Podświetlany włącznik - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
1)awaryjny z poloneza trzeba lekko przerobić lub zamienić kable we wtyczce od DF. Przełącznik awaryjny zamyka inne partie obwodu od tego z DF. Jak masz multimetr to sprawdz które styki zwiera wyłącznik polonezowski a które fiatowski i masz problem z głowy..

2) wiec się nie wtrącam...

3) podpinaj pod kolejne kable multimetr, i spawdz na którym kablu po włączeniu pozycyjnych pojawi się prąd. a po wyłączeniu zniknie

Czarny to zazwyczaj masa (choć nie jest to reguła), nie wiem jak w poldkach chyba tez kabel masy ma z reguły biały kolor z czarnym paskiemjak w DF. Ale juz chyba nie musze mówić jak za pomocą multimetru sprawdzić który to masa...
  
 
dzieki le wogole mi nie pomogles z tym kierunkami poniewaz mam zalozony stary orginalny przelacznik i nie dziala prawa strona kierunkow (jak mam jezdzic - z reka za oknem ?)

z reszta chyba dam rade ale powiedzcie mi co moze byc nie tak z tymi kerunkami skoro jest orginalny przelacznik i kabli nie ruszalem.
  
 
Cytat:
2005-12-14 17:56:26, esp pisze:
HELP!!!! 1. nie dzialaja kierunki (pewnie jakies zwarcie tylko gdzie??), wawrynje dzialaja ale tylko z jednej strony!!! 2. do nomad: jak z 2 czerwoych zrobic jeden?ktory odlaczyc ten glowny czy ten co idzie od glownego i laczy sie w wejsciu obok z rozowym? 3. ktory zabel dostaje + przy wlaczniku swiatel? ten zielony podwojny czy jakis innych?? BTW czy masa to jest ten czarny? Pliz potrzebuuje go na jutro zrobic i nie mam pojecia co?



1. Winny jest obluzowany jeden z przewodów we włączniku awaryjnych (jeden z czerwonych/różowych)


2. Musisz oba wpiąc w jedno miejsce bo każdy odpowiada za inna stronę kierunków... prosty test : podepnij różowy (bedzie działąć jedna strona) podepnij czerwony (bedzie działać druga strona) podepnij oba w jedno miejsce (działają wszystkie awaryjne)...


3. masz jakikolwiek tester ?? wystarczy taka lampka - jeden koniec podpinasz pod mase, a drugim sprawdzasz gdzie pojawia sie napiecie po przekreceniu stacyjki... (to CHYBA jest zielony, ale nie gwarantuje)


auto stoi teraz dwa piętra niżej i do tego w ciemnościach więc wybacz ale nie będe leciał sprawdzac w praktyce...
  
 
Wiec tak wyciagam przycisk patrze a tu wszystkie przewody od awaryjnych podlaczone tak jak nalezy. Nie mam juz pomyslow ;-(
  
 
Parę pomysłów: zewrzyj na krótko przewody równolegle do styków przełącznika awaryjnych - może być w nim brak kontaktu, podłącz do przewodu idącego do prawych kierunków napięcie i sprawdź czy świecą, a jak nie świecą, sprawdź choć jedną żarówkę (może się spaliły głupim zbiegiem okoliczności).
  
 
BLAGAM nie pytajcie co bylo nie tak ale juz jest OK (powiem tylko tyle ze moj brat ma u mnie piwo ) .

Tylko martwi mnie jedna sprawa. Jak podlacze ten nowy podswietlany przelacznik do awaryjnych to dziala w trybie off i nie dziala w trybie on (cos tam z kabelkami czerwonymi to wiem) ale nie dzialaja tez kierunki (czy to wina tych czerwonych kabelkow nie wiem )

Aha i jeszcze jedno.

W starym przycisku (takim z zarowka) jest 8 koncowek a w nowym 6 (patrzac od gory 1-2-1-2) wiem ze 2 ostatanie sa do diody a reszta?
  
