Szpilka w kole przednim!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jestem zły jak nic! Pojechałem do głupiego zakładu założyłem nowe opony a koleś tą śmieszna wkrętarką pneumatuczną upie*** mi gwin na końcu śruby! początkowo zakładałem na to nakrętke dokręcałem i była gitara tylko po 2 zdjeciu nakretki była do wymiany.... aż wkońcu tak sie gwint pozawijał na końcu śrubki, że każde nakrecenie kończy sie niepowodzeniem.... chciałem wymienić szpilke kupiłem szpileczke za 3 zł w ASO ;> no i zabieram sie do roboty... a tu... lipa nie moge rozbić tej piasty to jest tak założone ze szok.. jak to sciągnąć? lub ew moge spiłować koniec śruby i wyszlifować bo troche gwintu dobrego jest
  
 
A nie da się narzynką poprawić tego gwintu
  
 
Nie widzę, żebyś miał ABS, więc do wymiany szpilki w kole przednim nie jest konieczne zdejmowanie piasty - ja wyminiłem w ciągu 15min. włączając w to podnoszenie i opuszczanie samochodu - aż sam się zdziwiłem, bo przygotowywałem się do wielkiej operacji, a tu... z armatą na muchę się wybrałem.
Podnosisz samochód, zdejmujesz koło i tak ustawiasz piastę, żeby felerna szpilka mogła spokojnie wyjść z od drugiej strony - jest takie jedno położenie zaraz nad wahaczem. Potem nakręcasz trochę jedną nakrętkę (na wszelki wypadek, żeby nie sklepać za mocno szpilki, żeby ładnie wyszła), zgrabny młoteczek (0,5kg) i delikatnie puk, puk puk - mi wyszła bezboleśnie, przeczyściłem gniazdo, włozyłem nową, zalożyłem kilka podkładek i wcisnąłem ją w piastę, potem koło, podnośnik i do domu


[ wiadomość edytowana przez: Kielek dnia 2006-02-16 08:25:32 ]
  
 
Mam ABS, a z drugiej strony ją coś blokuje.... wiec nie da sie jej wypukać, a tym bardziej wpukać spowrotem...

niechodziło mi o narzynke tylko o upiłowanie złego gwintu żeby skórcić śróbke ;>

[ wiadomość edytowana przez: Fizz dnia 2006-02-16 13:29:28 ]