Znaczki na klapie tylnej - Strona 1.5

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Ja sie tam nie bawiłem w sciaganie emblematu Jak zamknąłem klape to sam mi odpadł tylko musiałem poźniej ten klej wyczyscic.
  
 
Cytat:
2006-07-25 11:38:27, Adus20 pisze:
i nie porysowales lakieru ?? ja leko podwazylem i palcami oderwalem, nie bylo az tak mocno przyklejone



niee lakier jest ok, wsowasz szpachtolke i jazda, idzie jak po masle
  
 
No to z wypowiedzi wynika że powinno zejść dobrze i raczej bez większych problemów. Zobacze jak będzie w moim wypadku
  
 
że sie tak wtrącę: a jak to wygląda z tym lakierem - widać różnice pomiędzy jego kolorem pod napisami a resztą?
  
 
Cytat:
2006-07-25 13:06:23, Wuipe pisze:
że sie tak wtrącę: a jak to wygląda z tym lakierem - widać różnice pomiędzy jego kolorem pod napisami a resztą?



w moim 17 latku troszke bylo widac pod odpowiednim swiatlem i katem ale pasta polerska scierna i wosk zalatwil sprawe
  
 
Cytat:
2006-07-25 13:16:08, ToFastMKIV pisze:
w moim 17 latku troszke bylo widac pod odpowiednim swiatlem i katem ale pasta polerska scierna i wosk zalatwil sprawe


no to w porządku
  
 
Ja podgrzewałęm suszareczką i delikarnie podważałem, jak zostanie Ci troche tej dwustronnej taśmy to można to ścierać palcem (zrolować ) a następnie jak już koledzy pisali odtłuścić i zpolerować Jak lakier odyginalny to powinien zostac na klapie, chyba że było tam coś robione lub pojawia się korozja. Kiedys zdejmowałem reklamę z moje pierwszego autka i po tym zabiegu dowiedziałem się gdzie było szpachlowane Lakier został na folii
  
 
Łopata i odkopuje
W tak piękny słoneczny dzień jak dziś postanowaiłem sciągnąć emblematy z tylnej klapy. I niestety została tzw. "kupa".
Taśma dwustronna czy też klej lub inne dziadostwo trzymie sie jak głupie i nie chce zejść. W ruch poszła: szmatka, suszarka, nożyk, śrubokręt, benzyna, benzyna ekstrakcyjna, rozcieńczacze i nic.
Może zna ktoś jakiś środek lub metode żeby to wyczyścić ?


[ wiadomość edytowana przez: Zbysio007 dnia 2010-06-12 12:46:53 ]
  
 
Ja zdzierałem paluchami. faktycznie opornie szło, ale tarłem paluchami, powoli sie to rolowało i zlazło. innej rady nie mam.
  
 
ja polecam coś takiego:

Rozcieńczalnik do wyrobów chlorokauczukowych i poliwinylowych 0.5L

zadziałało błyskawicznie
  
 
No to sprobuje sie z tym jeszcze pomeczyc, a jak nie to zakupie to co kolega nizej dal i tez ztestuje :] Poki co dzieki!
  
 
Qrde,stary ,sprawdzony sposób,zakoś kobicie zmywacz do paznokci,dzisiaj wymieniałem emblemat z przodu i pięknie zeszło to ustrojstwo z grilla i nowego znaczka
  
 
w sklepie z artykulami dla lakiernikow powinni miec taki krazek scierny z gumy , zaklada sie to na wiertarke i pieknie wszystko schodzi
  
 
Cytat:
2010-06-12 12:46:29, Zbysio007 pisze:
Łopata i odkopuje W tak piękny słoneczny dzień jak dziś postanowaiłem sciągnąć emblematy z tylnej klapy. I niestety została tzw. "kupa". Taśma dwustronna czy też klej lub inne dziadostwo trzymie sie jak głupie i nie chce zejść. W ruch poszła: szmatka, suszarka, nożyk, śrubokręt, benzyna, benzyna ekstrakcyjna, rozcieńczacze i nic. Może zna ktoś jakiś środek lub metode żeby to wyczyścić ? [ wiadomość edytowana przez: Zbysio007 dnia 2010-06-12 12:46:53 ]


Kolega odkopał, ale już nie przeczytał, a odpowiedź już była... (podpowiem, że ja jej udzieliłem)...
  
 
Nie używamy nitro, acetonu, zmywacza do paznokci (tego na bazie nitro)
  
 
Przeczytałem kolego Surec caly watek, ale Twojej opcji nie wybralem ze wzgledu, ze nie mialem takiego srodka pod reka. Widocznie musze gdzies podjechac i kupic bo cala reszta nei zdala egzaminu