 
A reszta dołącza lewą i prawą stronę kierunkowskazów razem do wyjścia przerywacza.
  
 
a nie łatwiej rozebrać oba wyłaczniki (z podświetleniem i bez) i przełozć stykli do oświetlenia i założyć do kupy z elementem z diodą??!! ja tak zrobiłem i zadziałało od kopa!
  
 
Cytat:
2005-12-14 23:24:18, esp pisze:
Tylko martwi mnie jedna sprawa. Jak podlacze ten nowy podswietlany przelacznik do awaryjnych to dziala w trybie off i nie dziala w trybie on



przeczytałbyś uważnie co napisałem to byś mi ironicznie nie dziękował...

kolega KR też podał metode na to
  
 
Cytat:
2005-12-15 01:09:13, LifeGuard pisze:
przeczytałbyś uważnie co napisałem to byś mi ironicznie nie dziękował...



LifeGuard sorry za moje zachowanie ale bylem zalamany ze cos nie dziala choc dzialac powinno. Mam nadzieje, ze zrozumiesz i wybaczysz . Jutro bede dalej walczyl na spokojnie bo wiecej czasu bede mial. Zobaczymy co sie wykluje.
  
 
Wszystko dziala (no moze jeszcze poza awaryjnymi )

Dziekuje wsztstkim za pomoc, ale mam jeszcze jedno pytanie. Nie mam zadnych multimetrow itp, ale mam ta zaroweczke o ktorej wczesniej byla moza i chce sie pobawic z tymi awaryjnymi tylko jak??

Czy jak wezme koncowke wlacznika starego i polacze go z nowym wlacznikiem + nowa srodkowa czesc to bedzie dzialac, czy musze jeszcze przewodami cos mieszac. Sorry za ignorancje ale jakos nie za bardzo rozumiem o czym pisaliscie wczesniej.
  
 
zabawa jest prosta:
zdejmujesz ruchome cześci klawiszy a później rozbierasz wyłacznik mniej więcej na linii zatrzasków z boku (trzeba podwarzyć ze 2 wkrętaczkami) później z przekładasz zworki (blaszki, płetwy zwał jak zwał) nie pamietam dokładnie czy wystarczy z klawisza podświetlanecgo wyćągnąć blaszki od podświetlenia czy trzeba jeszcze przekładać środkowe. napewno musisz dać ruchomą zworke z podświetlanego. później zakładasz cześć z diódka do starego spodu. na końcu zakładasz ruchomu klawisz i git. nie trzeba robic żadnych kombinacji z klawiszami!!
aaa pamiętak że zanim wyciagniesz blaszkę musisz zagnieść płetwę zabezpieczającą od zewnetrznej strony!!
Pozdrawiam
  
 
No nareszcie dziala. Nie obylo sie jednak bez wkur*****a i innych epitetow ale dziala i to nawazniejsze. Z tym podlaczeniem wg KR to mialem troche problemow wiec sam cosik wykabionawalem i dziala ale przyznac musze ze takiego burdelu w kablach to dawno nie widzialem i chyba w wolnej chwili przerobie ta cala instalacje bo jak patrzylem na nia to gotowalo sie we mnie.

W kazdym badz razie zalaczam rysunek mojej przerobki instalacji awaryjnej do oceny (nie jakosci rysunku ma byc oceniana )



Dodam tylko ze zolty przewod (od zarowki przeprowadzilem do zegarow zeby pokazywal wlaczone awaryjne na desce )
  
