Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
fiat_maniac 4x125p+126p Kraków | 2007-06-28 23:32:08
mi się dzisiaj właśnie taka sytuacja przytrafiła, pierwszy raz. |
kaovietz Miłośnik FSO PF 125p 2.0 KOMBI Bristol UK | 2007-06-30 23:04:26
Przy okazji ogromne dzięki dla Koota, za znalezienie niewystępujących w przyrodzie łożysk kolumny kierowniczej oraz pięknie zapakowaną paczuszkę. |
cwaniak Miłośnik FSO Fiat 125p kombi "Brzydgoszcz" | 2007-07-18 13:26:58 a ja niedawno na zapleczu poczty znalazłem coś takiego
>> tutaj << |
Grzech Miłośnik FSO Polonezy dwa i pół. :) Nieporęt | 2007-07-21 21:37:00 |
Grzech Miłośnik FSO Polonezy dwa i pół. :) Nieporęt | 2007-12-05 11:53:00 Nie wiecie czy to jest jakiś przepis, że w miastach listonosze paczek i poleconych nie dostarczają tylko samo awizo? U mnie grzecznie wszystko przywożą pod dom, ale u większości znajomych w Wawce czy gdzie indziej, to tylko karteczka w skrzynce się pojawia... |
zenolop Polonez1.4 16V DOHC Warszawa | 2007-12-05 12:31:44 Przepisu z tego co wiem nie ma. To samowola listonosza który będąc przeładowany robotą zamiast ciężkich przesyłek nosi lekkie zawiadomienia awizo. Kidyś zaintrygowany zawiadomieniem awizo, pomimo iż byłem w domu obecny, poszedłem na pocztę sprawę wyjaśnić. Listonosz potem miał wezwanie na dywanik. Polska rzeczywstość. |
KinioPP Miłośnik FSO FSO1500/Felicia/2xJawa Szczecinek | 2007-12-05 12:39:43 Zgadza się, że to tylko lenistwo. Raz nawet awizo do ręki dostałem, bo akurat z mieszkania wychodziłem jak listonosz przechodził ( ale sie tłumaczył hehe).
Choć ja tam ich rozumiem. Tachać taki wielki list co się nawet do torby nie mieści, albo waży sporo, a potem i tak przeważnie nieść na pocztę. [ wiadomość edytowana przez: KinioPP dnia 2007-12-05 12:40:46 ] |
DoliN Miłośnik FSO zdrapek JGA / KAT | 2008-01-06 13:48:50 Biorąc pod uwagę to, co się czyta w internecie, że ludzie wygrywają samochody "za 1zł" przed sądem bez problemu, sprawę Masz wygraną, tylko trzeba się pofatygować do sądu i założyć sprawę. Czy warto? Mi to ciężko stwierdzić, ale części do coupety to chyba można policzyć na palcach ręki drwala po wypadku z piłą motorową...
