BLOS system w Polonezie - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
około 30-35mm

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
witam, zamontowalem u siebie blos'a
jeszcze nie jest jak sie spodziewalem ale dlatego ze zle umiejscowiony mam stozek i zaciaga zbyt duzo cieplego powietrza
ale auto i tak jezdzi duzo lepiej
zalaczam zdjecie
  
 
Mów ile dałes, jak wyglądała regulacja, czy ew pożyczysz na przetestowanie. Musimy sie spiknąć - chciałbym to obejrzeć. Mozę na przystanku jak zwykle?

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Aaaa, BLOS na gaźniku - spowiadaj się co i jak i dlaczego. OLO musimy dorwać gościa i przesłuchać.
  
 
witam Olo, dawno sie nie widzielismy a sporo sie zmienilo w moim autku (przede wszystkim przeszedl gruntowny remont, jeszcze jest na dotarciu) jutro po 12 jestem wolny jak cos
co do Blosa, dzis przeprowadzilismy z bratem (sponsorem zmian w moim aucie) zmiany w dolocie (zdjecie jest juz nieaktualne ) - autem moge smigac tylko do 4tys ale w porownaniu do dnia wczorajszego widac juz poprawe w przyspieszeniach i elastycznosci na gazie

ps. autentyk dzisiejszego wieczora - pojechlismy z bratem potestowac przerobke i na Zolnierskiej trafili sie kolesie w Civicu 1.4. chcielismy ich podraznic i przy ok 100 na 4 biegu zrownalismy sie z nimi i jechalismy rowno przez moment, potem glupkowaty usmiech od nas i opor. oni to samo. wyskoczylem o dlugosc przed nich i smigam do 4tys i zmiana na 5 bieg. na 5-tym do 4 tys i przez chwile jechalem z ta predkoscia a potem odpuscilem. i dopiero wtedy mnie wyprzedzili
  
 
Mała prośba: SZCZEGÓŁY Konkretnie jak rozwiązałeś sterowanie blosem i jak to si zachowuje z gaźnikiem.
  
 
Cytat:
2005-12-16 23:26:04, pajczaki pisze:
witam, zamontowalem u siebie blos'a jeszcze nie jest jak sie spodziewalem ale dlatego ze zle umiejscowiony mam stozek i zaciaga zbyt duzo cieplego powietrza ale auto i tak jezdzi duzo lepiej zalaczam zdjecie


Miód Ku***a !!
Miód na moje zmeczone oczy
Zbieram na BLOS-a ..... a co ?
  
 
a co znaczy sterowanie? blos sam dawkuje podawanie gazu w zaleznosci od uchylenia w nim przepustnicy - im wieksze uchylenie tym wieksza dawka przy odkreconym reduktorze (blos sam pobiera gaz)
regulacja odbywa sie za pomoca srubki duzej (wysokie obroty) i wewn niej malej (wolne obroty) jest jeszcze trzecia srubka do dawkowania powietrza (w zasadzie nie uzywana)

co do sprawowania przy gazniku to wydaje mi sie ze moze da to lepsze efekty przy wtryskach ale nie wykluczam ze myle sie u mnie widze juz poprawe w stosunku do wczorajszej wersji dolotu - na zalaczonym przeze mnie zdjeciu dolot byl za krotki i zbyt blisko silnika i chlodnicy, teraz po oddaleniu jest duzo lepiej ale nie obejdzie sie jeszcze bez korekt (delikatne wydluzenie dolotu, oddzielenie stozka od cieplego powietrza, proba stworzenia doplywu zimnego powietrza - pewnie nie obejdzie sie bez ciecia blachy przy nadkolu)
pelne mozliwosci wyjda dopiero po dotarciu auta bo nie wiem jeszcze jak zachowuje sie powyzej 4 tys obrotow
ps. co do benki, to i tak czuc roznice auto ma "ciag"i jest mocniejsze niz na gazie
  
 
dodam ze w po przekroczeniu 3tys jest glosniej z powodu stozka, ale buczenie to jest calkiem przyjemne - jak na razie bo pewnie w trasie raczej mniej
ps. dzis przez przypadek jechalem na piatce przy ok 50 kmh i po wciskaniu gazu bylo buczenie ale autko i tak przyspieszalo (oczywiscie nie tak jak na niskim biegu ), mysle ze dzieki blosowi poprawila sie elastycznosc..
  
 
Cytat:
2005-12-17 23:12:30, pajczaki pisze:
a co znaczy sterowanie?



Troche się nie zrozumieliśmy, ale nie ważne, Już wiem o co chodzi.
  
 
uprzedze pytania dotyczace spalania jeszcze nie wiem jakie beda gdyz na razie jestem na etapie testow ale dzisiejsze tankowanie to 12,8 ale jazda malo emerycka i tylko na gazie. mysle ze po lepszym ustawieniu dolotu i kolejnej regulacji na analizatorze spalin powinno byc lepiej
  
 
Polonez nie kaktus, musi wypić!

