Wpadający pedał hamulca

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Wymieniłem dzisiaj klocki, ale po pierwszym ruszeniu prawie w płot wpdałem. Pedał hamulca na początku jest luźny i dopiero na samym końcu łapie i to też nie zamocno. Podpompowanie nic nie dało. W warsztacie mówią mi że to przejdzie, wymieniałem nie raz klocki w różnych samochodach i wiem że hamulec zachowuje się inaczej ale nie aż tak. Z dużych prędkości to normalnie strach hamować. Na wyłączonym silniku po podpomowaniu hamulec robi się twardy jak włącze silnik to normalnie galareta. Co o tym sądzicie ????
  
 
Zapowietrzone hamulce.
  
 
Witam !! U mnie po wymianie klocków był podobny efekt wyjeżdzjac z roboty gdzie z kumplem je wymienialem az sie wystraszyłem kiedy podjechałem do świateł i juz czułem jak siedze na dupie kolesia z przodu ale na szczeście huh !! a kumpel ostrzegał mnie ze na poczatku tak być może. Po dwoch dniach i kilku porzadnych depnieciach przeszło i jest teraz wszystko w porzadku. No ale wszystko mozliwe że masz zapowietrzone jak pisze Piotras .
  
 
Zanim człowiek ruszy po wymianie klocków, należy napompować hamulec pedałem, bo przy wymienie wciskają się zaciski i trzeba je docisnąć do klocków pedałem.
Piszesz, że wymieniałeś same klocki, jeśli tarcze zostały stare, to klocki muszą się płaszczyzną dotrzeć do tarcz. Parę ładnych razy razy trzeba przyhamować, żeby efekt porządny uzyskać (w zależności od stanu tarcz). Jeśli przy zapalonym aucie nie rośnie ci pedał po kilkakrotnym wciśnięciu hamulca, tzn że przejdzie jak się klocki dotrą!
Chyba że masz zapowietrzoną pompę!!! skoro pedał przy podłodze dopiero łapie.


----------------------------------------------
A jak nie wiemy co robić, to róbmy to!!!

[ wiadomość edytowana przez: kusy dnia 2006-04-15 17:01:36 ]
  
 
Przejechałem 60km po mieście niby troche lepiej jest, ale daleko jeszcze do tego co było na starych klockach tam pedał łapał już od samej góry. Przy okazji wymiany klocków regulowali mi jeszcze ręczny nie wiem czy to nie ma przypadkiem związku z tym że hamulec łapie dopiero na dole. Pojeżdze jeszcze przez weekend z nadzieją że sie poprawi.
  
 
U mnie od kupienia był mięki pedał. Okazało się że nie przesuwa się jażmo z klockami po jednej stronie. Wystarczyło zdjąć zacisk jak przy wymianie klocków i wprowadzić w ruch taki kołek z osłoną gumową do któreko przykręcane jest jażmo ( zardzewiał tylko jeden)

Poza tym jak niżej, klocki muszą się ułozyć. U mnie przy idealnych tarczach trwało 3 dni ( po naprawie jazma pedał jednak był twardy)
Sprawdż dolny kołek w zaciskach, jeśli jest ok to odpowietrzonko.

W TISie napisali że może być zapowietrzony akumulator ABSu a wtedy pozostaje wizyta w ASO i odpowietrzenie za pomocą TECHa.

Uruchamieją pompę ABSu i odpowietrzają układ.
W wawie krzyknęli mi 80zł + płyn
  
 
Cytat:
2006-04-13 19:24:05, Mr_Moko pisze:
Po dwoch dniach i kilku porzadnych depnieciach przeszło i jest teraz wszystko w porzadku.



A deptajcie sobie porządnie na początku ile wlezie.
Tylko później pretensje o słabe, piszczące lub winny sposób hałasujące hamulce możecie mieć tylko i wyłącznie do siebie .
Klocki czy szczęki na zasadniczym przez pierwsze 200-300 km należy traktować delikatnie. Muszą się dotrzeć. Inaczej spalicie lub zeszklicie materiał cierny i klocki do wyrzucenia
  
 
Cytat:
2006-04-14 12:50:21, Arthuros pisze:
W TISie napisali że może być zapowietrzony akumulator ABSu a wtedy pozostaje wizyta w ASO i odpowietrzenie za pomocą TECHa. Uruchamieją pompę ABSu i odpowietrzają układ. W wawie krzyknęli mi 80zł + płyn


Jedyne co ja sie doczytalem to to ze przy ABS w Oplu Plyn wymienia sie cisnieniowo tzn na korek wlewu plynu zaklada sie korek z podlaczeniem cisnienia .
  
 
Faktycznie pedał po 2 dniach jeżdzenia i przejechaniu około 300km wrócił do normalnej pozycji i łapie już prawie od góry, ale aż takiego extremum nie miałem w żadnym samochodzie.
  
 
Wszystko co zostało napisane jest OK. Nikt nie zwrócił uwagi na same klocki, a włściwie materiał z jakiego zostały wykonane. Kiedyś założyłem (nie do omy) takie, co się nie zużywały (ledwo co), ale za to tarcze szybciej zmieniłem.