LPG + antynapad

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam malutki problemik, czy ktoś z Klubowiczóe zna się na alarmach?

Niedawno założyłem LPG i do tej pory miałem antynapad który odcinał paliwo po 30 sek jeździe (jak się oczywiście go nie wyłączyło) a teraz jak jadę na gazie nie odcina tylko migają kierunki? Czy antynapad podłączony jast do pompy paliwa czy gdzieś indziej jak go przełączyć?

Pytanie: Co zrobić żeby odcinał?
  
 
Witam. Z tago co się orientuję w antynapadach, to są one podłączone do zapłonu lub do p.paliwa (szczeg. w sam. z wtryskiem. bo pompa jest elektr.). Nie wiem jaki tymasz rodz. zasilania, ale z tego co opisałeś, to myśle że na wtrysku. By anty. działał także na gazie musisz podłączyć go do zaworu odcinającego dopływ gazu, najlepiej jak zrobi ci ten "ktoś" co anty. ci zakładał ...nooo chyba że sam to zrobiłeś .

Pozdrowionka ze Środy Wlkp.
OLI_74
P.S.Teraz dopiero zauwżyłem że masz GSI.... mój komp. za wolno wyświetla wszystki elementy i nie widziałem tego wcześniej...

[ wiadomość edytowana przez: OLI_74 dnia 2002-07-20 16:21:05 ]
  
 
tak jest OLI_F50 ma rację... ciachnięta jest pompa paliwa... i podejżewam ze zaraz za bezpieczniiem (przy centralce bezpieczników) najlepiej jezeli jest to wtrysk, znaleść na omputerku ECU impilsy (sterowanie) cewki i tam przenies odcinkę i po kłopocie... anty sie uruchamia, odcina impulsy, cewka nie daje iskry czy to na paliwie czy to na gazie i... koniec jazdy
  
 
dokladnie jak masz auto zasilane dwoma rodzajami paliwa czyli benzynka i LPG , to najlepiej odciac zaplon, jak jedziesz na gazie to pompa paliwa i tak nie powinna dzialac wiec , jak sie wlacza antynapad a jedziesz na gazie, to tak jak opisujesz tylko Ci pomrugaja kierunki a paliwo czyli w tej sytuacji gaz caly czas leci do kolektroa ssacego proste do przerobienia, dla fachowca 10 minut roboty
  
 
A ja oprócz tego co proponują koledzy polecam jeszcze jedno, inne zabezpieczenie. Cokolwiek innego, bo taki anty jest łatwy do zlokalizowania i określenia dla złodzieja. Jak stanie to nie zacznie od razu uciekać, ale zacznie kombinować, i dla byle łysego dupka sprawa prosta - odcięcie czegoś na czymś.
Polecam jeszcze jedno, im więcej tym bezpieczniej. I nie żadne kupne tylko pojechać, do starego dobrego elektryka, niech pokombinuje. Mój elektryk opowiadał, że zakładał gościowi odcięcie w popielniczkę. Jak ją otwierał to mogł jechać, jak zamknął popielniczkę to koniec jazdy I takie zabezpieczenia polecam, bo fabryczne to każdy podrzędny złodziej zna lepiej niż elektryk, który je zakłada.
  
 
znany patent. proponuje jednak ukryty włącznik...

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Co z tą popielniczką to znany patent? Pierwsze słyszę!
A poza tym to właśnie UKRYTY WŁĄCZNIK
  
 
Majchala jak sie trafi porzadny zlodziej trafi ktorego drazni otwarta popielniczka i ja zamknie przed jazda lub ze zlosci ze niechce odpalic walnie w popielniczke i odjedzie

  
 
A ja proponuję odcięcie transponderowe! i najlepiej sobie samemy zakładać i docinać wszytsko co się da, zajebista sprawa no i ile czasu żeby to wszystko znaleść, a transponder w autku może być umieszczony wszędzie!

W tym przypadku złodziejowi zostaje tylko laweta!
  
 
Majchal - ukryty wylacznik w zapalniczce to tak stary patent i znany ze hoho.
Z ciekawszych polecam to co ja mam,; odciecia kontraktronowe,; wszystko jedno co ale robione przez siebie - a kazdy zakladany alarm przez "specjalistow" odcina pompe paliwa przy bezpiecznikach, ja w tej chwili jestem w stanie na czucie znalezc ten przewod zwlaszcza ze przewod ktory biegnie bezpiecznik obok jest caly czas pod napieciem wiec sie zwiera szybkozlaczka, a co dopiero zlodziej???
  
