Jadę straszyć do ... - Strona 30

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
A ja w piątek- 16maja wyjeżdżam do UK Miasto docelowe-Birmingham. Wybieram się sam więc czeka mnie wyzwanie Oczywiscie jade esperakiem i pewnie na miejscu będę wzbudzał zainteresowanie bo już ich tam prawie nie ma.

[ wiadomość edytowana przez: virus25 dnia 2014-05-11 20:59:32 ]
  
 
Życzę udanej podróży

Ja 19 jadę do Dąbek. Przez Koszalin. Jadę tylko na jeden dzień w porywach do dwóch. Ja wracam, a moja druga połowa z dzieckiem zostają na 3 tygodnie w sanatorium.
  
 
No i dojechałem autko nawet nie stekneło przez całą drogę. Wyszedł około 10,5l/100km z włączoną klimą. Prędkości od 140 do 170. Raz nawi pokazała mi nawet 192km/h Celnicy oczywiscie przy zjeździe z promu postanowili mnie ściągnąć na bok i zapytać o parę szczegułów pozdrawiam wszystkich forumowiczów z wyjątkowo słonecznej anglii
  
 
Z 6 na 7 czerwca jadę znowu do Dąbek. Tym razem zostaję tam do poniedziałku. Moja trasa wiedzie przez Sierpc, Rypin, Wąbrzeźno, Tuchola, Chojnice, Bobolice, Koszalin i do Dąbek.
Ostatnim razem jak jechałem nie widziałem żadnego Espero...

Musze przyznać, ze bardziej wolę te mniejsze drogi niż te główne. Tereny bardziej malownicze i zawsze coś można zwiedzić.

  
 
Tu robiłem, tam robiłem i akumulator od świecącej lampki się rozładował. W wyniku czego wyjechałem do Dąbek koło Koszalina o 7 rano, nie o 23 jak planowałem. Do 2 w nocy męczyłem samochód, bo nie wyglądało to na rozładowany akumulator. Zalewało świece i nie było czasem iskry. 16 zaworów jednak potrzebuje kopa z akumulatora.


[ wiadomość edytowana przez: Ikarus260 dnia 2014-06-07 23:04:00 ]
  
 
Cytat:
2014-05-17 21:12:24, virus25 pisze:
No i dojechałem autko nawet nie stekneło przez całą drogę. Wyszedł około 10,5l/100km z włączoną klimą. Prędkości od 140 do 170. Raz nawi pokazała mi nawet 192km/h Celnicy oczywiscie przy zjeździe z promu postanowili mnie ściągnąć na bok i zapytać o parę szczegułów pozdrawiam wszystkich forumowiczów z wyjątkowo słonecznej anglii


no taa... to wręcz desperacja była ..nawet mi się nie chce myśleć o takowej trasie..a co dopiero jechać ..

domyslam się , że w UK ortografię można olać ...no ale...czytamy to w PL (większość przynajmniej )

no i jakoś sporo dość spalił ...tyle , że grzałeś widzę ...ha!

Powodzenia!

P.S. dobrze, że jesteś świadom tej "wyjątkowości" słonecznego dzionka
  
 
Cytat:
2014-06-07 23:01:57, Ikarus260 pisze:
Tu robiłem, tam robiłem i akumulator od świecącej lampki się rozładował. W wyniku czego wyjechałem do Dąbek koło Koszalina o 7 rano, nie o 23 jak planowałem. Do 2 w nocy męczyłem samochód, bo nie wyglądało to na rozładowany akumulator. Zalewało świece i nie było czasem iskry. 16 zaworów jednak potrzebuje kopa z akumulatora.



Jakaś nadinterpretacja "problemu" /lub inna ściema bo "druga połowa" może czytać foruma /
...pewnie wystarczyło dać mu pół godzinki oddechu (odparowania) ...boś założę się, żeś w cholerę pozalewał motor próbując na dziko palić ..
  
 
Cytat:
2014-06-08 17:02:20, bogdan1 pisze:
Jakaś nadinterpretacja "problemu" /lub inna ściema bo "druga połowa" może czytać foruma / ...pewnie wystarczyło dać mu pół godzinki oddechu (odparowania) ...boś założę się, żeś w cholerę pozalewał motor próbując na dziko palić ..



Co prawda to prawda. Byłem już tak zdeterminowany, że chciałem koniecznie ruszyć. Świece wymieniałem i dla pewności kable, bo miałem zapas. Akumulator po trzech godzinach ładowania dał radę. Za trzecim razem ale się udało. Faktycznie było jak piszesz. To z nerwów i ta myśl, że muszę jechać...
  
 
Piszę z telefonu i szczerze mówiąc przy tak małym wyświetlaczu nie chce mi się zbytnio skupiać na ortografii, choć nie olewam jej totalnie. Jestem tu juz prawie 4 tygodnie i nie widziałem ani jednego esperaka.... no uważam, że taki wynik spalania jak na ten silnik jest ok. To już 3 moje espero i wszystkie paliły wlaśnie tyle. Co do pogody to niestety nie jest tu tak ciepełko jak w PL.
  
 
Od czwartku 19 do 22 - klan "M" będzie straszył w Czaplinku - zachodniopomorskie - Zlot Polskiego Forum Dajewoo, jakby Ktoś chciał dołączyć - Zapraszamy


[ wiadomość edytowana przez: mifinka dnia 2014-06-17 19:23:35 ]
  
 
A ja jutro po robocie zaSUVam do Jastrzębiej
  
 
Amsterdam
  
 
Cytat:
2014-06-17 19:59:07, DeeJay pisze:
A ja jutro po robocie zaSUVam do Jastrzębiej



Ładnie tam jest. Byłem tam kilka lat temu Maluchem
  
 
Cytat:
2014-06-18 06:40:37, Ikarus260 pisze:
Ładnie tam jest. Byłem tam kilka lat temu Maluchem



Było zajebiście
  
 
Od 12 do 24 lipca straszę w okolicach Augustowa, dokładnie w Białobrzegach, trasa Augustów- Suwałki, mam w planach wypad do Druskiennik (ów?), gdyby Ktoś miał ochotę na spot- jestem "Za"
  
 
Jadę straszyć do... TRANSYLWANII
Niestety nie Esperem, bo po remoncie nie jest jeszcze dostatecznie przywrócone do życia.
Jedziemy Renią Thalią na objazdówkę po Rumunii Trzymajcie kciuki, zeby przejechała trasą TRANSALPINĄ

Pozdr.
  
 
Cytat:
2014-07-20 10:55:21, robertkaluza pisze:
Jadę straszyć do... TRANSYLWANII



cos w tym jest, ale Rumuni powinni Ci zaplacic zebys nie przyjezdzal, bo po Twoim ostatnim wyjezdzie na Krym Putin go przejal, a szkoda zeby Drakula zostal ruskim

[ wiadomość edytowana przez: kylos dnia 2014-08-11 23:02:55 ]
  
 
Kraków - Wieliczka - Zakopane.
Właśnie wyjeżdżam, wracam w sobote.
  
 
Z Łodzi do Pogorzelicy poprzez Wrocław, Niemcy, Pobierowo itd.
Rzem 780 km.
Jestem tu 7 dni
  
 
W tydzień zrobione prawie 2 tysiące

W poniedziałek jadę do Stolyyycy, ale wracam od razu po spotkaniu

We wtorek na 7 muszę być we Wrocku i zostaję tam na noc.

RS'ka się najeździ