Legenda motoryzacji kończy służbę w policji

2009-02-14 14:37:09, benny_pl pisze:
Witajcie zadko bardzo tu zagladam wogole na FSO-AK jaks kiedys sie zrazilem... ale dzis zajzalem Grzech: w pelni Cie popieram! nie wiem jak z awaryjnoscia polonezow.. bo nie mam bo nie przepadam za bardzo.. ale sadzac po tym ze sa zbudowane na podzespolach 125p no to nie wiem co tam sie w nich tak niby psuje, ja jezdze CODZIENNIE swoim 125p (do pracy od 3 lat i nigdy nie zdazylo sie zebym nie przyjechal do pracy) i poza bzdetami ktore trzeba zrobic jak klocki itp no to naprawde jak juz cos robie to tylko dla tego ze "a moze bedzie lepiej" albo zapobiegawczo (jak czyszczenie aparatu zaplonowego ktore zrobilem ostatnio, po 2 latach nie ruszania tam nic) w zasadzie trzeba tylko kontrolowac stan oleju bo u mnie cieknie ;P no i troche tam pewnie tez pali... a tak no to czasem sie zdarzy np wymiana skrzyni biegow ale skrzynie za 50zl mozna kupic, poco ja remontowac..

a wszystko to jest proste i tanie, to tylko lezy w kwestii samej instytucji, ja sobie nie wyobrazam remontu za 3tys, chyba bym za tyle zrobil mojego Fiata jak nowke (kompletny remont karoserii ktora niestety ma juz dziury, progow prawie niema, pasa tylnego, podloga dziurawa, ale glowne elementy sa w porzadku i jezdzi sie bez problemu)

jak dla mnie to jesli sie by chcialo to mozna wszystko, przeciez mozna zaproponowac wspolprace z jakims malym warsztatem, ktory robi tanio i dobrze, sam bym chetnie taki zaklad zalozyl jak bym mial gdzie, a chetnie bym mogl to robic w jakis garazach policyjnych ktorych z pewnoscia maja duzo w kazdym miescie i bez problemu mogl bym tam poprostu pracowac jako elektromechanik do spraw polonezow za powiedzmy 1500zl/miesiac np z kolega, a we 2 w zasadzie juz wszystko mozna zrobic, a nie to jako podwykonawca, jak zleca to sie naprawia tylko ze do tego trzeba miec juz warsztat...

wszystko to jest bardzo proste i logiczne jesli tylko w to nie wejdzie ta cala parszywa biurokracja, jakies powalone przepisy (najbardziej powalone sa te unijne, NIENAWIDZE UNII) ktore to narzucaja jakies przyglupowate obowiazki... powiem tak.. szkoda Polonezow.. nie moge sobie tego wyobrazic jak to jest mozliwe w tym dziwnym kraju ze wlasne panstwowe firmy nie powpieraja innych polskich firm.. we wszystkich krajach wszelkie panstwowe firmy maja rodzime samochody a u nas szmelcwageny, jakies beznadziejne ople czy jakies kije obrzydliwe i tandetne no ale tak to u nas jest, najpierw zniszcza wszystkie najwazniejsze zaklady produkcyjne a potem kupuja od innych, jawne dzialanie na szkode panstwa, ale wiadomo z jakiego powodu, ktos na tym zarobil, bo dla mnie np zwalnianie z podatkow firmy zagraniczne u nas wchodzace to jest paranoja! przeciez oni niszcza nasze zaklady, przez to ze nie placac podatkow moga drastycznie obnizyc cene, oni powinni 2x tyle placic! nie wiem dla czego u nas w rzadzie jest taka milosc do obcych, ja tego nie rozumiem wogole, ja jestem polakiem i uwazam ze Polacy w swoim kraju powinni miec pierwszenstwo we wszystkim a nie jakies szwaby-nazisci czy inne czuby, a juz najgorsze ze wszystkiego to ta cala "łuńja ełropejska". Polska chyba nie potrafi istniec bez zniewolenia, najpierw mielismy gospodarke centralnie sterowana z Rosji, i ona nami rzadzila a teraz mamy to samo tylko z brukseli, albo jeszcze gorzej, bo rosja nie zamykala nam zakladow a unia tak, najnowoczesniejsza cukrownie w lubelszzczyznie - w lublinie chociazby, bo im konkurencja bylismy.... to jest chore... wszystko to przez korupcje i wladze ktore nie patrza na interes panstwa tylko wlasny.. to jest bardzo przykre