-06 15:07:14, Stivek pisze:
Wracając do wczesnych lat 80-tych, jednak szkoda, że seryjna produkcja 3D nie ruszyła, ale i tak bardzo dziwne, że udało się wyprodukować trochę Coupe, i to w 1983r. W 1982 to było nie możliwe, stąd przerwa między pierwsza serią w 1981 a 1983.

Odnośnie 3D, zastanawiam się, czy była to jedna seria, w jednym miesiącu, czy raczej pojedyncze egzemplarze na przestrzeni lat 1980-81?



Co masz na myśli mówiąc o serii 1981 i 1983?
Coupe było od początku zaprojektowane jako odrębny model

Co do czasu produkcji 3d trzeba by zobaczyć jakie numery nadwozia mają znane egzemplarze to wyjdzie kiedy mniej więcej były wyprodukowane - zakładając że numerowali po kolei .
  
 
Cytat:
2006-12-06 16:27:21, Rekus pisze:
Co masz na myśli mówiąc o serii 1981 i 1983? Coupe było od początku zaprojektowane jako odrębny model Co do czasu produkcji 3d trzeba by zobaczyć jakie numery nadwozia mają znane egzemplarze to wyjdzie kiedy mniej więcej były wyprodukowane - zakładając że numerowali po kolei .



Mam na mysli pierwszą wyprodukowaną serię kilku Coupe w 1981 i drugą, większą serię z 1983 z której pochodzą znane nam Coupetki. Z tego co wiem, to w 1982 nie powstało żadne Coupe, chyba że, ktoś ma inne informacje.