Czwartkowe białostockie zloty samochodowe!!! - Strona 4

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Dzięki za miłe słowa Paweł. W Siedlcach jest klub tuningowy Tuning Club Siedlce i jeśli nie przejdzie mi zabawa w motoryzację to postaram się do nich dołączyć. Oni z czasu też robią jakieś takie krenciąłki czy wypady na lotnisko. Jeśli spotkam jakieś łady to z pewnością dam znać o was.

PS. Na stronie bzs.end.pl są fotki z 29.05. Był to naprawde udany zlot jednak z braku czasu nie dałem rady napisać relacji. Zapraszam do oglądania, a sami zobaczycie co się tam działo wtedy .
  
 
Właśnie dzisiaj przybyłem autkiem do Białegostoku. Zapraszam zatem wszystkich którzy chcieliby się sprawdzić razem ze mną (zapewne dam ciała jak zwykle ) lub przynajmniej boblookać mój bolid. Oczywiście 26.06 też najprawdopodobniej będę więc jędzie ażdwie okazje aby mnie zobaczyć za kierownicą .
  
 
Nie wiem czy w ten czwartek mi się uda przyjechac,ale 26 nie mam żadnych planów,i pewnie zostanę do końca na grillu
Pzdr Grzesiek
  
 
Witka.
To moja przedostatnia a może nawet ostatnia relacja ze spotu białostockiego. Jak zwykle ostatnio spotkaliśmy się na lotnisku. Tym razem miało być zaledwie kilka osób ale ku mojemu i innych zaskoczenu frekfencja była zadowalająca. Po długich dyskusjach rozstawiliśmy słupki według tego schematu i zaczęła się jazda. Na początku trochę przeskadzały nam dwie BMy bo zachciało im się popalić gumy. Potem jednak udało nam się ich namówić do wzięcia udziału w OS-ie. Z każdym przejazdem rosła liczba kibiców i chętnych do sprawdzenia swoich umiejętności. W międzyczasie przetrząsneliśmy razem z Kretem cały mój bagażnik w poszumiwaniu długiej śruby do dystansów. Obaj wysmarowaliśmy ręce po łokcie a okazało się że śruba leżała grzecznie w skrzynce z narzędziami. W międzyczasie rywalizacja trwała w najlepsze. Już dawno nie było tak wielu marek aut uczestniczących w OSie. Od najsłabszych CC 1,1 do najmocniejszych BMW 2,0Konkurencja była bardzo wyrównana gdyż różnice w czasie sięgały zaledwie kilku sekund. Po jakichś dwuchgodzinach większość się rozjechała a na lotnisko zawitali George i Poltec. Niestety przybyli za puźno bo już dążyłem pozbierać pachołki. Może następnym razem uda mi się w końcu zmierzyć z nimi. Z tego co działo się dzisiaj wnioskuję że na przysżłotygodniowym ostatnim zlocie pojawi się bardzo dużo ludzi. Mam tylko nadzieję że nie będzie ich aż tak dużo coby było się gdzie ścigać. Trasa na przyszły tydzień już została zatwierdzona. Tym razem będzie dużo kręcenia więc już trenujcie za kierownicą.
Po obejrzeniu swoich opon powiedziałem że więcej tak nie będę jeździł. No może czasami. Poza tym definitywnie Kleberki nie nadają się do tak ekstremalnego sportu.

Na koniec tabela wyników. Dla odmiany tym razem o miejscu decydowała średnia ze wszystkich przejazdów. Dla wielu kolejność będzie conajmniej zaskakująca.

Kierowca Auto I czas II czas III czas IV czas średni czas
Konar Astra 1,6 28.09s - - - 28,090s
Leszek Vectra 2,0 28,35s 28,94s 28,25s 27,80s 28,335s
BMW BMW 2,0 29,07s 28,56s - - 28,815s
Skoda Favorit 28,68s 29,62s - - 29,150s
Bucho CC 1,1 30,61s 29,45s - - 30,030s
Bocian Poldek 1,4 32,26s 30,62s 32,30s - 31,727s
Jarek BMW 2,0 34,12s 29,76s - - 31,940s
Saper Poldek 1,6GLi 35,02s 29,54s - - 32,280s
Grzesiek Łada 2107 33,02s 33,10s - - 33,060s
Baran Poldek 1,6GSi 33,29s - - - 33,290s


A nie mówiłem że się zaskoczycie.

POzdrawiam i do zobaczenia w następny czwartek. Po raz ostatni to ja będę wszystko organizował.

