[S] Elementy samochodowe z laminatu (126 i ...) - Strona 16

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
2007-05-26 01:21:59, jaqo pisze:
mi lakiernik powiedzial (pracuje w subaru) ze jak w jakiejsc imprezei kombinowali to nitowanie wychodzilo najlepiej.



Do rajdówki- najlepiej nity, bo w razie uszkodzenia o szykane, mozna zdemontowac i zregenerowac od razu.
Do autka typu FUN-CAR mozna przynitowac a nast. zaszpachlowac miejsca połaczen, lub przykleic na mocnym kleju (np do szyb) i zaszpachlowac lub pozostawic niezaszpachlowane.
  
 
Ktos juz mial w reku te poszerzki i moze cos wiecej powiedziec na tamt ich sztywnosci, albo sam HNT moze powiedziec jak bardzo jest to podatne na giecie?
  
 
hnt jaka jest cena samych nadkoli albo calych blotnikow ??
  
 
Jesli chodzi o wytrzymałość odlewow to mam obie klapy i jest nawet powiedział bym za duża mogły by byc te 5 gr lżejsze
Kiedy będą te bajery dostępne wolał bym bez błotników po prosu z "marginesem" na nity. Nie musza buc pancerne jedna warstwa włókna
i żywicy jak zajebie w barjere to i tak sie rozleci
  
 
Cytat:
2007-05-27 21:22:28, Zuraw pisze:
Ktos juz mial w reku te poszerzki i moze cos wiecej powiedziec na tamt ich sztywnosci, albo sam HNT moze powiedziec jak bardzo jest to podatne na giecie?



prototypy były wyrownywane szpachla (te na targach) i miały kilka warstwa zywicy, mimo to ktos powiedział ze i tak sa lekkie
te własciwe beda juz duzo lzejsze a wytrzymalosc- zaleznie od życzenia elastyczne - na pewno beda
  
 
wszystko pieknie ladnie tylko szkoda ze terminy realizacji niezbyt pokrywaja sie z zapewnieniami...
  
 
No chlopak ma pelne rece roboty pewnie

Ja zbieram kase na komplet poszerzakow, wszystkie klapy, no i drzwi pasazera. Ciekawe ile malec bedzie wazyl ale to na jesien
  
 
jak sie ma pelne rece roboty to sie nie podejmuje kolejnej roboty, bo klienci tylko niepotrzebnie sie wkurwiaja....
  
 
Cytat:
3zeR_MDS Wysłany: 2007-05-31 07:47:49

jak sie ma pelne rece roboty to sie nie podejmuje kolejnej roboty, bo klienci tylko niepotrzebnie sie wkurwiaja....





Klapę miałem zrobioną w sobotę, ale niestety do wtorku nie miałem nawet czym zawieźć jej na pocztę... wysłałem wczoraj po pracy (a właściwie zwolniłem się godzinę wcześniej, żeby zdążyć odebrać auto, pojechać po klapę i na pocztę) poza tym myślałem cały czas że potrzebujesz jej na piątek wieczór a nie na czwartek może dojdzie na piątek rano...
  
 
w sobote jak do ciebie dzwonilem tak jak sie umawialismy (mam archiwum gg, specjalnie sprawdzalem) to powiedziales ze nie ma klapy jeszcze, ze cie nie ma orzeszu (bo chcialem wziac ja nawet nie zrobiona) i ze zrobisz w poniedzialek i wyslesz we wtorek, w poniedzialek mi piszesz ze klape wysylasz dzisiaj i zebym kase przelal, a jak pisze do ciebie w srode czy klapa wyslana to mi piszesz ze wyslesz po pracy. a swoja droga nie pomyslales ze ja moze potrzebuje troche pojezdzic przed wyjazdem i ze nie mieszkam na wsi gdzie mozna wyjechac bez klapy na droge i nikt sie nie bedzie czepial tylko w srodku miasta z ktorego musze to auto wywiezc a mam wszystko zrobione tylko i wylacznie pod ta klape wiec trzeba by bylo pol tylu rzezbic znowu pod inna. zreszta w poniedzialek ci napisalem na gg zebys wysylal klape nawet nie zrobiona bo mi n gwalt potrzebna no ale ponoc internet ci nie dzialal...

jestem po prostu wkurwiony bo nie lubie jak ktos mnie w chuja robi zamiast powiedziec odrazu ze jest tak i tak, nie mam auta, nie wiem kiedy zrobie czy cokolwiek. zreszta klape przednia tez dosalem 1,5 miesiaca po terminie wiec to nie jest pierwszy raz, z tym ze wtedy mi nie zalezalo na czasie....
  
 
dziewczyny żółta kartka
  
 
HAHAHAHA
3zeR_MDS nie denerwuj się to jeszcze ch....j
Ja miałem lepiej tydzień przet YP na torze poznań brat składał auto do końca i postanowili je sprawdzic jak jezdzi zle domkneli klape seryjną i pojechali, a ze pod domem mam odcinek z mistrzost polski to mieli pare przechyłów w konsekwęcji klapa odpadła brat w panice zebym mu mordy nie rozje...... wzioł klape zawióz do lakiernika a tam termina na wrzesień przyjechałem brat się zwierza co i jak załamany a ja na to spoko jutro przyjdą laminaty .
Laminaty przyszły dwa tyggodnie po YP pojechałem do poznania z pobijaną w chu....... klapą.
Miałem najładniejsza klape na zlocie.