13l/100km przy full throttle to mało!

Jeśli jeszcze kiedyś się skuszę na Poldefixa, to będzie to model wyposażony w BLOS , heh
  
 
ale wczesniej nadmienialem ze auto smiga tylko do max 4tys obrotow
jednakze mysle ze i tak nie powinno przy pelnym obciazeniu brac wiecej jak 15 litrow po miescie
  
 
Cytat:
2005-12-17 20:58:06, pajczaki pisze:
na Zolnierskiej trafili sie kolesie w Civicu 1.4. chcielismy ich podraznic i przy ok 100 na 4 biegu zrownalismy sie z nimi i jechalismy rowno przez moment, potem glupkowaty usmiech od nas i opor. oni to samo. wyskoczylem o dlugosc przed nich i smigam do 4tys i zmiana na 5 bieg. na 5-tym do 4 tys i przez chwile jechalem z ta predkoscia a potem odpuscilem. i dopiero wtedy mnie wyprzedzili



To możliwe, że tak było, ale pod jednym warunkem, że koleś w Hondzie leciutko dotykał gazu a Ty deptałeś w podłogę. Stary, skąd te opowieści? Nawet jeśli historie o BLOS-ie są prawdziwe to zmniejsza on utratę mocy pomiędzy LPG a PB, ale nie dodaje power-a silnikowi. Zastanów się troszkę. Jak chcesz się przekonać jaką elastyczność mają silniki japońskich aut to załatw sobie przejażdżkę Hondą, nawet tylko 1.4 - taką jak opisujesz a dopiero później zacznij pisać bajki o super Polonezie na gaz. Buahahahahaha. Nie oszukujmy się Polonez to Mega-Muł i trzeba się z tym poprostu pogodzić. Wiem bo jeździłem kilkoma.
  
 
Cytat:
2005-12-19 10:07:26, sodax pisze:
Jak chcesz się przekonać jaką elastyczność mają silniki japońskich aut to załatw sobie przejażdżkę Hondą, nawet tylko 1.4 - taką jak opisujesz a dopiero później zacznij pisać bajki o super Polonezie na gaz. Buahahahahaha. Nie oszukujmy się Polonez to Mega-Muł i trzeba się z tym poprostu pogodzić. Wiem bo jeździłem kilkoma.



Może i prawda, ale kolega pajczaki pod maską ma 2.0 DOHC i nie jest niczym nadzwyczajnymn objechanie 90 KM civica. Za bardzo zaślepiony jesteś plastikowymi imitacjami samochodów, żeby zauważyć pewne szczegóły. Z tego co widać, dla Ciebie poldek to żęch i trup, a w cale tak nie musi byc.

Zresztą o jakiej elastczności mowa? Z silnika 1.4? To zawsze będzie wysilona wiertarka, która z dołu praktycznie nie jedzie.
  
 
Widocznie te którymi jeżdziłeś były "mułami". Po przjechaniu się paroma zmęczonymi życiem poldkami wyrobiłeś sobie zdanie na wszystkie . Ja też mogę stwierdzić że Hondy , Toyoty i Fordy to złomy bo te którymi jeżdziłem były zajeżdzone. I co ?? To ma znaczyć że wszystkie takie są ??
  
 
To ile cię ta przyjemność kosztowała??
  
 
Cytat:
2005-12-19 10:35:33, jose pisze:
Zresztą o jakiej elastczności mowa? Z silnika 1.4? To zawsze będzie wysilona wiertarka, która z dołu praktycznie nie jedzie.


True. 2.0 z dołu to zupełnie inna sprawa - niczym diesel. Na długim przełożeniu (tzn. dopasowanym) pold z dwóją moze ładnie zawalczyć. Pamiętajmy ze te jego 1200kg to obecnie normalna i mozę nawet nie najwyższa masa w tej klasie.
Co do BLOS-a Mikser na pewno blokuje dolot. To tak jakby mieć pod pedałem cegłę. Musze sprawdzić jak jeździ roverzyna na PB z i bez miksera. Jesli będzie duża różnica - zbieram kase.

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
kolego sodex, nie zadales sobie trudu aby sprawdzic co mam pod maska i uwazasz ze "bajkuje" to tylko Twoje zdanie (nastepnym razem po prostu nakrece filmik dla niedowiarkow )
po drugie, gdyby koles chcial sie moim kosztem zabawic to jechalby rowno ze mna a nie o dlugosc za mna


nie bede wdawal sie z Toba w dyskusje bo nie ma to sensu, ja wiem swoje a Twoje zdanie czy opinia mnie absolutnie nie interesuje
Ps. Czy widziales film polonez v omega 3.0? pewnie powiedzialbys, ze omega startowala z dwojki albo ze byl to "rzęch"

sorki za male OT
  
 
[quote]
2005-12-19 14:11:44, pajczaki pisze:
kolego sodex,
- przepraszam Sodax