Pozdrawiam
Bocian_s

PS. Tak wygląda trasa na przyszły tydzień. Zapoznajcie się z nią dobrze bo jest zdrowo pokręcona.
  
 
widzę,ze Grzesiek sie pokusił o start na tym kręciołku
Gratulacje )))

  
 
W poprzednim(chyba ze dwa tygodnie temu) też startowałem
Pzdr Grzesiek
  
 
O cholera - musiałem przeoczyć .
No i jakie wrażenia ???
  
 
Super
Tak jak napisał na poprzedniej stronie Nerwus:to bardzo wciąga.Wystarczy raz sprubować
W sumie czasy mam takie sobie,ale jak na początek całkiem nieźle chyba
Pzdr
  
 
Grześ nic nie wpomniał, że ja też tam byłem i nawet jako pilot raz z Grzesiem jechałem . Nie wspomne, że przez 1,5 h czasy też mierzyłem JOHNY Pozdrowienia z Mazur
  
 
Oczywiście
Johny był moim pilotem podczas pierwszego przejazdu,mierzył też wszystkie czasy
Był też Maniek swoim kombi
Pzdr Grzesiek
  
 
Tak oto będzie wyglądać trasa ostatniego OSu przed wakacjami. Wszyscy chętni do uczestnictwa proszenia są o zapoznanie się z trasą.



[ wiadomość edytowana przez: Bocian_s_313_PTK dnia 2003-06-23 16:37:41 ]
  
 
Panowie brać aparaty bo Kretu obiecał przybyć swoją ładą WRCówką . W końcu zobaczymy co to będzie za maszynka.
  
 
Nie wiem czy jutro przyjadę,bo jestem na etapie tworzenia sieci lokalnej u siebie w bloku i od godziny 17 do wieczora wiercimy dziury i kable kładziemy
Jezeli dziś wszystko skończymy to jutro będe na Krywlanach.
pzdr Grzesiek
  
 
witajcie.
wczoraj stalem sie posiadaczem czerwonej lady i z pewnoscia sie dzis pokaze na spotkaniu. zobacze bialostockie lady jak sie prezentuja .
pozdrawiam klubowiczow.
  
 
Niestety mojej nie zobaczysz
Trzeba będzie zorganizować jakieś spotkanie klubowiczów z Białegostoku.Proszę podawać propozycje terminów i miejsca spotkania
Pzdr Grzesiek
  
 
Witka. No i po ptokach.

Z dniem dzisiejeszym Stałem się byłym prezesem podlaskiej sekcji PTK i akcji BZS. To już moja ostatni relacja ze wpotów bialostockich. Mam nadzieję że po wakacjach ktoś dalej zajmie się tym co ja do tej pory robiłem. Szkoda by było teraz wszystko zmarnować. CAła nadzieja w módszych pokoleniach. Ale koniec smętów czas na konkrety. Jak zwylke w czwartkowy wieczór spotkaliśmy się na Krywlanach. Ku mojemu rozczarowaniu nie dotarło sporo ludzi. Nie było nikogo z LKP mimo tak licznych zapowiedzi. Dobrze że chociaż dotarła stała ekipa. Na początku było jakoś niemrawo. Może przez to że ja zająłem się próbą założenia dystansów, Ogólnie starcie zakończyło się wynikiem 1:0 dla dystansów. Poprostu okazało się że albo stare i nowe poldki mają inny pierścień osadczy na tylnej piaście albo otwór wytoczony był mniejszy. Zajmę się tym po powrocie do domu. Narazie mam tarczki dystansowe i jakoś się toczę. Ogólny zastuj spowodował że spora częśc toważystwa szybko się zmyła. A szkoda bo potem działo się sporo. Po nieudanej walce zająłem się próbą sprawnościową. Trasa tym razem była naprawdę zakręcona i ludzie mieli spore problemy z zapamiętaniem jej. Przejazdy wyglądały spoko bo na starcie w końcu pojawiła się obiecana Kretowa łada rajdówka oraz bus mercedes, garbus, muscel, opel, cc i mój poldek. Muszę przyznać że praca pilota jest bardzo trudna i męcząca, że o stalowym żołądku nie wspomnę. Po przepilotowaniu 3 kierowców wysiadłem z merca zielony. Mimo wszystko wrażenia z prawego fotela są równie silne co z lewego. Szczególnie jak się przejechałem z Kretem jego ładzianką. Naprawdę spoko przeżycie. Aby było hronologicznie podam odrazu wyniki OS-u i wyjątkowo w kolejności startów. Kolejność każdy ustali sobie po czasach przejazdów.

