UWAGA KRAKUSY:Ściganki - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jeżeli się nie mylę, to wystarczy, że gliny jak mają radiowóz nieoznakowany, a chcą zatrzymać, to tylko założą koguta i już mogą wszystko. Tak więc Bartek takie też są, bo przecież kiedyś ktoś na "Autoladzie" podał całą listę. Z resztą ja też czasem oglądam "Drogówkę" na Polsacie i widzę jak jadą gliny takim nieoznakowanym pojazdem, wyposażonym w kamerę i monitor filmujące jazdę danego obiektu, a także spełniające funkcje radaru - na monitorach wyświetla się prędkość obserwowanego obiektu, a także własną prędkość. Zatem Bartek nie można powiedzieć że do tropienia piratów drogowych gliny w ogóle nie używają nieoznakowanych pojazdów tylko z możliwością przyczepienia koguta. Ale to racja, że często zwykłych, nieoznakowanych pojazdów używa wydział kryminalny. Jak oglądam "Kryminalne gry" to widzę takie samochody (producent serialu zakrywa im tablice rejerstracyjne).
Tylko tera nasuwa się pytanie: kiedy używane są normalnie oznakowane zwykłe radiowozy?
  
 
Co do zmiany tablic,to jest o przynajmiej w Białymstoku prawda,policja dośc często zmienia numery aut,które są cywilne.Przyszłego kuzyna brat sciagał sie oplem kadettem z policyjnym nieoznakowanym poldkiem i ten wyjał koguta i wlepił mu mandat.Nie było nawet gadania co do tego.
Miły radiowozy oznakowane dzielą sie na drogówki,prewencji(busy z kratmi na dachu,które da się spuscic na przednią szybę),pojazdy komend miejskich,wojewódzkich itp.Chyba każdy wie do czego służą
  
 
Policja aby mogła zatrzymać pojazd pojazdem nieoznakowanym może to zrobić na terenie zabudowanym a jeżeli jest to pozaterenem zabudowany to powinni mieć włączonego kogute być w mundurach a jeżeli nie to pokazać legitymacje służbowe, a my jako kierowcy i tak możemy się nie zatrzymać i dojechać do najbliżzego komisariatu bądź komendy policji i zgłosić że chcieli nas zatrzymać prawdopodobnie policjanci alenie byliśmy pewni czy są prawdziwi - takie jest prawo. Co do tych tablic to tak jak mówie nie zmieniają ich chyba że auto przechodzi z komendy do komendy wtedy przerejestrowują samochód ale nie dlatego, żeby były nierozpoznawalne. Co do tego że policjant może się opierać na liczniku radiowozu i wlepić mandat za przekroczenie pędkości to jestto śmieszne ponieważ prędkościomierz musiałbt mieć homologacje urzędu miar i wag a i tak nie można by udowodnić kierowcy ile jechał bo licznik nie ma rejestratora prędkości pojazdu poprzedzającego. Tak czy inaczej nie będe się z wami spierać bo jeżeli wy wierzucie w to co wtelwizji pokazują to bardzo mi przykro.
Pokazują to jako straszak dla takich ludzi jak my. Nie mam się zamiaru z nikim spierać w tej kwesti a jeżeli ktoś mawątpliwości to niech zadzwoni do komendy głównej policji do wydziału prasowego i się zapyta jak to wygląda. Póki co w prawie polskim nie ma czeoś takiegojak w amerykańskim, że policjant może wystawić mandat za niebezpieczną jazde. U nas trzeba spowodować realne zagrożenie dla życia lub zdrowia sojeo bądź innych osób.

E.o.T.

  
 
Ja tam za Policją nie przepadam i niemógłbym się o niej pozytywnie wypowiadać tak jak i niegdyś Kolegium do Spraw Wykroczeń. Nawet jeśli Policjant nie ma racji to i tak się z Nimi nie wygra.
  
 
Znowu z lekkim poślizgiem, ale jestem.
Otóż WSZYSTKO, co napisał Bartek-Łódź jest prawdą - i czy Wam sie podoba czy nie w pierwszym poscie napisał rzecz WAŻNĄ:
Cytat:
A i jescze jedno Policja jest bardzo potzrebna bo gdyby nie praca i oddanie tych ludzi to jazda po drogch była by bardzo ryzykowna.