 
Co do odcinek to polecam Terminatora i radiosterowanie do tego.Terminator jest to odcięcie które dezaktywyje sie poprzez połączenie jednego z kabli z masą auta . W praktyce wygląda to tak, że kabel podłacza się pod metalowy element odizolowany od masy auta(np wkręt w plastikach deski rozdzielczej) i poprzez jednoczesne dotknięcie ręką wkręta i masy auta deaktywuję się zabezpieczenie. Do tego dochodzi możliwość podłączenia pod włączniki oświetlenia wnętrza co daje prosty antynapad(po każdym otwarciu drzwi trzeba deaktywować zabezpieczenie. Do tego dochodzi jeszcze około 10 sekund opóżnienia w rozłączeniu odcinanego obwodu. Dla bardziej zamożnych jest możliwość dołączenia modułu radiowego który będzie rozłączał automatycznie zabezpieczenie i wyeliminuje potrzebę ręcznego deaktywowania zabezpieczenia. Działa to na prostej zasadzie. Radiomoduł jest stymulowany przez breloczek który wysyła co 8 sekund sygnał radiowy. Brak sygnału jest odbierany przez radiomoduł jako brak właściciela i następuje rozłączenie/unieruchomienie auta. Uważam że jest to niezły patent bo nie ma żadnych ukrytych właczników, kontaktronów magnetycznych itp. Trzeba tylko nosić oddzielnie od kluczyków niewielki breloczek. Całość w cenie około 110 zł jest do kupienia na ALLEGRO, sam Terminator około 40-50 zł.
A tak na marginesie dobrze jest założyć sobie parę "ukrytych właczników" które niczego nie rozłaczają, a da się je znależć(oczywiście nie za szybko ale tak żeby się jednak je dało znależć), wtedy ewentualny złodziej skupi się na pstrykaniu tymi włacznikami a nie na poszukiwaniu konkretnego zabezpieczenia. Jak ktoś się orientuje w elektryce to może np podłaczyć pod taki "pusty" pstryczek za pośrednictwem przekaźnika np klakson, który da się wyłączyć tylko przez zdjęcie klemy, albo cokolwiek sobie ktoś wymyśli(światłą brzęczyki syreny itp). To tak na urozmaicenie złodziejowi kradzieży.
  
 
to mi wlasnie jak przeczytalem o termoinatorze przypomniala sie jeszcze jedna sprawa:
Ogladaliscie zapewne robocopa tam to bylo dopiero zabezpieczenie (sam poczatek filmu) i jeszcze mial jedna niezaprzeczalna zalete: Nie rozladowywal akumulatora
  
 
Pamiętam Pamiętam!

No i facet miał wakację w raju do końca życia!

A swoją drogą na złodzieja nie ma mocnych jak coś chce to i tak ukradnie!
  
 
a jeszcze prostsze urządzenie nazywa się MULTIBLOK działa podobnie jak TERMINATOR opisany przez Artura. Montowałem to kilka razy... taki prosty immobiliser o samozałączaniu po zakończeniu jazdy a przed rozpoczeciem jazdy trzeba to odblokować bo można zachlastać akumulator i Panowie: Unikajcie odcinania "+" cewek WN!
  
 
piotrekrm
Napisał żeby unikać "+" na cewkę. Toraczej wiele osób wie, ale mam w takim razie pytanie jakie inne są miejsca wypięcia prądu. Jakie najlepsze są miejsca wpięcia, i co odcinać ?
  
 
Panowie jak zlodziej wejdzie do samochodu to juz jest zle w najgorszym wypadku zrobi rozpierduche w srodku powyrywa co sie da np radio kable bezpieczniki wyrwie stacyjke itak dalej, takiego trza zniechecic by nie wszedl moze tak podlaczyc PARALIZATOR pod klamke ??
 
 
Anonimie za taki patent (jak się komuś krzywda stanie) idziesz do pudła za nieumyślne spowodowanie śmierci. Niestety żyjemy w Polsce, gdzie złodziej i bandyta ma więcej praw niż jego ofiary.
  
 
majchal można odciąć minus cewki (sterowanie cewki) albo zasilanie ECU benzynowego i masz po problemie. Od cholery jest takich miejsc w każdym aucie. tak że niema problemu.