PO ZLOCIE - Strona 5

raczej minifon...

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."

Taaaaka byla imprezka. Co do "parkingu", to dzisiaj na nudnym wykladzie zaczalem spisywac tekst... trzeba wymyslic jeszcze kilka zwrotek

ja tylko w kwestji formalnej to ogień mieliśmy dzięki koledze GRZAŁA który dmuchał i dmuchał (w rure) hihihihiii aż sie rozpaliło potem dołączył GUMIŚ który byłlewarkowym a rura przypadła mi w zaczszycie hihiiiihi ale rura podiła wszystko na łeb hihihiii.
GRZAŁA mam nadzieje że nie uzależniłeś się od rury hihii
BEZ RURY NIE MA OGNISKA hihihii
Pozdrawiam całą ekipe a szczególnie Ciechanów i współlokatorów z magicznego domku FTOMAY z dziewczyną.

Kiedy piszę tego posta kilku z Was już ma zdjęcia, które cykałem na zlocie, do części dopiero one idą. Dla wszystkich tych, którzy chcieliby je zobaczyć wersja w rozdzielczości 640 x 480 z miniaturami.Zdjęcia ze zlotu rocznicowego

Jedna uwaga, ponieważ nie dysponuję inną stroną niż darmowa, ma ona niestety limit transferu na godzinę. W związku z tym prośba, nie denerwujcie się, że czasami nie będzie ona działać, tylko próbujcie za jakiś czas.

Fotki wporzo, podobają mi sie...

Cytat:

2003-04-14 15:06:01, wioorek pisze: Oczywiście wszystko super. Tylko co to było ta mazda i jej właściciele?

Mazda i jej właściciele stanowili wyjaśnienie dlaczego ośrodek nazywa się "Dresso"
Mieliśmy "przyjemność" mieszkać z nimi przez ścianę.
A następnego dnia okazało się, że mazda jeździ głównie do tyłu i jest jedynym pojazdem obecnym w ośrodku, który nie powrócił o własnych siłach...

Też muszę powiedzieć, ze było extra.
Raz wyszedłęm z domku po pivo do samochodu. Nie mogłem potem trafić z powrotem aż się w końcu dowiedziałem, że niekóre domki mają po kilka wejść z różnych stron.
Szkoda tylko, że raniutko musiałem sie ewakuować do domu.

PS: Obudziło mnie w nocy chrapanie, ale nie wiem czy to było moje czy Majchala ....



[ wiadomość edytowana przez: kordek4 dnia 2003-04-14 20:24:09 ]

Cytat:

2003-04-14 19:46:37, erpes pisze: tylko czemu wszelkie zloty tak daleko sa organizowane

daleko - ciekawe co powiesz o nas z 3miasta - 450km w jedną stronę, o Machu ze Szczecina nie wspominając

Eeeeee bez przesady w 2 strony wyszlo dokladnie tylko 860km.
No i musze sie pochwalic spalaniem jeszcze nigdy nie udalo mi sie tak nisko zejsc srednie spalanie 9,24L/100km przy predkosciach 90-110km/h. A na jednym z odcinkow od stacji do stacji wyszlo 8.84L. Jestem w szkoku, chyba zaczne wolniej jezdzic, a to wszysktko dzieki Elvisowi gdyby nie on to pewnie 11L na setke by bylo
Ale naprawde warto bylo sciagnac sie z wyra o 4 rano dymac kupe kilosow i poznac nowych klubowiczow ktorych jedynie z wypowiedzi na necie znalem i zweryfikowac swoje wyobrazenia o osobach on-line.
Niech zaluje ten kto nie byl !!!
AMEN

A ja dopiero dzisiaj zauważyłem że jak jechaliśmy przez te dziury to walneły 3 żarówki z tyłu , 2x pozycja oraz jedno podświetlające tablicę. Teraz musze odszukać wątek , jak sie wymienia żarówke w zderzaku caro