Kupuję następnego poldka.....:)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam po długiej nieobecności wszystkich klubowiczów, mój roverek sprawuje się super i już po remoncie ma 12tyś
Teraz chcę kupić drugiego polda-lecz nie caro tylko wersję do 86 roku-najchętniej ze zdrową budą-motor może być do remontu. Ktoś coś wie może o takim aucie?
  
 
U mnie stoi polder borewicz na sprzedaz, ale zdrowej blachy to on niema.
  
 
Aż taka tragedia z tą blachą?
  
 
Widzialem gorsze, ale nie wyglada on piknie powinien byc do odratowania
  
 
Może spróbuj tego z Allegro - na fotkach wyglądał całkiem ładnie.
  
 
Jak nic bliżej nie trafię to chyba się wybiorę po tego do Gdańska...bo rzeczywiście wygląda o.k
  
 
Jesli mozna spytac, to po co kupujesz drugiego polda?
  
 
Jasne że można-cywilne autko już mam w postaci poldkoroverka a teraz nastał czas na zbudowanie retro rajdóweczki.
  
 
Skorzystam z okazji nie bede walic 2 posta ;]
otoz obok karetki na parkingu stanie niebawem (ok 2 miechy)
Duzy Fiat rocznik jeszcze nie znany i malo detali znam
otoz koles ktoremu robie czasem przy kancie ma brata ktory chce zezlomowac fiacisza ;] w tym momencie pojawiam sie ja
Niestety jest to wersja Sedan wiec troche chujnia ze nie karetka ;]
  
 
Na razie nie planuję budowy rajdówki z karetki.....
  
 
Popieram Cie Rally z calych sil! Sam zastanawiam sie, czy nie kupic Polda Rovera, a Fiata zostawic tylko do rajdow...
  
 
To chyba jakaś epidemia? Co i rusz czytam ,ze ktioś chce kupić drugie (lub trzecie) auto z FSO. Ja też już jestem zaifekowany
  
 
Ja również szukam Poloneza z początków produkcji i Fiata kombi
  
 
Roverek z gazem znakomicie się nadaje do codziennej eksploatacji mało pali-wolny też nie jest- to teraz czas pomyśleć nad czymś wrr,hrr!! szybszym, no i chcę to zbudować tylko do rajdowania. Tylko szukam już tydzień jakiejś nadającego się nadwozia i ..... nic.
  
 
Klasyka szukam - DF do max 73-74 roku lub Borewicza 78-85.
Ktoś coś wie?
  
 
Cytat:
2003-09-29 10:54:56, KiLeR pisze:
Popieram Cie Rally z calych sil! Sam zastanawiam sie, czy nie kupic Polda Rovera, a Fiata zostawic tylko do rajdow...



To by nie było głupie, Kiler. Jak bym się bawił w KJS-y to tak bym zrobił.
  
 
Janio czy wiesz co mowisz, rovera ??


  
 
Na KJS-y. Przecież nie do normalnej jazdy
  
 
Tzn. Rovera na KJSy, a Fiata do jazdy na co dzień?
  
 
No jasne