Czwartkowe białostockie zloty samochodowe!!! - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Piękną mamy zimę tej wiosny.

Jak zwykle spotkaliśmy się w kolejny wtorek (8.04.03) na placu za politechniką. Ilość przybyłych ludzi napawała optymizmem. Mimo nieznośnej pogody większość zapowiadanych uczestników przybyła. Znowu było w czym przebierać jeśli chodzi o marki samochodów. Zgodnie z moim marzeniem spotkania polonezowe przeradzają się w spotkania fanów motoryzacji i sportu amatorskiego. Sądzę że jest to zaczątek ścisłej współpracy pomiędzy wieloma klubami motoryzacyjnymi w naszym skromnym okręgu podlaskim. Trochę się rozmarzyłem. Teraz trochę więcej o tym co się działo. Jak zwykle zaczęło się od uwieczniania na fotkach przybyłych na zlot. Podyktowane jest to warunkami oświetleniowymi jakie teraz panują. Jak się trochę ściemniło
zajęliśmy się organizacją śnieżno-wiosennego OS-u. Sama trasa była tym razem prostsza niż ostatnio ale wyjątkową trudność stanowiło opanowanie auta na śniegu (potem lodzie ;D) na letnich oponach. Dla wszystkich niemal kierowców nagły powrót zimy był zupełnym zaskoczeniem. Poza tym z racji że śnieg nie powinien się już długo utrzymywać nikt nie pokusił się o zmianę ogumienia. Podczas zlotu było kilka naprawdę śmiesznych i przerażających (szczególnie dla Guru) sytuacji. Wszyscy pobiegli na pomoc Adamowi gdy podczas próbnego przejazdu w jego Garbusku zabrakło paliwa. Szczególne podziękowania należą się Sojerowi który posłużył za cysternę dostarczając paliwo z CPNu. Jeśli chodzi o dramaturgię na spotkaniu to z pewnością najstraszniejszą chwilą był przyjazd Sojera. Piękny poślizg po placyku zakończył się kilka centymetrów od Lanosa Łukasza (Guru). Do strat na tym zlocie należy zaliczyć skrzywioną felgę w Golfie Raczka. Ten Golf ten był w sumie największą atrakcją zlotu. Auto to jest przygotowane do rajdów KJS i mieliśmy okazję obserwować ewolucje nim wykonywane. Raczek wraz ze swym pilotem wybierają się na najbliższy rajd na warszawskie Bemowo. Jako sekcja podlaska będziemy za niego trzymać kciuki. Na koniec zlotu pojawił się jeszcze inny kierowca Leszek który na co dzień jeździ w Automobilkluie Polskim. Patrząc na popisy jego i Raczka stwierdzam że jeszcze dużo kilometrów przejadę zanim zacznę prowadzić auto tak jak oni. O ile ten dzień kiedyś nastąpi. Padła również propozycja stworzenia własnej witryny w interniecie gdzie na bieżąco umieszczane byłyby footorelacje z naszych spotów. Z racji na ilość i częstość spotkań serwer musi mieć spore zaplecze . Podsumowując mogę śmiało stwierdzić że kierowcy parkujący na tym parkingu jutro rano będą mieli z pewnością problemy bo Śnieg zamienił się dzięki nam w typową szklaneczkę na której nie trudno o niekontrolowane ewolucje. Ogólnie spot należy uważać za udany. Szkoda tylko że nie było naszego lokalnego kamerzysty Karola który uległ drobnemu wypadkowi i nie mógł być z nami na spocie. Oby jak najszybciej wrócił do zdrowia i mógł przygotowywać kolejne relacje filmowe z naszych spotów. Mam nadzieję że frekwencja i pogoda w najbliższym tygodniu dopiszą jeszcze bardziej i zabawa będzie jeszcze lepsza. Na koniec jak zwykle klasyfikacja generalna dzisiejszego OS-u. Kolejność ustalona wg pierwszego przejazdu ponieważ nikomu praktycznie nie udało się poprawić czasu w drugim przejeździe.

