OLEJ do toyotki - Strona 8

W moim mniemaniu nie można wlac tak na pałę należy osadzić na pierwszy rzut oka stan jednostki napedowej czyli, odkrecamy korek wlewowy i obserwujemy czy cos jest na jego wew. czesci, później zapuszczamy żurawia przez korek wlewowy aby zobaczyc czy wałek, i to co widzimy jest mocno zabrudzone.
Nastepnie musimy sobie odpowiedzieć co wlać w miejsce obecnego środka smarnego, czyli zalanie minerała topowym syntetykiem może przyniesc więcej złego niż dobrego.
Musimy sobie odpowiedziec równiez co ile będziemy wymieniac olej i w jakich warunkach na nim będziemy jeździć, bo dzielimy warunki na normal i severe, czyli normalne i ciężkie do tego dochodzi czy czesto lubimy pociągnąc przyczepkę mocno obładowaną.
No i kluczowe czy silnik pobiera cos oliwę.
Oczywiście płukaneczka jest wskazana, ale tylko markowa albo motul albo liqui moly.

Ja wlewam z klasy 10W/40 do mojego klekota to:
http://www.amsoil.com/storefront/amo.aspx

Z ogólno dostepnych produkcji dobrej klasy w tej klasie lepkosciowej można wlac motula 10W/40 synergie +

A jak silnik juz nie jest w najlepszej kondycji to Liqui moly 10W/40 z MoS2.

Tutaj masz wg. wyszukiwarki Amsoil-a.
http://www.amsoil.com/mygarage/vehiclelookup.aspx?url2=2000+TOYOTA+RAV4+A&metric=True&celsius=True

Ja zalałem ASL 5W/30 yariskę w miejsce castrola 10W/40 w silniku 1SZFE 1.0 i dopiero silnik złapał właściwy oddech i pracuje bez porównania, olej nic nie ubywa, jest taki skok w pracy silnika że sam się tego nie spodziewałem.

A sam 10W/40 AMO w moim dieselku hm...nic nie ubywa praktycznie, silnik chodzi równiez lepiej zwłaszcza na zimnym kiedy się przyspiesza a na goracym tak charakterystycznie mruczy przy mocnym przyspieszaniu podobnie jak nowe TDI, genialnie.
No i co ciekawe koncówka rury juz nie jest usyfiona sadzą po zmianie oleju na Amsoil 10W/40, a przeciez miałem tez dobry olej czyli motul 10W/40.
Czyżby lepsza dyspersja sadzy ....?
Tutaj fotka dla ciekawych:


pozdrówka gorące.

To i ja sie zapytam grono o olej...
Przy zakupie mojej cari,gosc powiedzial,ze jest zalana castrolem gtx 15w40,wiec przy wymianie tez taki zapodalem. Ubywa go roznie,czasem przez dluzszy czas wogole,a czasem wiecej.Trudno jednoznacznie stwierdzic,ale podsumowywujac na 4,5 tys km jakis centymetr z miarki uciekl. Czytam wasze wypowiedzi i zastanawiam sie,czy nie wlac motula nastepnym razem? Przebieg mam 248kkm,a spodziewana wymiana za 5,5kkm. Lpg zalozone tuz przed wspomniana wymiana,a silnik 4a-fe. Moze ktos doradzi...?

Trudno powiedziec. Ja przy pierwszej wymianie kupilem gtxa w mormalnym motoryzacyjnym. A nie bedzie przeszkadzalo,ze ten Motul jest 10w40,a castrol byl 15w40? Nie mam doswiadczenia z takimi wymianami,a raczej kazdy mowi,ze na lepszy olej sie nie przechodzi...https://www.motonews.pl/smilies/45.gif

Wlasnie troche ubywalo i to mnie martwi A co do lepkosci i jakosci,to znam roznice. Tylko ogolnie oleje syntetyczne sa uwazane za lepsze i dlatego tak napisalem.

Na okolo 6 kkm okolo pol miarki.

Musze Cie przeprosic,bo troche zle napisalem Pol miarki,ale jak spojrzalem na licznik,to znalazlem swoj blad- bedzie niecale 5 kkm. Ale chyba i tak tragedii nie ma. A cos mi sie wydaje,ze jak pojezdze dynamiczniej,to rezultat bedzie smutny raczej Moze powinienem trzymac poziom blizej minimum? Tak mialem w fordzie... Jak bylo duzo oleju,to szybko go ubywalo. Jak bylo mniej,to znikome ilosci.

No niestety ja mam 4a-fe,juz czytalem,ze te silniki lubia olej... Jesli dobrze rozumiem Twoja wypowiedz,to przy nastepnej wymianie moge spokojnie zalac semisyntetykiem?np takim:klik I nie powinno nic mi sie wydarzyc...?

[ wiadomość edytowana przez: jadzka1233 dnia 2010-03-12 20:52:16 ]

Popiero przejechalem okolo 5 kkm po wymianie,wiec na razie podziekuje,Co do przebiegu,to juz mam prawie 250 kkm i jak pisalem troche ubywa. Szacuje,ze na 10 kkm doleje okolo 1,5 l.dlatego boje sie,ze po zalaniu go jakims semi zuzycie oleju bedzie jeszcze wieksze.

Jeszcze raz pomarudze... Juz pewnie ostatni w tej sprawie. Zdecydowalem,ze nie zaleje silnika semisyntetykiem,tylko znow mineralem. Tylko zapytam was o rade,ktory bedzie lepszy? To dwie propozycje:
magnatec
gtx - takim mam teraz zalany. Dzieki za rade i sorrki,za zawracanie gitary ,ale macie znacznie wieksze doswiadczenie ode mnie.

No moja Toyka,to nie jawka) Polsyntetyka juz nie moge zalac,bo 250kkm i juz zalany mineral nawet nie wiem od kiedy. Dlatego pytam o optymalny mineral.