Strojenie BR w przypadku glosnika "noname" ale nie tylko :)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Temat mozliwe, ze juz sie pojawil przy okazji jakiegos pytania - z uwagi na mnogosc pytan o strojenie BR dla posiadanych cacek "noname" albo firm nie podajacych parametrow (lub gdy z gruntu wiadomo, ze podane parametry sa nieprawdziwe) napisze jaka prosta metode mozna zastosowac - nie twierdze, ze to jedyna droga, mile widziane bedzie uzupelnienie tematu przez wiedzacych o co chodzi - prosze jednak NIE robic z tematu GG, bo trzeba go bedzie ZAMKNAC.

Proponuje metode najprostsza - dla ktorej nie trzeba samemu mierzyc parametrow glosnika (potem juz wiadomo jak i przy pomocy czego liczyc).
Potrzebujemy tylko prostego generatora czestotliwosci akust.- najlepiej zaczynajacego od 20 - 25 Hz.

Najpierw ogolnie o BR: jesli posiadane przez nas cacko ma srednice kosza :

- 20 cm - to srednica BR nie moze byc mniejsza niz 5 cm, proponuje korzystac z BR o srednicy 7 cm ,
- 25 cm - nadal starcza BR o srednicy wewn. 7cm,
- 30 cm - BR o srednicy 10 cm wystarczy,
- powyzej 30cm - 14 cm srednicy (lub np. dwa kanaly po 10 cm).

Ogolnie o objetosciach :

Bezpiecznie bedzie nie przesadzac z objetoscia (pomimo zapewne sporej Qts i nie malej obj. ekwiwalentnej naszego cacka) z uwagi na wytrzymalosc mocowa i wzgledy ekonomiczno-architektoniczne.
Porponuje dla srednic kosza obj. netto:
- 20cm - do 40 litrow,
- 25 cm - do 60 litrow,
- 30 cm - do 80 litrow,
- powyzej 30cm - do 120 litrow (no przy 18" mozna dac 170 litrow nawet).


BR proponuje wyprowadzic z tylu - zawsze mozna go zatkac, przerobic itp.

Jak stroimy?

Przygotowujemy sobie kupiony, wyprofilowany BR o odpowiedniej srednicy. Nastepnie ucinamy go tak, zeby mial okolo 5 - 7 cm dlugosci (zeby po wsadzeniu w otwor wystawal na kilka cm wewn. obudowy). Przygotowujemy sobie teraz kilka przedluzek - czyli rur o podobnej srednicy ( z mozliwoscia ich nalozenia na nasz wypustek wewn. obudowy) o dlugosciach 5cm, 10cm, 15 cm, 20 cm itd - mozna zrobic wiecej z mniejsza podzialka, ale raczej nie ma sensu - az do momentu, w ktorym po nalozeniu zostanie nam minimalnie odleglosc rowna polowie srednicy otworu od przeciwleglej scianki obudowy.
Zakladamy najpierw najdluzsza przedluzke (teraz BR powinien byc strojony najnizej) - i zadajemy najpierw cz. powiedzmy 25 Hz - przy tej czestotliwosci BR powienien "dmuchac" (jesli dmucha, zwiekszamy czest. co 5 Hz i badamy zachowanie- wychylenie membrany - glosnika i aktywnosc BR. Jesli przy czestotliwosci 70 Hz otwor nadal bedzie bardzo aktywny - znaczy ze nie dostroimy go dostatecznie nisko - trzeba albo zmniejszyc srednice, albo wydluzyc jeszcze tunel...). Noramlanie powinno byc tak, ze przy najdluzszej przedluzce BR bedzie malo aktywny juz przy 40 Hz, o ile w ogole.

Nastepnym krokiem jest zalozenie krotszej przedluzki - sprawdzamy tak samo, zaczynajac od samego dolu pasma. Jesli przy czestotliwosci okolo 50 - 60 Hz BR bedzie juz wyraznie mniej aktywny (o jakies 50 %) to oznacza, ze dostroilismy go dosc nisko. Najlepiej w takich cackach stroic do okolo 40 Hz - wtedy wykorzystamy maksymalnie glosnik (raczej nie beda mialy nizszej czestotliwosci rezonansowej).
Jesli ustalilismy odpowiednia dlugosc BR - to znaczy taka, dla ktorej czest. 80 Hz wzwyz juz wlasciwie nie sa prominiowane, to sprawdzamy przy wiekszej mocy dostarczonej, kiedy membrana ma minimum wychylenia i BR maksimum efektywnosci - powinno sie dac "wylapac" czestotliwosc strojenia z dokladnoscia do 4 Hz. Jesli bedzie ona lezala w okolicach 35 - 40 Hz, to jest ok.

Jesli efekt bedzie zadowalajacy - to mozna przykleic taka przedluzke. Jesli bas jest zanadto rozpelzly i brakuje mu definicji - znaczy, ze glosnik ma zbyt wysoka dobroc i... (moze ogolnie - malo wydajny uklad napedowy) -najlepiej otowor zatkac i objetosc wytlumic dosc mocno.

Jesli BR ma dzialac - obudowe tlumimy delikatnie, uwazajac by tlumienie nie przeszkadzalo w przelocie powietrza przez BR.





*-temat zaporzyczony z forumelektroda.pl
  
 
Ja rozwijam temat dalej i niech on wam bedzie na zdrowie co znajde wlepie znaczy podziele sie z wami MAŁA "SKARBNICA WIEDZY"
  
 
jedziemy dalej z "douczaniem" (własnym tez )
stronka 1

stronka 2