Kupiec nie przerejestrował mojego samochodu co zrobic?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam serdecznie.Z racji iż świat jest mały,to wpadłem przypadkiem na drugim końcu Polski na moje byłe auto,sprzedane ponad pół roku temu. Auto było cały czas na moich tablicach,więc gościu nie przerejestrował.W związku z tym...zgłosić gdzieś ten incydent? Nie chce dostawać póżniej niepotrzebnych mandatów, ponagleń za składki OC itp... Wiem,że administracja nie nałoży żadnej kary za nie przestrzeganie 30 dniowego okresu na przerejestrowanie.Ale przepisy mówią wówczas o nieważnym dowodzie rejestracyjnym,co przy kontroli drogowej,powinno być zauważone.
  
 
może se tak latać dłuugo i nikt mu nic nie zrobi

masz zgłosić sprzedaż w wydziale komunikacji /stempel na umowie/ i potem do ubezpieczyciela. I trzymać świstki. Wszystko.

  
 
To już zrobiłem od razu po sprzedaży A jak ma sie sprawa,gdyby chciał go kiedyś sprzedać dalej? Podrobi na nowej umowie mój podpis jako sprzedawcy? Żałuje,że nie miałem czasu i gnałem z zegarkiem w ręku,to inaczej bym mu sie należycie przypomniał


[ wiadomość edytowana przez: Mariusz_P dnia 2013-01-31 11:28:00 ]
  
 
Cytat:
2013-01-31 11:27:21, Mariusz_P pisze:
A jak ma sie sprawa,gdyby chciał go kiedyś sprzedać dalej? Podrobi na nowej umowie mój podpis jako sprzedawcy?


Nic nie będzie podrabiał, nowemu kupcowi da umowę z tobą i spisze z nim nową na siebie. Też jeżdżę parę lat bez przerejestrowywania. Szkoda kasy na darmozjadów, a numer mi się podoba.

Cytat:
2013-01-31 09:26:49, Mariusz_P pisze:
Nie chce dostawać póżniej niepotrzebnych mandatów, ponagleń za składki OC itp...



Jak załatwisz papierki, o których napisał Siódemka to z ubezpieczalni nic nie dostaniesz, a gdyby przez przypadek mandat do Ciebie wysłali (a nie powinni, bo mają wyrejestrowanie), to odsyłasz kopię umowy z pieczątką urzędu i finito.


[ wiadomość edytowana przez: Szcurek dnia 2013-01-31 11:51:54 ]
  
 
Szcurek ma rację, moja też po 3 miesiącach wisiała na allegro z moimi numerami,
Najważniejsza dupokrytka to twoja umowa w urzędzie z pieczątką i tyle.

A co najśmieszniejsze ostatnio wyczytałem gdzieś jakiś wyrok sądu, że przerejestrowywanie auta wcale nie jest konieczne na dzień dzisiejszy, tylko takie wymuszanie urzędasów - wiadomo 180 pln piechotą nie chodzi.
Podobno nie ma obecnie przepisu, który umożliwiałby karanie za brak takiego przerejestrowania, jest tylko za OC.

zresztą cyt: "
Odpowiada zespół motoEksperta:
Za niespełnienie tego obowiązku nie jest przewidziana żadna kara. Jedyne konsekwencje jakie mogą Panią czekać to kara z Urzędu Skarbowego, jeżeli w ciągu 14 dni od zakupu pojazdu nie przedłoży Pani odpowiednich dokumentów związanych z zakupem samochodu. Jednak w wypadku tego drugiego, każda sprawa jest rozpatrywana indywidualnie i nie ma tutaj z góry ustalonych stawek. "

ale pewnie wystarczyła by krótka notka o podstawie np. z NSA wożona w portfelu i tyle.
  
 
Cytat:
2013-01-31 13:33:50, Wiktorzi pisze:
ale pewnie wystarczyła by krótka notka o podstawie np. z NSA wożona w portfelu i tyle.



Nie. Wystarczy wożona z dowodem rej umowa kupna-sprzedaży, i możesz se latać do bólu takim autem. Bo podstawa to okazanie /również w czasie kontroli/ ciągłości umów kupna z pokryciem z danymi z dowodu + swojego prawa do pojazdu, a tych umów może se być i 20.
  
 
Jedyny problem nowego właściciela,
to moment kiedy w dowodzie kończą się miejsca na pieczątki
  
 
a pisemne zaświadczenie ze stacji kontroli dla wydziału komunikacji, że strupek dnia x przeszedł przegląd?

  
 
Jest ograniczenie ile wolno jeździć na "kartce"
ale nie pamiętam ile dokładnie.
  
 
30 dni na "kartce"

Trzeba przerejestrowywać.

Dajcie spokój, później sprzedający walczy z tłumaczeniem się
na lewo i prawo za przychodzące mandaty.

Pisanie, wysyłanie, czasami latanie na komisariat by tylko powiedzić, że sprzedane i za to czy inne wykroczenie odpowiada nowy właściciel.

Chyba, że ma się koleżeński układ ze sprzedającym. To inna sprawa.
  
 
Cytat:
2013-02-01 14:08:50, marekp750 pisze:
Trzeba przerejestrowywać.



  
 
Cytat:
2013-02-01 14:08:50, marekp750 pisze:
30 dni na "kartce" Trzeba przerejestrowywać. Dajcie spokój, później sprzedający walczy z tłumaczeniem się na lewo i prawo za przychodzące mandaty. Pisanie, wysyłanie, czasami latanie na komisariat by tylko powiedzić, że sprzedane i za to czy inne wykroczenie odpowiada nowy właściciel. Chyba, że ma się koleżeński układ ze sprzedającym. To inna sprawa.



w końcu normalne podejście Trzeba jeżdzić swoim autem i już, nie ma to tamto