[1,4 Rover] Głowica - Strona 3

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Ludzie to co ja mam teraz zrobic?
Myslicie ze mam kase na nowy samochod? NIE MAM
Dlatego kupilem poldeusza - a myslalem ze jak silnik rovera to duzo wiecej wytrzyma. Na razie ma 65 tys przejechane!!!
  
 
Cytat:
2003-04-19 18:48:14, Corrado pisze:
(...)
Dlatego kupilem poldeusza - a myslalem ze jak silnik rovera to duzo wiecej wytrzyma. (...)


no niestety pozostaje jedynie współczuć ja podobnie jak Danield jestem szczęśliwy że mam poczciwego GLI i do tego jeszcze w wersji silnika CF czyli bez kata, sondy lambda
  
 
aaaaaaa, i jakie tam paski trzeba wymienic? i ile kosztuje pasek rozrzadu do niego bo chce i to zmienic ?!
Ludzie pomocy!!!!!!
nie lubie od teraz Angliiiiiiiiiiiiiiiiiii
  
 
Wpisz na dole forum w wyszukiwarkę słowo - rover znajdziesz wiele tematów o tym silniku,
koszty serwisowania tego silnika są nieproporcjonalnie duże w stosunku do wartości poloneza - krótko mówiąc nie opłaca się go remontować
  
 
Pasek... hmmm ja dalem chiba 80zeta z tym ze oryginalny kosztuje 160-180 zlaezy gdzie, a ktos ostatnio robil uszczelke na PTK, poszukaj tam bo jest dokladnie wycenione ale rolka napinacza z tego co pamietam to tez okolo 120zeta jak nie wiecej :O
  
 
Strasznie duzo kasy. Ja tez sie ciesze ze mam 1.6.
  
 
Cytat:
pasek rozrządu - 159
napinacz (rolka) - 140


więcej w temacie kordka pod podobnym tytułem -
GŁOWICA ROVER buuuuu

---------------
POLONEZA CZAS ZACZĄĆ - powiedziała rdza do rdzy
  
 
Eeeeee co to jest 65 tysięcy!!!! ja mam na swoim już ooło 180 tysięcy tylo go ząb rdzy ruszył i troche lipnie wygląda GDA posiada motto cytat "POLONEZA CZAS ZACZĄĆ - powiedziała rdza do rdzy" jak cholera pasuje do mojego poldiego !!!! trzeba pilnować płynów, uszczelniaczy itp. ja NARAZIE nie mam kłopotów z moim roverkiem, ale jak cos zacznie sie sypac - to sznur i do lasu
  
 
więc wynika z tego żę to jest silnik jednorazowy( jak na polskie realia) jak się popsuje to taniej kupić inny( bynajmniej już chyba nikt się na rovera nie zdecyduje)
Ale co dobre szybko sie kończy.......jak to dobrze że mam 1,6 na GAŻNIKU
a rover..... no CORRADO przykro mi....
  
 
Cytat:
2003-04-19 21:12:16, polonezcaro pisze:
więc wynika z tego żę to jest silnik jednorazowy( jak na polskie realia) jak się popsuje to taniej kupić inny( bynajmniej już chyba nikt się na rovera nie zdecyduje)
Ale co dobre szybko sie kończy.......jak to dobrze że mam 1,6 na GAŻNIKU
a rover..... no CORRADO przykro mi....



Dokładnie. Jeden znajomy przegrzał silnik i postanowił zrobic remont. Jak mu w ASO zaśpiewali 13 tysiecy złotych to gościu o mało zawału nie dostał. Cały samochód wart był góra 6 tys.zł.
Finał był taki, że sprzedał Polsdka jakiemuś jeleniowi.
  
 
Teraz wszyscy dojrzeliście, dlaczego tak nie przepadam za tymi słynnymi roverkami - ciąglke to podkreślam, że jak coś w nim padnie to jest tragedia. Tradycyjnie polecam fiatowskie dohc
  
 
Nie moge sprzedac poldiego, bo z zewnatrz na prawde jest ekstra. nie ma rdzy buda pierwsza klasa - caly samochod jest jak z fabryki - poza silnikiem. i ma wszystkie bajery. Zal mi go - moze wymienic silnik?!
moze wstawic cos innego zamiast roverka? chodz ten silniczek jest przewspanialy. cudownie mi chodzil.
  
 
co do silnika to nawet pod maska wszystko wypucowane i jak nowe.
Zal sie rozstawac. POza tym lubie FSO - moze jestem idiota ale sami mnie rozumiecie. Mam nawet fiata z 83. Jakas sympatia taka...
  
 
Nie widzę inaczaej tylko montaż 1.6 DOHC.
  
 
Cytat:
2003-04-19 22:40:43, Corrado pisze:
Nie moge sprzedac poldiego, bo z zewnatrz na prawde jest ekstra. nie ma rdzy buda pierwsza klasa - caly samochod jest jak z fabryki - poza silnikiem. i ma wszystkie bajery. Zal mi go - moze wymienic silnik?!



Potwierdzam - dobra buda to podstawa. Resztę mozna zrobić.
Ale ja blacha sie sypie to porażka

Ja mam rocznik 91 ale buda swoim stanem przewyższa roczniki 95/96
  
 
Ale mrozek pier.........
  
 
tak - dobra buda to powody do dumy
  
 
Roverek the best.

Za dobre trzeba placic, tak jest i tak bedzie.
  
 
Cytat:
2003-04-19 23:35:04, SXC pisze:
Roverek the best.

Za dobre trzeba placic, tak jest i tak bedzie.



Jasne - a świstak siedzi i zawija w te sreberka. - mowa o częściach rdo Rovera.
  
 
Jak sie dobrze zakrecisz to i da sie kupic w dobrych cenach i czesci do roverka, bez sensu jest pisac ktory silnik jest lepszy bo i tak nigdy nie dojdziemy do porozumienia, chcialem tylko zuwarzyc ze pojemosc 1,4 Rovera nie jest duzo gorsza od 2,0 Fiacisza a niekiedy i lepsza, a co by bylo z 2,0 fiata gdyby obok niego do startu stanolo 1,8 Roverka?

Wiem, wiem Fiat jest tanszy, zgadzam sie i szybszy w naprawie.
Ale Rovera napewno trudniej zajezdzic.


Ale na ten temat chyba nigdy nie umrze, ktory jest lepszy, chcial bym powiedziec ze gdybym mial fiata to tez bym byl pewnie z niego zadolwolony, ale wole nowoczesniejsze rozwiazania.