[Ogólne] gleba pomozcie - Strona 4.5

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
To już jest mniej ważne, czy góra czy dół. Akurat powinno być dół.


No to akurat jest ważne. Bo jeżeli ta sprężyna jest miękka na dole to faktycznie to nic nie mogło dać.
Natomiast jeśli jest miękka na górze, a twarda na dole to co innego. Bo ucinając ją po twardszej stronie da to więcej niż po miękkiej.
Faktem jest, że sprężyna zamontowana w samochodzie jest pod obciążeniem i te 4 cm inaczej się przekładają niż jest ona nie zamontowana i całkowicie rozprężona.
Cytat:
Najlepiej, to by było wypieprzyć w cholerę to wszystko co jest, po sprzedawać co się da z tego zawiasu i wziąć zamówić normalnego dedykowanego kita, np Weitec.


Zgadzam się. Tylko że teraz to nikt tych obciętych sprężyn Hansowi nie kupi, także za wiele kasy nie odzyska.
Pozatym jak sam pisał jest już całkowicie spłukany.
Sytuacja faktycznie wydaje się patowa.


[ wiadomość edytowana przez: -OMEN- dnia 2006-05-28 20:54:17 ]
  
 
Cytat:
2006-05-28 20:52:18, -OMEN- pisze:
No to akurat jest ważne. Bo jeżeli ta sprężyna jest miękka na dole to faktycznie to nic nie mogło dać.
Natomiast jeśli jest miękka na górze, a twarda na dole to co innego. Bo ucinając ją po twardszej stronie da to więcej niż po miękkiej.


Omen, rozmawiałem z Hansem i mówił które zwoje uciął. Napisałem Ci to w poprzednim poście. Ucięte są tam, gdzie zaznaczyłeś kreskami i w tym konkretnym miejscu i czy założysz springa uciętymi zwojami na dole, czy na górze nic się nie zmieni.

[ wiadomość edytowana przez: KriSSo dnia 2006-05-28 21:47:42 ]
  
 
fakt springi ucięte na dole tam gdzie widać po założeniu (zwój na zwoju leży) wiem że z nimi nic już nie zrobie, założe chyba stare (poprzednie) amory narazie zobaczymy czy opadnie, jak myślicie??
  
 
Cytat:
2006-05-29 00:42:21, hans7 pisze:
fakt springi ucięte na dole tam gdzie widać po założeniu (zwój na zwoju leży) wiem że z nimi nic już nie zrobie, założe chyba stare (poprzednie) amory narazie zobaczymy czy opadnie, jak myślicie??



Myślę, że nie. No ale potestuj.
  
 
Cytat:
Omen, rozmawiałem z Hansem i mówił które zwoje uciął. Napisałem Ci to w poprzednim poście. Ucięte są tam, gdzie zaznaczyłeś kreskami i w tym konkretnym miejscu i czy założysz springa uciętymi zwojami na dole, czy na górze nic się nie zmieni.


Źle się zrozumieliśmy KriSSo.
Nie chodzi mi o to którą stroną założy sprężyne bo i tak można założyć ją tylko jedną stroną.
Pytałem z której strony sprężyna ma twarde zwoje, a z której miękkie.
Jeżeli sprężyna ma miękkie zwoje na dole, a twarde ugóry to obcięcie tych zwojów nic nie dało bo one i tak się zgniatają po zamontowaniu do auta.
Natomiast jeżeli byłoby odwrotnie i na dole byłyby twarde zwoje i Hans by je obciął, to obcięcie powinno coś dać.

Cytat:
fakt springi ucięte na dole tam gdzie widać po założeniu (zwój na zwoju leży)


Z tego wnioskuję, że miękkie zwoje są na dole i dlatego właśnie jest klapa.

Cytat:
założe chyba stare (poprzednie) amory narazie zobaczymy czy opadnie, jak myślicie??


Trudno jednoznacznie powiedzieć. Często w takich przypadkach jak nie sprawdzisz to się nie dowiesz.

A tak wogóle, to po zdjęciach Hansowych sprężyn widzę że co firma to ma inne kształty tych sprężyn.
Ja np. miałem na początku sprężyny Jamexa, które były chyba -40/40 to miały inną długość, potem miałem (podobno bo firmy nie jestem pewien) supersporty to miały inną długość, no i na koniec te sprężyny z zestawu Weiteca przód - 60 a były krótsze od poprzednich chyba z 6 czy 8 cm. I u mnie z przodu sprężyny nie zgniatają się tak na dole, że zwój leży na zwoju.
No i u mnie z tego co pamiętam to przednie prężyny były krótsze od tylnich, a u Hansa widzę jest odwrotnie. Co prawda on ma Mk7, a ja Mk6.


