Problemy z 2.0 DOHC - Strona 3

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
musze to jakos madrze napisac to puszcze to na nasza strone



no właśnie na to liczę że jakis artykulik techniczny mógłbyś sklecić - myślę że nie ma w tej chwili profesjonalnego opisu przekładki DOHCa do Łady w języku polskim więc mógłbyśbyc pierwszy
A fotki jakieś pstrykałeś podczas przekładania ????
  
 
A powiedzcie mi( Przemor i Bartek)czy zmieniacie cos w zawieszeniu i hamulcach?Bo te 112 konikow zwawo szarpie ladzinka pewnie
  
 
U mnie mechanik przyspawał tuleje gumowo-metalowe do wachaczy aby nie wyskakiwały i jak będziemy wkładać silnik to przy okazji zrobimy karoserie na glanc, wymiana wszystkich błotników i takie tam i odrazu dospawa jakieś wzmocnienie dla karoseri, żeby się coś nie rozlazło.
  
 
ja przy zawiechu mam tylko inny płyn w amorach a tak to wszystko seria a jak sie jezdzi ..........do przyjecia natomiast hamulce to totalna porazka przudalyby sie jakies inne ale skad je wziascjedyna rada to trzeba uwazac aby nie przesadzic
  
 
zaliczyłem porazke dzisiaj jadac do pracy moja ladacznica zauwazyłem ze cos nie jest z nia do konca siur.na miejscu okazało sie ze kurek z wlewu oleju jest pokryty"masłem''moze to i dobrze bo i tak musze wymienic uszczelnienia na zaworach bo brał olej.i znowu musze taplac sie w tych pieprzonych smarach nie fajnie
  
 
No to przykro Ale ma m nadzieję,że to nic powaznego
Dziś dzwonił do mnie Andy ze Stalowej Woli, bo ma problem - urywa mu sie cała przednia belka. ALe będzie starał się to doprowadzić do ŁADU , zeby pojechać na zlot
W kazdym razie przemor - trzymam kciuki za Was
Paweł
 
 
dzisiaj zamiast jechac na zlot wymieniałem uszczelke pod głowica i cała reszte uszczelnien w głowicy.maszyna odpalona jest juz pod blokiem.kurde jak mnie serducho boli ze nie mogłem jechac do sulejowa
  
 
Dzisiaj złożyliśmy silnik. Prawdziwe cacko. Teraz tylko trzeba go zapakować do Ładziany i tu pytanie do kolego Przemora, co zrobiłeś ze skrzynią biegów, w Ładzie jest hydrauliczne sprzęgło a w 132 na linke? Jak możesz to się podziel wiedzą. Dziasiaj udało mi się przełożyć chłodnice od 132, też było trochę roboty ale jakoś się udało.
  
 
Niestety nie doczytałem do czego wstawiasz te 2 litry, jeśli jest to 2108 lub wyzej , czy nie lepiej rozważyć wstawienie też 2 litrów, ale od Opla Calibry (wraz ze skrzynią biegów)? A chamulce - winny pasić od 110 .
  
 
tu raczej chodzi o klasyczną ładę, a do niej ani silnik, ani hamulce raczej pasowały nie będą.
  
 
odnosnie tego sprzegła to tak-----dałem linke z poloneza.przy skrzyni pasuje i jest ok a przy pedale sprzegła mała przerobkalinka jest wywinieta koło kierownicy i dorobione jest małe mocowanie pancerza z linki tak ze gdy naciskasz na pedał sprzegła pociagasz linke i takim oto sposobemuporałem sie z tym problemem
  
 
No dosyć ciekawe rozwiązanie. A czy sprzęgło nie chodzi ci czasem zbyt ciężko???
  
 
wkoncu to nie mercedes.w sumie nie nie chodzi ciezo moze odrobine bardziej ociezale niz w orginale.jest do przyjecia
  
 
A łapy pod silnik dałeś inne czy podszedł silnik pod te Ładowskie???
  
 
Może też bym się skusił na DOHC!!! Jestem bardzo ciekawy tych min cwaniaczków w samochodzie tatusia!!!!
  
 
jezeli chodzi o łapy pod silnikiem to sa ładowskie z tym ze dospawany jest płaskownik o grubosci 8 mmi silnik jest przesuniety jakies 1.5 mm do przodu.otwor w tym płaskowniku jest prawie przy samej łapie tak zaby tylko sie nakretka zmiesciła. ja miałem silnik na wtrysku( włozony jest obecnoie gaznik)wiec misa olejowa obijała sie o "kołyske "z zawieszenia i ten zabieg przesuniecia silnika odrobine do przodu był konieczny
  
 
Czyli Przemor silniczek juz hula na całego))
Szkoda,ze nie moge być wieczorem na pasie w niedzielę
Paweł
 
 
upppppssssssssss wkradł sie bład silnik jest przesuniety do przodu ale 1.5 cm a nie mm.sorki
  
 
Dzięki, lada dzień będziemy wkładać, kurde chyba nie wyrobie.
  
 
bartek jaj bys jeszcze cos nie wiedział albo jakies problemy wypadna w czasie przekładki to dzwon stary na tyle co bede mogł to ci pomoge i zycze powodzenia stary