Kierowca Auto Czas przejazdu
1 Raczek Golf I 1,6 (KJS) 1:08:78
2 Konar Astra 1,6 8V 1:10:85
3 Nerwus Samara 1,3 1:14:58
4 Kris Twingo 1,2 1:15:16
5 Leszek Vectra 2.0 1:17:07
6 Adam Garbus 1,3 1:19:68
7 Guru Lanos 1,6 1:19:70
8 Sojer Muscel 1:21:22
9 Krupek 125p 1,5 1:29:60
10 Saper Polonez 1,6GLi 1:32:46
11 Radek BMW 530 1:37:90
12 Poltec Polonez 1,5GLe 1:53:37


Jak widać królowały auta małe i przednionapędowe. W sumie to nie moc decydowała lecz umiejętności kierowcy i charakterystyka pojazdu.

Na koniec w drodze powrotnej do akademika uciąłem sobie pogawędkę ze starszym panem z tej Toyotki 4x4 która pojawiła się na moment na spocie. W trakcie rozmowy dowiedziałem się że jest on fanem sportu motorowego i wraz z kolegami stworzył nieformalny klub emerytowanych fanów motoryzacji i sportu (czy jakoś tak, przepraszam ale wyleciało mi z głowy). Podobnie jak my lubią się od czasu do czasu spotykać i pojeździć. Mają też chęć odrestaurować wspaniały pojazd rajdowy czyli Polskiego Fiata Monte Carlo. Liczą zatem na naszą pomoc przy tym projekcie. Dlatego zwracam się z uprzejmą prośbą o jakieś materiały dotyczące tego osławionego auta.

Pozdrawiam i dziękuję za uwagę
Bocian_s#313 Prezes sekcji podlaskiej .
Ale się namachałem :hahaha
  
 
Gratulacje dla Nerwusa!
 
 
Z racji że jutrolatam do domciu to już dziś zapraszam na najbliższy zlot. Jak zwykle wtorkowy wieczór koło 19. Plac jak zwykle ten sam czyli za wydziałem budownictwa PB. Jak zykle pewnie jekiś OSik się zrobi. Pogoda ma być iście letnia. Zapowiadają tak koło 20 stopni wiec już powinno być przyjemniej niż ostatnio. Ma być również nasz videoreporter wraz z filmami z 1.04. pozatym przed zachodem słońca trzeba będzie urządzić sesję zdjęciową.
  
 
Oczywiście postaram się przyjechac jeżeli nic mi nie wypadnie
Pzdr Grzesiek
  
 
Ja tez sie postaram pojawic.A co do pogody to nie bylbym pewny.Wystarczy popatrzec za okno.
  
 
Zaspałem na autobus więc miałem chwilkę aby narysować propozycję trasy OS-u na najbliższy wtorkowy spot. Zapoznajcie się z nią dobrze to będzie mniej pytań we wtorek. Oto ona:

Wiem że znowu zamotałem ale powinna być ostra zabawa.
PS Weź nie strasz bo się załamię. A Kubek na zlocie rocznicowym FSOAK to zamarźnie. Niech ta wiosna szybko wraca!!
  
 
O cholera tyle zakretow ze kierownice to sobie najpierw nasmaruje Trasa ciekawa.Ja tez chcem wisony bo farelke wlasnie odkuzylem w akademiku i sie grzeje.
  
 
Niezły macie ten plac
W Kraku juz czewsc pasa jest praktycznie stracona. Odgrodzona i tylko patrezć ja nie bedzie mozna tam w ogóle wjechać(:
No i nie wiem gdzie beda sie odbywac spociki i kreciołki. Ta czesc , która jeszcze została jest strasznie zniszczona, wystaja resztki rur , na których można sobie zniszczyc opony((
no zobaczymy jak to dalej bedzie...