Poza tym istnieje ryzyko, że gość sprzeda tę część na boku, bo potrzebuje kasy, wtedy wygrasz przed sądem i ... no właśnie tu nie mam pojęcia co |
adamus Miłośnik FSO 1.3 - 2.0 Gdynia, Elbląg | 2008-01-06 14:54:08 Hetman
spotkalem sie juz z taka sytuacja calkiem niedawno - sprzedajacy (nie Stalkers) odmowil sprzedazy po wygranej aukcji bo "kwota za niska" - oczywiscie minimalnej ceny nie ustawil. Co ciekawe ten sprzedajacy ma juz z piec negatywow z takiego samego powodu. I co na to Allegro, ktore jest oszukiwane przez sprzedajacego "oszczedzajacego" na dodaniu ceny minimalnej? Zapytalem Allegro. Otoz Allegro ma to gdzies!!! Dzieki czemu tacy sprzedawcy robia sobie ciagle "sondaze" cenowe zamiast dokonczyc transakcje. Jak widac wystawienie nakladki przycisku i spojlera bylo tylko sondazem ile rynek moze dac za taka czesc Co mozna zrobic? No mozna pojsc do sadu i zglosic niewywiazanie sie z umowy, ktora jest wygrana na aukcji. Ale nawet wygrana sprawa nie gwarantuje sukcesu - ale chyba kiedys sie trzeba wziac za naprawianie swiata - bo jezeli nikt tego nie zrobi to i nic sie nie zmieni. Pozdrawiam Adamus |
adamus Miłośnik FSO 1.3 - 2.0 Gdynia, Elbląg | 2008-01-06 20:43:03
No wlasnie podobno nie koniecznie. Np. przy wyludzeniu nie ma znaczenia kwota - nie ma pojecia "niska szkodliwosc spoleczna". Tu jednak nie ma przywlaszczenia pieniedzy - trzeba by prawnika zapytac. Pozdrawiam Adamus |
Rys1977 Miłośnik FSO Warszawa | 2008-01-06 23:11:02 hetman, nalezy dopisac stalowego krakersa do klubu razem z fiolkiem |
-Marcin- Miłośnik FSO PN jeden koma cztery Warszawa | 2008-01-08 14:22:51 |
DoliN Miłośnik FSO zdrapek JGA / KAT | 2008-01-08 14:46:31
Dwa przednie boczki iii?? |
jurek_j Miłośnik FSO PF 125p/PN Caro Nowiny Wielkie | 2008-01-08 15:25:45 Poszycia drzwi? |
-Marcin- Miłośnik FSO PN jeden koma cztery Warszawa | 2008-01-08 16:04:20 DoliN, pudlo
jurek_j, prawie prawie. to je to: czyli bloltnik przod prawy i lewy i blotnik tyl prawy i lewy. wszystko w ocynku mam tez progi wew. i zew. i podciagi na obie strony tez w ocynku, ale nie chcialem Was meczyc za bardzo zagadkami , a poza tym nie rozpakowalem ich jeszcze, bo nie mam za bardzo gdzie to trzymac. Mam nadzieje, ze razem z cyna zamiast szpachli na poldzie, powstrzyma troche panoszenie sie wszedobylskiej rdzy. [ wiadomość edytowana przez: -Marcin- dnia 2008-01-08 16:08:37 ] |
Janisz1990 Miłośnik FSO W-wa | 2008-01-08 18:29:46 raz, że nie cyna, tylko cynk, dwa-bedziesz sie znowu babrał z blacharką w swoim?? o jaaa... |
-Marcin- Miłośnik FSO PN jeden koma cztery Warszawa | 2008-01-08 20:11:08 wiedzialem, ze ktos napisze ze cynk, a nie cyna. Janisz przeczytaj jeszcze raz moj post. napisalem, ze blacha jest ocynkowana, a cyna (tak, cyna) zastapi szpachle - zamiast szpachlowac uzyje cyny. kiedys do remontow samochodow uzywalo sie cyny. i teraz uzywa sie jej tylko przy profi remontach. bardziej czaso/praco/kasochlonna metoda, ale o wiele lepsza. nie peka, nie rdzewieje tam gdzie jest cyna itp .poczytaj sobie o tym w necie. wg mnie warto wiedziec wiecej na ten temat.
a co do ponownego babrania sie w blachare, to co - juz 1.5 roku minelo od "remontu" . a serio to to wczesniej robil to blacharz-partacz. teraz bede robil to ja. wlasnorecznie a ze mam drugi samochod do jazdy to pold jest na emeryturze. wiec przy okazji mam w planie go "usprawnic" dosyc mocno (inny silnik, ale nie wiem czy bede dalej sie bawil w rovera). tylko czekam na odpowiedz od kolesia co ma mi wynajac garaz, 500m od domu a 50 metrow od warsztatu w ktorym pracuje tylko wszystko teraz rozbija sie o garaz w wawie. bo drugi garaz mam, ale 200km od domu. [ wiadomość edytowana przez: -Marcin- dnia 2008-01-08 20:23:27 ] |