Amortyzatory - Strona 4

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
SPAjK a gdzie robiles regeneracje ? Swoje amorki zregenerowalem na grochowskiej kolo petli tramwajowej.

Nowe sa nowe ale znowu sa mieciutkie
  
 
Cytat:
2003-07-06 14:17:18, SXC pisze:
SPAjK a gdzie robiles regeneracje ? Swoje amorki zregenerowalem na grochowskiej kolo petli tramwajowej.

Nowe sa nowe ale znowu sa mieciutkie

w ktorym miejscu dokladnie mieszkam 100m od tego ronda jakos nigdy nie widzialem(moze nie zwrocilem uwagi) a nie pamietasz mzoe ile kosztuje z wymontowaniem i z montowaniem?i czy robia tez sprezyny?


[ wiadomość edytowana przez: WhitePower dnia 2003-07-06 15:44:44 ]
  
 
Z przelorzniem kosztuje to chyba 2 razy wiecej czyli 70zl za 2 amorki lub po 70 zl za montarz amorka, juz niepamietam.

Jadac "mała" Grochowska od petli w strone centrum po prawej stronie, zawsze chyba tam stoi Star, maja jakisz szyld Amortyzatory czy cos takieg. Poprosilem goscia zeby zrobil twardziej niz seria ale nie do rajdow i jestem zadowolony. Jesli chcesz to zrobic danego dnia to musisz sie tam stawic rano i odebrac Poldka kolo 18.
  
 
no wlasnie na grochowskiej robilem... hm innego zakladu nie znam, ale ja utwardzalem je na maxa
  
 
A probowales je reklamowac ?
  
 
aha, powiedzieli zebym sie wypchał
  
 
A to ....,ale wlasnie na takich troszeczke wygladali
  
 
Zapraszam do Piaseczna do p. Mirosława Więckiewicza (ul. Jana Pawła II 15) tel. 750-17-88

Ja u niego robiłem i nie narzekam. Nic nie cieknie, a samochód trzyma się drogi.
  
 
Wiecie, Ci na Grochowskiej to ten typ zakładu... moze Ci zrobie, moze nie, i tak mam Cie w dupie... Next time Piaseczno
  
 
przednie regenerowałem na jesień(ok 15 tys km) i sprawność (pomiar wykonany w piątek) wyniosła trochę ponad 60%. tylne miesiąc temu - sprawność trochę ponad 70%. Robił warsztat w Poznaniu na ul. Czechosłowackiej, 20 pln/szt.
Byłem zadowolony, ale myślę że trochę szybko się zużyły. Dobre rozwiązanie jak się niema kasy. Ale na dłuższą metę nie opłacalne. koszty wychodzą takie same, ale jak się kupi nowe to są 3x droższe ale wytrzymają 3x dłużej niż regenerowane a roboty przy tym jest 3x mniej.(bo wymieniać trzeba je 3x rzadziej)
  
 
Cytat:
2003-07-06 22:31:16, SPAjK pisze:
Wiecie, Ci na Grochowskiej to ten typ zakładu... moze Ci zrobie, moze nie, i tak mam Cie w dupie... Next time Piaseczno

dzieki...w sumie i tak bede robil to w Kobylce, bo od razu pojda nowe sprezyny, pioro trzeba wyklepac itd.
  
 
A ja mam w swoim Karasiu Bilsteiny sztuk 4 do tego sprężyny od Trucka, tylne resory od fiata kombi i jest odlotowo . POLECAM
  
 
dziś odebrałem amorki z piaseczna. Prosiłem żeby były ciut bardziej miękkie niz do KJS-ów ale twardsze niz ulica. Troche przesadziłem. Mowi sie ze sie chce KJS-owe i ma sie tak jak kiler - i do tego będze dążył po powrocie. Gość mówi ze nie ma problemów z ponowną przeróbką.

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Dobra panowie ze STOLYCY wszystko fajnie ale nurtuje mnie inne pytanie:
gdzie w mieście Łodzi zregenerować amorki ???????
  
 
A powiedzcie mi czy Delphi Duocontrol maja jakieś oznaczenia aby można je było doróżnic od zwykłych Delphi??
  
 
Cytat:
2003-07-16 22:58:14, RATMAN pisze:
Dobra panowie ze STOLYCY wszystko fajnie ale nurtuje mnie inne pytanie:
gdzie w mieście Łodzi zregenerować amorki ???????


RATMAN poszukuje takiego miejsca w Łodzi, ja natomiast chciałbym się dowiedzieć czy w Bydgoszczy jest taki zakład i jeżeli tak to jak tam wygląda jakość regeneracji, ponieważ słyszałem różne opinie na ten temat.
  
 
Cytat:
2003-07-16 22:58:14, RATMAN pisze:
Dobra panowie ze STOLYCY wszystko fajnie ale nurtuje mnie inne pytanie:
gdzie w mieście Łodzi zregenerować amorki ???????



Nie ma takiego miejsca w Łodzi.
  
 
Też bym chciał wiedzieć czy w Bydgoszczy robią coś takiego,nawet niekoniecznie Bydgoszczy,ale województwie kujawsko-pomorskim.Jakby ktoś wiedział cos na temat to byłbym wdzieczny.Pozdrawiam!
  
 
Panowie mam okazje kupic pare amortyzatorow uzywanych od jakiegos BMW czy cos olejowo-gazowe. Podobno sa sztywne jak ..... Cena to 80zl za pare z montazem. Koles jest taki w miare normalny tzn to w sumie zaklad zajmujacy sie amorami. Daje mi 6 mies gwarancji na to i jak by mi cos nie spasowalo to wymieni mi je na jakies inne. Sam nie wiem co z tym mam zrobic ;/ Mialem go w lapie i wcisnac jeden jest ciezko a 2 to juz mi sie nie udalo naraz wcisnac. Odbijal dosyc powoli. Naprawde sie nie znam jak powinien sie zachowywac taki amortyzator ;/
Doradzcie cos. Do poldka pasuje podobno idealnie po lekkiej modyfikacji.
  
 
Witam Wszystkich!Sorki że wywlekam temat z tak dawnych czasów ale mam pytanie!Zastanawiam sie czy i jak rozebrać amortyzator bez jego uszkodzenia?Czy jest to możliwe i jak to zrobić!Wielkie dzięki za pomoc!Pozdrawiam!!!!!