Pozdr
Paweł
 
 
Nie obiecuje że się pojawię bo tyram do 20.00 ale zaraz po mogę być,wezmę jakieś FOTO.
  
 
Pogoda z oknem prawie letnia . Trasa wszystkim się podoba. Zatem szykujcie panowie autka na wieczór. Będzie wyścig. Jako prezes i komentator sportowy nie omieszkam przybyć.
  
 
W dniu 15.04.03 odbył się kolejny spot białostocki. Jak zwykle koło 19 na placyku zaroiło się od autek. Ich ilość mogła naprawdę mile zaskoczyć. Pojawiło się kilka tzw. Wypasionych autek z białymi lampami, kupą spojlerów i opokami o profilu paczki zapałek. Niestety nie pokazali nic więcej poza autami. Nie powiem że były brzydkie ale w sumie to spotykamy się aby sprawdzić swoje umiejętności kierownicze i trochę pogadać. Początek był trochę chaotyczny bo ludzie stali w mało zorganizowanych grupkach z wyraźnym podziałem na klasy. Dopiero jak zaczęliśmy rozstawiać słupki i czyścić plac manewrowy z zaparkowanych autek całość się zaczęła organizować. Szkoda że tak wielu widzów było a tak mało chętnych do jazdy. Może to i lepiej bo nie było bałaganu. Ogólnie frekwencja była spora bo widzów było lekko koło 30-40 osób. Z racji że plan trasy był już wcześniej znany nie traciliśmy już tak wiele czasu aby tłumaczyć wszystkim jak mają jechać. Szkoda też że nie było naszego videoreportera bo byłoby co kręcić. Za to fotki wyszły podobno bardzo dobrze. No i będzie ich sporo bo były dwa aparaciki. Konar obiecał poszukać jakiegoś pewnego serwerka na naszą stronę zlotową. Na początku było ciężko z chętnymi do przejazdów ale w końcu jako pierwszy zdecydował się pojechać Poltec. Pisk opon, smród gumy i po przejeździe najlepszy tekst dnia: „Masz pod maską Rovera ??”. Nas, starych wyjadaczy poldków bawiło prze cały wieczór. Jednak nawet starym 1,5Gle na 15” alusach można było zaszokować towarzystwo. Zresztą potem Saper swoim 1,6Gli też zaprezentował się nieźle, aż wśród tłumu było słychać achy i ochy . Jednak największe uznanie wzbudził trabant z oryginalnym silnikiem dwusuwowym który prawie każdy zakręt przejeżdżał na trzech kołach. Przez długi czas najlepszy wynik należał do Kurczaka i jego Vectry 2,5 V6. Dopiero na koniec pojawienie się kolegów rajdowców spowodowało zamieszanie w rubrykach. Na zakończenie roztoczyła się ostra walka pomiędzy Ryśkiem w Toyocie 2,0; Raczkiem w Peugocie 604 1,8 oraz Hapem w Tigrze 1,6. Każdy ich przejazd był poprawieniem dotychczasowego rekordu trasy. Ostatecznie najlepszy czas wykręcił Rysiek, ale to będzie do widać w tabelce na końcu. Wrócę jeszcze na koniec do tej Tigry. Ogromy filtr stożkowy powodował że odgłosy spod maski przypominały raczej jakiś potężny silnik od 3,0 w górę a nie skromne 1,6.
Niestety pojawił się też drobny zgrzyt. Pan cieć przyszedł i straszył nas że jesteśmy tu nielegalnie. Na szczęście nie przybył nikt z władz aby nas usunąć. Przyznam się, że jeszcze jeden taki eksces i zrzekam się prezesury.
Na koniec pozytywny akcent czyli tabelka z wynikami:

Kierowca Auto I czas II czas III czas
Raczek Peugote 604 2,0 42:42s 41:94s 41:56s
Malutki22 Vectra 2,5 V6 43:00s
Hapa Tigra 1,6 43:75s 42:14s 41:00s
Rysiek Toyota 2,0 44:49s 42:41s 40:94s
Radek BMW 530 44:75s 45:14s
Wojtek CC 1,1 45:24s
Guru Lanos 1,6 45:41s
Saper PN 1,6 Gli 46:54s
Konar Astra 1,6 46:74s
Poltec PN 1,5 Gle (Rovera ) 47:79s
Sebek Trabant 49:16s
Sojer Muscel (tylko II bieg) 50:53s


Klasyfikacja końcowa ustalona wg czasu pierwszych przejazdów. W OS-ie uczestniczył również Krupek który jednak go nie ukończył przez świecącą kontrolkę oleju. Nie pomogło nawet odciążenie auta przez wyjęcie tylnej kanapy :hahaha.

TO by było na tyle co działo się na ostatnim spocie, Następny spot będzie za dwa tygodnie czyli 29:04:03. Mam nadzieję że nikt nas nie przegoni z tego placyku.

Pozdrawiam i życzę wesołych świąt.
Bocian_s (prezes)
PS za tablelę ale nie mam cierpliowści jej poprawiać w nieskończoność .


POLONEZ nie umiera nigdy

[ wiadomość edytowana przez: Bocian_s_313_PTK dnia 2003-04-16 00:02:34 ]
  
 
Witka po świętach. Tym razem zapraszam wszystkich na 29.04. Jak to ostatnio bywa umieszczam plan trasy odpowiednio wcześnie. Oto ona:

Mam tylko nadzieję że tym razem pojedzie ktoś z LKP.
Pozdrawiam i do zobaczenia.
  
 
Właśnie się dowiedziałem że najbliższy tydzień jest wolny na PB. Nie wiem zatem czy i kto będzie. Jak nie będę remontował autka to postaram się być. Jeśli nie to raz pobawicie się bezemnie.

Pozatym wpadłem na za&^%ty pomysł. I Studencki Rajd Samochodowy MOTONALIA 2003 zorganizowany przy okazji juwenaliów. Szkoda że tak późno i nie zdąrzymy tego załatwić. Trzebaby mieć zgodę Rektora na placyk i jakąś pomoc ze strony automobilklubu. Sam nie mam czasu za tym latać ale jak ktośma układy na polibudzie to może się będzie chciał tym zająć. Ja osobiście ograniczyłbym się do wymyślenia tras.
Cała imprezka polegałaby na kilku przejazdach na naszym ulubionym placyku i ew. na lotnisku. Kategoria otwarta czyli wszyscy i wszystkim mogliby jechać. Jak załatwilibyśmy jakiegoś sponsora to może i nagrody by się ufundowało.
Jeśli ktoś chce się tym zająć to zapraszam na priwa po więcej szczegułów. Mój GG: 251554 lub @: bocian_se@interia.pl[addsig]
  
 
Uwaga mamy już testową stronę o nazwie Białostockie Zloty Samochodowe.
A adres jest taki: http://bzs.end.pl/ . Piszcie do mnie lub konara to razem udoskonalimy tą stronę.
  
