1.6 GLI mulasty?? - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
A ja powiem ze mam też wtrysk Boscha i nie zauwazyłem zeby był mułowaty no i chyba nie tylko ja bo bywalcy poznański zlotów na parkingu pod lechem widzieli jak moje autko jeździ, dodam nawet ze na suchym asfalcie przy zmianie biegu potrafią koła zapiszczeć, no może teraz już nie ale to wina rozpadajacego się powoli sprzęgła. Ale powiem ze bede musiał wypróbowac ten patent z wywaleniem tej blacy tylko niech ktoś mi powie jak ją oderwać by nie uszkodzić filtra i pytanie jak sie zachowa wtedy LPG bo w tej chwili mi nie gasnie przy dużych prędkosciach jak wrzuce na luz, ale co bedzie wtedy gdy rzeczywiście dostanie duży strzał powietrza a krokowy nie zdąży zareagować.


[ wiadomość edytowana przez: OLO dnia 2005-09-11 23:50:12 ]
[ powód edycji: orto - zdąŻy ]
  
 
Cytat:
2005-09-11 23:37:30, Mebig pisze:
(...) dodam nawet ze na suchym asfalcie przy zmianie biegu potrafią koła zapiszczeć, (...)



dla 1.5 AB na gaźniku to pikuś
  
 
Cytat:
2005-09-11 23:37:30, Mebig pisze:
Ale powiem ze bede musiał wypróbowac ten patent z wywaleniem tej blacy tylko niech ktoś mi powie jak ją oderwać by nie uszkodzić filtra i pytanie jak sie zachowa wtedy LPG bo w tej chwili mi nie gasnie przy dużych prędkosciach jak wrzuce na luz, ale co bedzie wtedy gdy rzeczywiście dostanie duży strzał powietrza a krokowy nie zdąrzy zareagować.


To jak już wywalisz tą blachę to daj znać jakie są efekty bo też mi to chodzi po głowie
  
 
Cytat:
2005-09-11 23:37:30, Mebig pisze:
Ale powiem ze bede musiał wypróbowac ten patent z wywaleniem tej blacy tylko niech ktoś mi powie jak ją oderwać by nie uszkodzić filtra i pytanie jak sie zachowa wtedy LPG bo w tej chwili mi nie gasnie przy dużych prędkosciach jak wrzuce na luz, ale co bedzie wtedy gdy rzeczywiście dostanie duży strzał powietrza a krokowy nie zdąży zareagować.


Po prostu weź kombinerki i ją upierdol! A co do LPG - przyda sie ponowna regulacja. Aczkoliwek nie sądze aby na wolnych obrotach dużo się zmieniło.

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Cytat:
2005-09-11 23:47:10, Makaveli pisze:
dla 1.5 AB na gaźniku to pikuś



Ale ja mówie o LPG
  
 
Cytat:
2005-09-12 00:05:02, Mebig pisze:
Ale ja mówie o LPG



ależ nie śmiałem myśleć inaczej. Tylko LPG
  
 
lub OO

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Cytat:
2005-09-12 00:09:32, OLO pisze:
lub OO



masz patent na przeróbkę benzyniaka na OO? Jeśli nie zawiera 40 kontrolek, to się na to piszę!
  
 
u siebie wywalilem te blaszke i termostat.a seryjna rure doprowadzajaca powietrze zamienilem na rure fi80.w moim przypadku roznica jest dosyc spora i zauwazalna .nie mam problemow z gazem,pomimo ze gaz na srube.polecam takze jak pisal OLO wywalic jeszcze kata i wsadzic tlumik od GLE
  
 
no wiec tak...... na poczatek sprawdzilem termostat powietrza i w miejscu gdzie powinien on sie znajdować bylo........ nic. wiec zaślepiłem dolot ciepłego powietrza i teraz jest tyko zimne nastepnie wywaliłem tą blaszke i po tych zmianach zauważyłem spory przyrost mocy po resecie "kompa" również zwiększyła się moc- na moim testowym odcinku przed resetem wyciągałem 100km/h a po resecie 117km/h wielkie dzięki za pomoc i czekam na następne wskazówki odnośnie zwiększenia jego mocy..... pozdrawiam
  
 
Mój fabryczny Abimex był niestety bardzo mułowaty. Jednak są na to pewne metody...
  
