Witam panów....
Przewaliłem całe forum i nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi na mój problem który ciągnie sie od tąd jak założyłem sobie gaz do MK7 1.4 z 95r.
Mianowicie podczas jazdy gdy wciskam sprzęgło obroty drastycznie spadają i auto mi gaśnie.
Poczytałem i mówie przytkam troszke wlot powierza - powinno pomóc... ale dupa blada...
Znowu poczytałem... czujnik prędkości obrotowej - kupiłem nowy i znowu to samo...
Znowu forum... i czujnik temperatury ten od kompa bo auto gaśnie jak jest rozgrzane gdy jest zimne jest oki. Kupiłem wymieniłem i nadal to samo...
Troche padaczka nie daje rady... chyba bede musiał pojechać do ASO forda i zostawić tam troche kasy
bo jush nie wiem co to... może któryś z kolegoof może mi pomooc...
Aha jeszcze jedno spostrzeżenie ostatnie jak przestało sie jeździć na światłach jest lepiej ale tesh gaśnie czyli moze byćcos z elektryką bo jak sie włączy światła, dmuchawe, podg. szyby to obroty lecą... ale po jakimś czasie sie normooją...
POZDRAWIAM PSYQ