[ wiadomość edytowana przez: poldrive-126 dnia 2007-05-31 16:15:46 ]
  
 
halo halo czy to jest ogłoszenie czy bajzel do obrabiania sobie dup
  
 
hnt czy beda jeszcze innego typu poszerzki? tak jak w tym niebieskim wloskim? bo te byly ok, ale to jednak nie to.
  
 
Jak widać kilka postów dalej zamówiłem poszerzki .
Nikomu dupy nie obrabiam tylko opisałem swoj przypadek.
Zawsze tak jest ze jak ci naczymś zależy to cały świat jest przeciwko tobie . W moim zawodzie to sie bardzo często zdarza .
  
 
Zeby nie bylo rowniez zamowilem poszerzki przod i tyl. Pytanie do HNT - kiedy dotra do mnie i kiedy mam wplacic kase i ile?
  
 
Cytat:
2007-05-31 18:47:02, Zuraw pisze:
Zeby nie bylo rowniez zamowilem poszerzki przod i tyl. Pytanie do HNT - kiedy dotra do mnie i kiedy mam wplacic kase i ile?


oj panowie powoli ja zamowilem boczki z 3 miechy temu i do dzisiaj ich nie ma,ale mam nadzieje ze pierwsze w kolejce a dopiero potem wasze poszerzki
  
 
Panowie sprawa jest prosta HNT robi laminaty tylko popołudniami bo rano jest w robocie a wiadomo jak jest z czasem popołudniu .
Więc trzeba sie zebrac namierzyc gdzie on pracuje i poprostu pozbyc go tej roboty wiadomo więcej wolnego czasu więcej czasu na laminaty
  
 
Freezer
- racja nie pomyślałem że musisz potrenowac przedtem.
-net rzeczywiście padł mi w poniedziałek i już myślałem że mi go odłączyli, ale na szczescie to tylko awaria netii była ;]
-owszem w sobote nie było mnie w Orzeszu dopiero wieczorem tam dotarłem i zrobiłem Ci klape.
-Jak już mówiłem nie miałem jej czym zawieźć.
-Zrozumiałem że na gwałt potrzebujesz klapy, ale ZROBIONEJ a nie w tym samym stanie co mi ją dałeś.
także nikogo w ch... nie miałem zamiaru robic, chciałem dobrze, wyszło jak wyszło...
Sorry.


Cytat:
Pat_kdb Wysłany: 2007-05-31 17:29:21

hnt czy beda jeszcze innego typu poszerzki? tak jak w tym niebieskim wloskim? bo te byly ok, ale to jednak nie to.





wiem że ktoś z forum (ISOLATOR? ) miał takie poszerzki. Mógłbym je skopiowac. Od podstaw nie opłaca mi się ich tworzyć, wiem ile musiałem się narobić przy tych.


Poldrive, Żuraw:
Do połowy tygodnia muszę dokończyć lewą stronę- wyrównać itp. do końca tygodnia powinienem zrobić formy, a od następnego tygodnia będę mógł rozpocząć odlewanie już właściwych elementów. po pierwszych udanych poszerzeniach odlewanie powinno już iść szybko. (TZN komplet co 3 dni)

Mateusz: Twoje zamówienie wymaga spec. troski w nast tygodniu będę musiał zrobić sobie rano wolne i jechać po materiał do hurtowni, która nie wiedzieć czemu jest otwarta tylko od 8:00 do 15:00 a moja paraca trwa od 8:00 do 16:00... potem sam odlew nie powinien przysporzyć więcej problemów... jak dobrze pójdzie to spróbuję wyrobić się do końca nast. tygodnia.

Pozdrawiam i przepraszam poszkodowanych, nast. razem będę bardziej ostrożny w zapewnieniach- bo choć teoretycznie terminy są realne, w praktyce wychodzi różnie

cena poszerzeń już ostateczna- to 650zł za kpl z poszyciem błotników, oraz 550 za kpl. poszerzek tylko z "marginesem" przylegającym do karoserii (na nity) + wysyłka.
memberzy- 10%zniżki.



  
 
Cytat:
memberzy- 10%zniżki.


Hehe - chocbym sie - za przeproszeniem - skasztanil, to i tak tutaj nikt mnie memberem nie zrobi Dasz mi znizke?