 
Cytat:
2005-09-12 01:14:50, BartekN pisze:
u siebie wywalilem te blaszke i termostat.a seryjna rure doprowadzajaca powietrze zamienilem na rure fi80.w moim przypadku roznica jest dosyc spora i zauwazalna


Bartek a jak wygląda teraz średnie spalanie gazu ? tzn. czy pali tyle samo co wcześniej czy może teraz trochę więcej
  
 
Ja wywalilem w GLI blaszke przy filtrze powietrza - przeciez to katastrofa. Usunalem takze caly "termostat" w dolocie z klapka, a wlot zaslepilem czerwonym korkiem od soku "Gianini", wiec teraz wyglada to jakbym mial tam jakis supersportowy patent . Dzieki temu ze mam teraz wylacznie zimne powietrze, zauwazalnie poprawila sie elastycznosc w dolnych obrotach, a przy ponad 4000 obr/min wzrosla moc, silnik przestal sie dusic, choc do swobodnego oddechu to mu jeszcze daleko z powodu palnika gazu. Mam jakas ksiazke goscia z WAT, ktory badal opory dolotu i wydechu silnika w PF 126, 125 i Polonezach. Moj wniosek jest jeden - niektore wloskie silniki sa przykladem, jak sie NIE KONSTRUUJE tego. Przeciez te patenty tak jak wspomniane blaszki to zaprzeczenie ich sprawnego dzialania... A teraz pytanie za 100 punktow: jak poprawic osiagi GLI Bosch'a bez duzych wydatkow finansowych - powiedzmy do 200zl. Mam na mysli glownie ustawienia zaplonu i mapy wtryskowej, filtra stozkowego nie chce. Acha, kolektor GSI juz mam Moj maly pomysl na razie, to dodac na wlocie regulowana potencjometrem pedalu gazu dmuchawa elektryczna plus maly wtrysk wody z jakiejs malutkiej pompki plus rozpylacz. Pomysl karkolomny ale teoretycznie technicznie poprawny...

Acha: mam LPG, wywalenie tych dlawikow z dolotu nie spowodowalo ani gasniecia silnika ani zwiekszenia zuzycia paliwa, wrecz przeciwnie, moge mniej dusic gaz przy wyprzedzaniu...


[ wiadomość edytowana przez: Ambrosios dnia 2005-09-12 20:29:24 ]
  
 
jakie jest techniczno-fizyczne wytłumaczenie sensu instalowania w układzie dolotowym układu pompki rozpylającej wodę??
  
 
Tutaj bylo o wtrysku wody.

Generalnie sens jest taki, ze silnik ma wieksza moc, lepiej sie chlodzi itd.

Edit1: Ten link ktory podalem sprawdz na samym dole.

Edit2: wreszcie dziala mi wyszukiwarka. Chyba ja okielznalem Dzieki GDA!



[ wiadomość edytowana przez: Ambrosios dnia 2005-09-13 21:19:25 ]
  
 
Wywaliłem ta blachę z filtra, jak narazie wiem to że trochę lepiej się wkręca, odgłos sie minimalnie zmienił i nie dławi sie przy dobraniu trochę za wysokiego biegu.
  
 
No to jutro ja też wypierniczę tą blachę i zobaczę
  
 
Cytat:
2005-09-13 23:16:18, -DLUGI- pisze:
No to jutro ja też wypierniczę tą blachę i zobaczę



Tylko powiem ze weź jakieś porządne kombinerki bo ja męczyłem sie z gnidą przez 20 minut, bo przymocowana jest do filtra na zgrzewy, co ciekawe onie nie puściły tylko przedarłem blachę przy nich, a reszte sklepałem młotkiem na równo by nic nie odstawało.
  
 
ja do usunięcia tej blachy użyłem nożyc do blachy i gładko poszło a czy ktoś w swoim poldim ma zamontowany stożek?? jeżeli tak to czy zauważył jakąś różnice??
  
 
Ja mam założony stożek ale w 1.4 GTI. Autko zyskało wyrażnie na dynamice i to w pełnym zakresie obrotów, mógł się też na to złożyć efekt braku katalizatora. No ale ostatecznie silnik nie musi ciągnąć powietrza przez otwór o średnicy 30 mm, tylko oddycha pełną powierzchnią filtra. Stożek ma oczywiście izolację od ciepłego powietrza z komory silnika. Poza tym dzwięk dochodzący spod maski powyżej 3000 rpm jest fantastyczny. W 1.6 GSI też miałem stożka ale efekty nie były tak wyraźnie odczuwalne jak w roverku jedynie elastyczność mi się poprawiła ale chyba tylko ze względu no długą power rurę o srednicy 60 mm. W 1.6 też nie miałem kata.