[ wiadomość edytowana przez: -OMEN- dnia 2006-05-29 11:41:23 ]
  
 
Cyknąłem fotke u mnie z przodu. Zdjęcie troche liche ale widać, że zwoje tak się nie zgniatają, że zwój leży na zwoju. I podejrzewam, że gdyby u mnie obciąć 1,5 zwoja to auto poszłoby w dół.
Co firma to inaczej.
  
 
No i popatrz Hans, jakbyś troszke odczekał, to miałbyś być może piękny zawiasik KW.
Co za ironia.
Notabene niegdyś KriSSowy.

Fryszardowy zawias KW - na sprzedaż
  
 
Cytat:
2006-05-30 11:21:34, -OMEN- pisze:
No i popatrz Hans, jakbyś troszke odczekał, to miałbyś być może piękny zawiasik KW. Co za ironia. Notabene niegdyś KriSSowy. Fryszardowy zawias KW - na sprzedaż


na ale kto to wiedział że wyjdzie mi kupa, myślałem sobie co nowe to nowe ale stało sie i nie wróci
  
 
Cytat:
na ale kto to wiedział że wyjdzie mi kupa, myślałem sobie co nowe to nowe ale stało sie i nie wróci


Wiem, wiem, dlatego napisałem, że to taka ironia losu.
  
 
porobiłem dziś fotki wiec co mi tam pokaże jak to teraz wygląda





  
 
Kilka fotek dziś z _Małym_ takich porównawczych zrobiłem i niby w stosunku do Cabrio XR3 siedzi, szczególnie z tyłu (niestety z przodu już gorzej)











  
 
hans nie ma zle i tak niezle siedzi szczególnie tył ale na przód poszukasz jakichs springów i bedzie git, choc teraz wcale nie jest zle
  
 
No, faktycznie duża różnica tyłu do przodu, aż dziwne.
Ale za to felgi ładne .
Czy mi się wydaje czy cabrio, nie ma już bieżnika ?
  
 
ja na Twoim miejscu ciołbym jeszcze jeden zwój .Umnie fedra jest jeszcze conajmniej o 1 zwój krutsza niż ta co masz na fotce pokazaną koło oryginalnej,moja wsumie to jest połowa z seryjnej i fajnie pszodek siedzi
  
 
nieno cięcie dalej to już bez sensu, a cabrio to faktycznie ma opony ala Robert Kubica
  
 
Ojtam zaraz no ledwo troche lyse sa
Auto juz daleko nie bedzie musialo z nimi jechac... jedzie do lakiernika. Niebawem wrzuce nowy topic z fotkami obrazujacymi historie auta... przed i po stluczce, potem bede dorzucal nowe w trakcie malowania...
  
 
Hejka.

Ja nie raz przerabiałem cięcie sprężyn w różnych samochodach.

Polecam taki temacik: SPRĘŻYNY

Jakie sprężyny można ciąć?
Tylko sprężyny progresywne i to takie, które z jednej strony mają tą samą średnicę na kilku zwojach, aby nie było problemu z założeniem uciętej sprężyny.

Dlaczego progresywne?
Aby zachować naturalną charakterystykę pracy sprężyny. Sprężyna progresywna jest zbudowana tak, że u góry znajdują się zwoje najgęściej od siebie oddalone (tzw miękka strefa) do najrzadszych (tzw twarda strefa). Powoduje to, że miękka strefa siada od razu a pracuje twarda strefa, czyli im większy nacisk / obciążenie samochodu tym twardsze jest zawieszenie.

Z reguły w samochodach sprężyny progresywne zakłada się gęstymi zwojami od góry, ale nie jest to regułą. Po zamontowaniu sprężyny progresywnej i opuszczeniu samochodu kilka zwojów tej sprężyny razem do siebie przylegają i praktycznie nie pracują (w miękkiej strefie) i te właśnie zwoje można ciąć, każde obcięcie zwoju to jakieś -1,5mm niżej w zależności od grubości zwoju, byle nie przesadzić Dolna część sprężyny twardsza zostaje bez zmian. W sprężynach standardowych o liniowej charakterystyce obciążenia jest niemożliwe ponieważ jest ryzyko, że taka ucięta sprężyna może nam wyskoczyć podczas jazdy, gdyż będzie nieprawidłowo leżeć w mocowaniu.

A tak wygląda sprężyna progresywna...



To tyle z mojego doświadczenia z dzieciństwa
  
 
Ale kotleta odgrzebałeś
  
 
Jak już jest odgrzebany to nawiązując do wcześniejszych postów to wcale nie jest zawsze tak, że obniżanie przód/tył po równo skończy się motorówką. Zapakowałem do mojego kombi pełen komplet amorków Bilstein B6 wraz z kompletem sprężyn 20/20 firmy ap Sportfahrwerke i przy pustym bagażniku i pełnym baku jest idealnie równo.