 
BZS end of story

Od samego początku ten dzień był złowrogo nastawiony do nas. Zaczęło się od tego że przez cały wieczór padał deszcz. Raz lżejszy raz mocniejszy ale nie dawał za wygraną. W końcu i my nie daliśmy za wygraną i postanowiliśmy zorganizować jednak OS. Jednak biedny to ma zawsze pod górkę. Okazało się, że nasze skrzętnie zbierane słupkobutelki znowu gdzieś wcięło. No nic poradziliśmy sobie i bez tego. Znalazły się pustaki, kawałki kostki i jakaś stara butelka po oleju (która już kiedyś brała udział w OS-ach). Trasa miała być prosta i szybka ale mokra kostka nieco utrudniła zadanie kierowcom. Niestety dalej było już coraz gorzej. Udało się w sumie zrobić tylko trzy przejazdy. I tu od razu podam czasy w kolejności przejazdów: Leszek – 43:12s i Raczek 41:90s oraz drugi przejazd 41:18s. Po drugim przejeździe Raczka nastąpił szereg tragicznych zdarzeń. Zaczęło się od tego że w jego golfie strzelił przewód pomiędzy chłodnicą i silnikiem. Uszkodzenie wyeliminowało go z dalszej jazdy ale na szczęście pojawił się jego kolega i zadeklarował się jako holownik. Zaraz za nim pojawiło się kilka jednostek ochrony pilnujących polibudy. Było już naprawdę gorąco. Został wezwany patrol interwencyjny policji. Po krótkiej rozmowie z jednym z ochroniarzy udało się przekonać go do odwołania Policji. Zagrałem głupa że nie wiedzieliśmy o potrzebie zgody na organizowanie takich spotkań i że nie wiem kto jest organizatorem. Grzecznie posprzątaliśmy plac i każdy udał się w swoją stronę. Jak ostatni opuszczali plac pojawił się patrol policyjny jednak tylko zaobserwować co się działo.
Podsumowując to wszystko co się dzisiaj stało podjąłem dwie decyzje. Po pierwsze plac przy polibudzie został stracony prawdopodobnie na zawsze. Po drugie rezygnuję ze stanowiska prezesa BZS. Może to wszystko miało mnie nakłonić do zajęcia się moją pracą magisterską. Od razu pojawiły się propozycje przeniesienia spotkań na lotnisko. Ja jednak nie chcę już się tym zajmować bo nie mam możliwości być na lotnisku (brak podręcznego środka lokomocji) a i nie znam warunków jakie tam istnieją aby ew. tworzyć trasy czy inne tego typu rzeczy.
Sądzę również że akcja pod kryptonimem MOTONALIA 2003 zostanie zawieszona lub całkowicie odwołana. Przepraszam wszystkich za to że nie udało mi się zapewnić wam dobrej zabawy i mam nadzieję że nie będziecie mieć problemów z związku z zaistniałą sytuacją.

Pozdrawiam
Wasz były prezes Bocian_s

PS. Wszelkie uwagi i pomysły związane z przyszłością BZS prosze poruszać na stronie bzs.end.pl i tamtejszym forum.
  
 
Witka wszystkim. Zapraszam na forum akcji BZS celem przedyskutowania przyszłości tejże organizacji. Adres do forum : http://www.freeforall.host.sk/forum_watki.php?board=398%20 Następne spotkanie przewidziane jest na wtorek 6 maja o 19 na lotnisku Krywlany. Zapraszam wszystkich zainteresowanych przyszłością Białostockich Zlotów Samochodowych
  
 
Przypominam że nadal się spotykamy. Narazie we wtorek będziemy obgadywać grila który ma być w czwartek. Jak ktoś chce się do nas dołączyć to niech przybędzie na placyk za PB jutro (13.05) o 19:00.
  
 
Dzisiaj o 18:00 na Krywlanach spotkanie przedgrilowe. O 18:30 przejazd na działkę do Karola_Moto na grilla. Wszyscy zainteresowani mają samodzielnie się zapatrzyć w prowiant na grilla. Serdecznie zapraszam.

PS. Może w końcu Kret pojawi się swoją osławioną ładą. W razie czego będzie na co popatrzeć.
  
 
Witam,niestety nie mogęSzykują mi sie co weekend w sumie 3 imprezy pod rząd i to z noclegami,więc sporo funduszy będzie mi potrzeba.Pozatym mam dziś zebranie wspólnoty mieszkaniowej o 18.30 i nie mogę tego odpuścic.
Pzdr Grzesiek
  
 
Witam ponownie.
Najbliższy spot przewidywany jest na czwartek 22.05. Spotykamy się o 18:30 na lotnisku. Potem zamierzamy wybrać się na ranczo do Karola (tam gdzie ostatnio był grill). Jak dobrze pójdzie będzie tam co porobić a przynajmniej o czym pogadać. Zapraszam wszystkich zainteresowanych.