 
Witam ponownie- mam jeszce pytanie dotyczące podświetlanego włącznika dmuchwy- bezstopniowego Hybrid. Udało mi się dorwać takowy ze szrotu. Wcześiej miałem dwustopniowy więc ciachnąłem przewód masowy idący od dmuchawy do budy i podłączyłem masę idącą od budy pod masę zgodnie z oznaczeniem na włączniku (MASA). Drugą końcówke odciętej masy idącą do silnika dmuchawy podpiąłem do końcówki włacznika oznaczonej (MASA MOTOR). Końcówkę oznaczoną (+12V) wpiąłem pod stare zasilanie , a końcówkę od szybszego zasilania dmuchawy pod (PLUS MOTOR). I wszystko chozi jak trzeba ale włącznik bardzo mocno się grzeje - i choć wiem , że tak ma być bo z tyłu włącznik ma pokaźną aluminiową chłodnicę jednak jest ona tak gorąca , ze nie da sie dotknąć a do tego śmierdzi rogrzanym tworzywem w całym samochodzie. Czy ktoś może sie wypowiedzieć na ten temat? Obawiam się , że w końcu coś się sfajczy... , a nie chciałbym z niego rezygnować bo w końcu moge właczyć dmuchawę na wolne obroty tak, że nie słychać jej pracy i do tego ładniutko świeci


Pozdrawiam
Maciej
  
 
To ja sie podpinam pod temat. Czy wylaczniki ogrzewania tylnej szyby i tylnej wycieraczki roznia sie od siebie znaczaco ? Juz tlumacze co chodzi mi po glowie. Otoz chce sobie zamontowac podgrzewane lusterka ale nie chce sie podpinac pod ogrzewanie tylnej szyby i chce zastapic wylacznik seryjny ogrzewania tylnej szyby wylacznikiem tylnej wycieraczki. W dol , tak jak spryskiwacz byloby wlaczanie ogrzewania tylnej szyby , a do gory tak jak wycieraczka szyby byloby grzanie lusterek. czy daloby rade tak zrobic , czy te przelaczniki dzialaja inaczej niz mi sie wydaje ??
  
 
A nie masz miejsca na osobny włącznik?
  
 
Włącznik ogrzewania tylnej szyby u mnie - Caro'96 działa bardzo prosto - dwa styki na diodę u dołu i dwa do samego ogrzewania, o ile dobrze pamietam to dwa najwyższe styki po prawej stronie są zwierane ze sobą.
Co do włącznika tylnej wycieraczki, to chyba mamy inne - u mnie działa tylko "w dół" - najpierw zaskakuje i załącza się wycieraczka, potem jak się wcisnie głębiej to załącza się spryskiwacz, i ta pozycja "sprężynuje". Kiedyś kombinowałem ze zrobieniem startera z tego włącznika. Jeśli masz taki włącznik jak mój i będzie tak samo opisany, to na styki "H" i "D" powinien iść plus, na "I" pierwsza pozycja (standardowo wycieraczka) a na "L" pozycja druga (standardowo spryskiwacz).

[ wiadomość edytowana przez: Maurer dnia 2007-01-08 18:12:54 ]
  
 
Cytat:
2007-01-08 17:57:38, leon pisze:
A nie masz miejsca na osobny włącznik?



Miejsce oczywiscie mam, ale ja nie ide na latwizne Tak byloby fajnie , bez mieszania z ikonkami i wogole, ale nie wiem czy mi to wyjdzie. Czyli widze ze jest roznie z tymi wylacznikami , bede sie musial udac na szrot i zobaczyc co maja. A powiedzcie mi jeszcze czy to zwieranie tych dwoch pinow przy wlaczaniu ogrzewania to jest zwieranie plusa z plusem , minusa z minusem , czy poprostu zwieranie dwoch kabli dla automatu ?
  
 
Cytat:
2007-01-08 19:39:50, marcij pisze:
Miejsce oczywiscie mam, ale ja nie ide na latwizne


... tylko wymyślasz coś absurdalnie wręcz niefunkcjonalnego.
Tym sposobem nie włączysz na raz ogrzewania luster i tylnej szyby, a nie o to moim zdaniem chodzi.
  
 
Cytat:
2007-01-08 20:04:07, jacekes pisze:
Tym sposobem nie włączysz na raz ogrzewania luster i tylnej szyby, a nie o to moim zdaniem chodzi.


Włączy. Ogólnie koncepcja nie jest zła, tylko po co komplikować sobie życie?