[Ogólne] wkurza was zielone podświetlenie licznika? - Strona 1.5

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Ja nie trawie ZIELONEGO! dlatego tez mam tarcze biale podswietlone na niebiesko.... ;D Mam je juz kilka miesiecy i sa OK. Polegalo to na zerwaniu starych czarnych tarcz oraz naklejeniu (tasma 2stronna) wzorow bialych tarcz. Koszt 70 PLN (allegro) ale trzyma sie i wyglada EXTRA.
  
 
moj stary ma opla dlatego wpadlem na pomysl ze wskazówkami od opla i pomysl wypalil podswietlenie mam takie jak na screenie ponizej tyle ze wskazówki tez sie swieca ale zmieniam to bo jest ze tak powiem bez POLOTU jakies takie bylejakie! pozdro
  
 
Nieee, mnie wcale nie denerwowało zielone podświetlenie, na czerwono naświetlone Samo sie zepsuło Trochę tylko Misiolino mu pomógł
  
 
a to jest inna rozmowa
  
 
Właśnie dzisiaj zakupiłem farbkę Pactra Red Fluorescental

Bo wcześniej kupiłem niby oczojeb... pomarańczową ale jakoś mi się nie widzi

Pewnie jutro / pojutrze do mnie przyjdzie, tylko czasu nie będzie na pomalowanie wskazóweczek
  
 
a mnie wlasnie wkurzało zielone i dlatego teraz mam niebieskie jakby ktos mial problemy z podswietleniem to moge doradzic
  
 
witam

Ja tam ma białe tarcze i na zielono podświetlone w mk7 i mnie sie podoba do tego zielona lampka oświetlenia kabiny i zielone postojówki i jest git ale karzdy ma inny gust


POzdrawiam

[ wiadomość edytowana przez: kilerek666 dnia 2006-01-19 13:24:46 ]
  
 
A ja odebrałem farbke We flaszece fajowo wygląda Tylko czasu nie mam na zabawe z tym
  
 
hmmm a z ceikawosci zapytam czy jest mozliwosc wymienienia tego paska z kontrolkami?? czy jest on jakos 'trwalej" przymocowany od tarcz?? bo chetnie wymienil bym na taki zwykly, czarny, bez tych dwoch czerwonych paskow...
  
 
a jak sobie radzicie z klimą ? ona się swieci na zolto-zielono, sama zmiana na diode wystarczy ?? :/ czy zostawiacie to tak jak jest
  
 
Cytat:
2006-01-19 14:11:37, zenq pisze:
hmmm a z ceikawosci zapytam czy jest mozliwosc wymienienia tego paska z kontrolkami?? czy jest on jakos 'trwalej" przymocowany od tarcz?? bo chetnie wymienil bym na taki zwykly, czarny, bez tych dwoch czerwonych paskow...

klejony jest dość mocno.Ciężko jest go później wleić, chyba, że masz zdjętą szybkę. Mośesz także przykleić na niego szarą folię półprzezroczystą...lub pociągnąć sprayem do przyciemniania lamp...lub zamówić u gostków od tarcz nowe...
  
 
No to jeszcze pewnie jutro przyjdzie mi biały podkładzik pod farbke, bo przy tak słabym oświetleniu podobno warto...
  
 
Jakie zielone? Ja tam nie narzekam
  
 
Cytat:
2006-01-14 15:10:04, LobsterMan pisze:
oto odpowiedz! jak sie nie boicie [uszkodzenia samego licznika, sciągania wskazówek, uszkodzenia elementów] i wkurza was zielone podswietlenie licznika to oto kilka kroków jak sie go pozbyć: TO CO NAM JEST POTRZEBNE DO WYKONANIA MISJI ''I HATE GREEN TACHO'' STEP 1: wyciągamy licznik z deski rozdzielczej, odłanczamy linke predkościomierza, odłanczamy kostke i zabieramy licznik np do domu! STEP 2: sciągamy obudowe i wyciagamy tarcze razem z plastikowymi mocowaniami STEP 3: odchylamy delikatnie tarcze od plastikowego stelarza przyklejonego do tarczy [delikatnie] STEP 4: namoczonym patyczkiem w acetonie scieramy zielona [wkurzającą] farbe z tylnej cześci tarcz STEP 5: teraz juz w swietle jupiterów podziwiamy nasz efekt! WYBACZCIE FATALNą JAKOść FOTEK!!! zapomnialem dodać że wszystko montujemy spowrotem do licznika [bez szkody dla wskazówek i elementów elektronicznych] [ wiadomość edytowana przez: LobsterMan dnia 2006-01-14 15:16:36 ]




LOBSTER wycierales acetonem tylko cyfry 12 i 67 czy wszedzie bo pozostalych cos nie widac
  
 
Cytat:
2006-02-08 14:41:12, djdolar pisze:
LOBSTER wycierales acetonem tylko cyfry 12 i 67 czy wszedzie bo pozostalych cos nie widac



nie widac, bo elektroniki z tyłu pewnie zasłania świeatło

ps: masz na gg odpowiedz jakie cześci sa potrzebne
  
 
No i mnie tez wzielo..

wczoraj przyszla pora na zegary..

pozbywalem sie "zielonego" wedlug wskazowek z tego watku.
troche to trwalo ale jednak sie da

Martwi mnie jednak jedna rzecz..

predkosciomierz mi sfiksowal.. rozpedzam sie do powiedzmy 90kmh to ten przez jakis czas wskazuje kolo 70kmh.. dopiero po 20-30 sek utrzymywania predkosci albo jak walne z gory w kokpit wskakuje na prawidlowa predkosc..

w dol bardzo podobnie.. zwalniam a ten wciaz wskazuje 90kmh.. dopiero po chwili wskazuje prawidlowa predkosc..

Po zatrzymaniu (i to jest najlepsze) wskazoweczka nie opada do konca - nie zatrzymuje sie na bolcu, tylko okolo 2mm nad nim..

Panie i Panowie - CO SKNOCILEM rozbierajac zegary??
  
 
U nmie wyszło tak. Tylko nie sugerujta się tym mocnym światłęm bo fotka jest prześwietlona. niestety nie mam super aparatu . w rzeczywistości jest takjak się należy: czyli nie razi


  
 
o jaaaaaaa....ale wypasik Maniurka...a może by mi ktoś mógł takie zegarki zrobić??? heh bo ja jakoś niemam do nich dobrego podejścia:/
  
 
Jasne ze zielone wkurza. Dlatego u mnie wygląda to tak



  
 
ladnie pieknie panowie... ale czy ktos mnie wspomoze??