Szarpanie przy ruszaniu

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,
mam problem ze swoją 200-tysięczną Avensis'2001. Zdarza się iż podczas ruszania szarpie. Efekt jest bardzo zbliżony do bardzo ostrego (z "piskiem") ruszania z bardzo śliskiego asfaltu - ma się wrażenie, że autko podskakuje tracąc przyczepność. Po kilku takich uderzeniach samochodzik zaczyna jechać. Jeśli bardzo wolno puszczać sprzęgło i dodawać dosyć dużo gazu efekt zwykle ginie. Co ciekawe, nie zdarzyło mi się, aby stukanie pojawiło się gdy jadę sam - zwykle gdy auto jest bardziej obciążone (min 3 osoby). Częściej problem pojawia się, gdy samochód jest rozgrzany. Mam wrażenie, że ma to coś wspólnego z jakąś gumą, może coś się po czymś ślizga... W hałasie nie można doszukać się metalicznych dźwięków.

Przy zmianie biegów nigdy nic takiego mi się nie zdarzyło - dotyczy to tylko i wyłącznie ruszania. Startując z drugiego biegu mam wrażenie że jest lepiej.

Może ktoś z Was ma jakiś pomysł. Będę wdzięczny za sugestie...

Pozdrawiam
Tomek
  
 
Może sprzęgło ma już dosyć (zapewne Valeo)?

A jak tam pasek? klik

Pozdrawiam

  
 
Tak po cichu też stawiam na sprzęgło, licząc na to iż ktoś podpowie to samo , Paseczek był wymieniony przy przeglądzie 150.000, przynajmniej tak twierdzą w serwisie

Bardzo dziękuję za szybką sugestię...
  
 
200.000 w 4 lata nie źle katujesz swoją Ave.
Może już nie tylko sprzęgło ma dość
  
 
Zajrzyj jeszcze tuatj gdybyś miał kupować sprzęgło...

Pozdrawiam
  
 
Dzięki Panowie!
pojechałem wczoraj do mechanika, ten zażynał mi autko, ale ono się uparło i stwierdziło że się nie zepsuje. Kapryśna ta Toyotka
  
 
Cytat:
2005-09-26 11:19:03, wczymzecz pisze:
Zdarza się iż podczas ruszania szarpie. Efekt jest bardzo zbliżony do bardzo ostrego (z "piskiem") ruszania z bardzo śliskiego asfaltu - ma się wrażenie, że autko podskakuje tracąc przyczepność. Po kilku takich uderzeniach samochodzik zaczyna jechać. Jeśli bardzo wolno puszczać sprzęgło i dodawać dosyć dużo gazu efekt zwykle ginie.


Do tego miejsca opis się zgadza z tym co miałem u siebie...

Cytat:
Co ciekawe, nie zdarzyło mi się, aby stukanie pojawiło się gdy jadę sam - zwykle gdy auto jest bardziej obciążone (min 3 osoby). Częściej problem pojawia się, gdy samochód jest rozgrzany.


U mnie z kolei stukanie (i rzucanie autem jakby tracilo przyczepnosc) mialo miejsce przy zimnym silniku. Przy ciepłym było dużo lepiej. Nie zauważyłem czy ma na to wpływ obciążenie.

Cytat:
Mam wrażenie, że ma to coś wspólnego z jakąś gumą, może coś się po czymś ślizga... W hałasie nie można doszukać się metalicznych dźwięków. Przy zmianie biegów nigdy nic takiego mi się nie zdarzyło - dotyczy to tylko i wyłącznie ruszania. Startując z drugiego biegu mam wrażenie że jest lepiej.


To się zgadza... też miałem podobnie - tylko przy ruszaniu na 1 biegu. Dało się wyczuć pewną pozycję sprzęgła przy której to występowało. Na ciepłym silniku tego prawie nie było czuć, ale jednak coś tam trochę dziwnie było w tym jednym miejscu.

Cytat:
Może ktoś z Was ma jakiś pomysł. Będę wdzięczny za sugestie... Pozdrawiam Tomek


Po wymianie sprzęgła u mnie wszystko to ustąpiło. Wg. mnie masz prawdopodobnie sprzęgło do zrobienia... :-/
  
 
Witam!
Sprawdźcie sobie poduszki mocowania silnika ! Przy ruszaniu właśnie daja o sobie znać. Może to jest to ale nie wiem na pewno . pozdro.
  
 
Cytat:
2005-09-26 13:14:35, Jackal pisze:
200.000 w 4 lata nie źle katujesz swoją Ave.



katujesz? hmm, previa 2002 Ojca ma 190kkm, obecnie jeździmy nią już 32 miesiąc, ale auto wcale nie wygląda na styrane. sprzęgło od nowości, jedyna usterka do tej pory to spalona żarówka 3-go stopu. nie liczę eksploatacji typu amory, sprężyny, kapcie, klocki, paski itp... oby tak dalej


[ wiadomość edytowana przez: marcinm dnia 2005-10-01 17:32:13 ]