Nie piszę o tym, ponieważ znam kilku Policjantów, tylko dla tego, że jeżdżę po drogach i widzę co się dzieje....
Janusz!
piwko - tak, sobota - nie! mam wyjętą z życiorysu...
Może po spocie niedzielnym????
  
 
Trochę nie na temat
Z tego co wiem niektóre policyjne motocykle mają możliwość zablokowania wskazówki prędkościomierza co może być dowodem przeciwko kierowcy


pzdr
CHIO
  
 
Panowie! Glowy nie oddam za to, ale uwazam ze jednak policja MOZE zmieniac tablice rejestracyjne!
Nie zgadzam sie z Bartkiem, ani z Piotrem,(choc wiem ze masz z "nimi" doczynienia na codzien w pracy).
Napisze dla czego tak uwazam- otoz moj kumpel, z innej strony sympatyk samochpodow marki Lada(i wszystkiego co z rosji wychodzi-np.Kraz), ma ojca stroza prawa, ktory mowil, ze bal sie jezdzic sluzbowym 125 p, 2 litry pod maska, ktory po warsztatach policyjnych mial JESZCZE wiekszego kopa, a do tego chyba z 5 kompletow tablic rejestracyjnych!
Wiec uwazam ze dalej maja taka mozliwosc, tylko sie glosno o tym nie mowi.
No chyba ze sie prawo zmienilo, i juz im nie wolno miec wiecej kompletow tablic niz jeden.
Wiem tez na pewno, ze policyjne poldki, maja napewno wiekszego kopa niz przecietna lada.
A to dla tego ze doszli moja Z MIEJSCA, wlasnie polonezem, mimo ze licznik wskazywal w ladzie 170 pare.
Bylo to dawno w czasach swietnosci mojej lady, teraz juz niestety tak szybko nie pojedzie!
Skonczylo sie to bonusem, wtedy najwiekszym z mozliwych, na terazniejsze 50 zl.
  
 
Mi się wydaje ,ze policja powinna miec takie auta oraz mozliwość zmiany tablic. Nie chodzi mi o namierzanie przkroczeń szybkości itp. Ale przecież te cywilne auta pewnie biora udziałw akcjach przeciw zwyklym bandziorom, którzy raczej poruszają sie lepszymi samochodami.Po za tym przeciez tych aut nie maja np. w Krakowie kilkuset i musza sie jakoś maskować. Bo przeciez listę tablic i zdjęcia cywilnych radiowozów można znaoeźć bez trudu w necie
 
 
Miał być E.o.T ale muszę skończyć te dziwne historie. Otóż faktycznie kiedyś policja dysponowała dużymi fiatami i poldkami z silnikami fordowskimy ale to było jeszcze za komuny, po 90 roku wszytko się zmieniło, gwarantuje wam, że taki policyjny polonez jeżeli ma standartowy silnik 1.5 czy 1.6 to jest to najzwyklejszy silnik, nawet passaty czy vento mają tylko 1.8 a nie 2.5 V6. Co do tablic to też były zmieniane ale za komuny po 90 roku takie przypadki były stosowane bardzo rzadko. A co do tego skąd wiem to wszytko to część osób z grupy łódzkiej wie skąd, niestety nie mogę tego napisać wprost na forum bo nie moge, ale błagam was raz jeszcze nie powtarzajcie na ślepo to co wam mówią kumple czy usłyszeliście gdzieś na ulicy. Ja jestem w tym temacie już kilkanaście lat i naprawde jak słysze takie historie to mnie skręca. A co do tych poldków i f125 z silnikami 2.0 to takie auta miały w 90% UB a później UOP, w policji było ich bardzo bardzo mało. Co do tematu, że przy 170 dogonili cię poldkiem to najprawdopodobniej licznik Ci trochę zawyżał tak jak to było ze Sławkiem z Łodzi on też jeździł 170 do czasu jak nie zrobiliśmy próby ile jedzie tak naprawde. A przy dużej prędkości może zwyżać nawet o 25 KM/h - jeżeli jest uszkodzony licznik. Dla ciekawostki powiem, że w tej chwili założyłem sobie liczniki od Poldka Caro i do 100 Km/h licznik wskazuje idealnie a im jade szybciej to tym bardziej zaniża i tak jak mam na liczniku 150 to w rezyltacie jade 165 - było to sprawdzane z trzema samochodami - Hondą Civic, Fordem Mondeo, i Mercedesem.