Kierowca auto I II III IV
Bocian PN 1,4 16V 49:52s 47:86s 46:83s 48:22s
Kret Łada - KJS 47:55s 45:66s 43:96s 44:63s
Konar Astra 1,6 45:67s 43:08s
Czarek Merc bus 53:18s
Wilk Muscel 51:29s
Adam Garbus 53:19s
AdamCC CC 1,1(Wojtka) 43:89s 44:60s


Całość jest udokumentowana na kamerze. Nie wiem tylko jak to otrzymam ale mam nadzieję że jakoś to zobaczę. Georgeu Liczę że mi jakoś podeślesz płytkę. Adres podałem teraz na GG więc czekam. PO zakończeniu próby sprawnościowej udaliśmy siędo karola na ranczo gdzie Reggi i Nerwus oklejali folią szyby w nerwusowej łajdaczce. Tradycyjnie wyrównaliśmy nieco karolowi teren przrd halą. Będzie miał co pograbić. Potem stały punkt programu czyli grill i kiełbaski. W międzyczasie nie mogąc doczekać się kiełgasek wybrałem się na zwiedzanie moim poldolotem pobliskiego pola. Po władowaniu się w bruzdę myślałem że coś urwałem ale jakoś się jeszcze trzyma kupy. Niestety przepaleniu ulebła rurka zastępująca śeodkowy tłumik w wydechu. Będzie okazja założyć środkowy tłumiczek i porównać poziom hałasu i dynamike jazdy na zmodyfikowanym wydechu. Oby tylko nie ścignęli mnie panowie niebiescy. Od karola ja, nerwus i reggi jako ostatni imprezowicze wyjechaliśmy koło pierwszej w nocy. Finałem wieczoru był wyścig dwoma pasami zwierzynieckiej. Dobrze że nie było pewnych służb bo już pewnie nie mielibyśmy już prawek obaj. Na szczęście udało nam się wrócić cało i zdrowo do akademika.

Podsumowując bardzo miło wspominam te półtora roku wspólnych spotkań i zabaw w mini sport samochodowy. Jak powiedziełm w rozmowie z kretem: Ja tylko zaproponowałem jakieś półtora roku temu abyśmy się poznali i tym oto sposobem doszliśmy do cotygodniowych spotów i stworzenia BZS (białostockie zloty samochodowe). Udało nam się również zjednoczyć ludzi z wielu klubów i innych niezrzeszonych. Mam nadzieję że po wakacjach to bedzie się rozwijać dalej. Fajnie też byłoby doprowadzić dokońca sprawę kacji pod kryptonimem MOTONALIA. Coś dla was panowie. Takie małe wyzwanko organizacyjne.

Dziękuję wszystkim za wspólną zabawę i tak liczne uczestnictwo. Trzymajcie się i dalej bawcie się sami. Ja wracam do swojej piaskownicy w Siedlcach. Może i tam coś sklecę.
POzdrawiam
Odchodzący prezes podlaskiej sekcji PTK oraz BZS
Bocian_s
  
 
witajcie, mam pytanko o ktorej spotykacie sie na lotnisku ?, ostatnio w czwartek wjechalem o 20 a na placu pustki. czy w ten czwartek bedzie tak samo ? pozdrawiam.
 
 
Witam.To byly spotkanie m.in. studenckie a jak wiadomo ogolnie sa wakacja.Zapraszam po nich.Zabraklo prezesa wiec moga byc drobne klopoty ale mysle ze cos sie da zrobic.
  
 
witajcie.
A czy do spotkań potrzebny jest prezes ? możemy się spotykać bez niego, napewno ktoś pozostał jeszcze w białym, niektórzy jeszcze nie uciekli na wymarzony odpoczynek. proponuje termin 24 lipca 2003 godz 19:00 na spotkanie i wspólne rozmowy. Każdy chętny niech napisze czy termin pasuje, zawsze można ustalić inny. Mamy dużo czasu więc zaplanujcie sobie godzinke lub dwie.
Pozdrawiam.
  
 
Z tatmych ludzi ktorzy sie spotykali pozostalem tylko ja na czas wakacji w białymstoku.W sumie bylo by nas 4.Tylu panow jest z białego mozemy sie umowic w miejscu tam gdzie sie wczesniej spotykalismy tzn za politechnika ale nie wiem czy termin bedzie pasowal i czy grzesiek i maniek ta sa w bialym.Wiec niech pisza.