Urządzenie podciśnieniowe do regulacji wyprzedzenia zapłonu

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Auto mam od niedawna. Podczas montowania instalacji gazowej w warsztacie stwierdzili że urządzenie podciśnieniowe, ktore wpływa na wyprzedzenie kąta zapłonu (zamontowane na rozdzielaqczu zapłonu) nie działa u mnie wogóle !!! Oglądałem to kilka razy potem ale widzę że tam jest sporo wężyków pospinanych ze sobą , pomostkowanych albo zalepionych taśmą Chciałbym się dowiedzieć czy dysponujecie może jakimś schematem połączeń tego urządzenia. Chciałbym to odtworzyć aby działało tak jak powinno.



[ wiadomość edytowana przez: adam242 dnia 2005-12-10 19:12:41 ]
  
 
Szukałem info o tym w instrukcjach i katalogu części ale nic nie znalazłem Może ktoś byłby tak miły i w wolnej chwili zrobił mi parę fotek połączeń tej maszynki.
  
 
ok. temat nieaktualny. sprawa się wyjaśniła. Podłączyłem poprawnie , działa jak trzeba
  
 
Jeśli masz aparat to może cyknij fotki jak to podłaczyłeś - będzie dla innych jak znalazł
  
 
Nie wiem jak jest u was ale u mnie jest proste polaczenie czyli jedna rurka od gaznika do aparatu bez zadnych rozgalezien. Kwestia tylko jaki kto ma gaznik i gdzie to podpiac. Ale mozna latwo sprawdzic czyli jak wystaje jakas rurka to przy zapalonym silniku przystawic palec i jak ssie to znaczy ze to tu przynajmniej ja tak szukalem.
  
 
Kacper - jutro pstryknę fotki i wrzucę na forum.
W chwili obecnej połączenie jakie mam jest takie jak CK_Wookash napisał czyli rurka idzie od przerywacza do gaźnika ale wcześniej było tam niezłe "zapętlenie" weżyków i czujników na silniku .
Co teraz się zmieniło ??? Auto jest cholernie czułe na wciskanie pedału przyspieszenia. Chwilami jest to nawet niewygodne bo lekko gaz wciskam przy ruszanu a silnik prawie natychmiast wskakuje na 2500 tyś obrotów i więcej a do tego jak jade 60 na godz i wcisnę mocniej gaz to przyspiesznie jest takie jak u moich starych w Toyocie Jest to takie charakterystyczne "poczucie mocy" silnika ale jechałem 2-ma innymi niwkami i taki efekt NIE występuje a połączenie przerywacz-gaźnik również jest bezpośrednie. Różnica tkwi w typie przerywacza i gaźnika !!!! Niestety nie udało mi się ustalić typów połączeń urządzenia podciśnieniowego dla różnych konfiguracji sprzętowych (przerywacz-gaźnik) stosowanych w NIVACH. Dopiero poznaję te auta ...... Zastanawia mnie fakt czy to "poczucie mocy" nie będzie odbijało się na większym zużyciu paliwa/gazu. Zobaczymy .
  
 
Cytat:
2005-12-14 22:51:41, CK_Wookash pisze:
Nie wiem jak jest u was ale u mnie jest proste polaczenie czyli jedna rurka od gaznika do aparatu bez zadnych rozgalezien. Kwestia tylko jaki kto ma gaznik i gdzie to podpiac. Ale mozna latwo sprawdzic czyli jak wystaje jakas rurka to przy zapalonym silniku przystawic palec i jak ssie to znaczy ze to tu przynajmniej ja tak szukalem.



nie do konca bo sa z reguly dwie rurki w gaznikach - jedna przed przepustnica a druga za - jesli dobrze pamietam. Aparat trzeba podlaczec to rurki ktora znajduje sie pod przepustnica bo jak wiadomo to podcisnieniowy regulator wyprzedzenia zaplonu dziala tylko na wolnych obrotach - pozniej przejmuje ta funkcje regulator odsrodkowy. Druga rurka jest podpieta do odmy bagnetu - przynajmniej w moich nivach tak bylo