Bezstykowy aparat zaplonowy

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!

Interesuje mnie taka przerobka. Czy ktos sie w to bawil, albo wie czy to mozliwe?? Ile kosztuje taki aparat??


[ wiadomość edytowana przez: PAGAN dnia 2006-06-02 16:50:52 ]
  
 
Oczywiscie, ze mozliwe - produkowano przeciez FSO 125p 1.3 ME i Polonezy 1.3 LE, 1.3 SLE...

Pozdrawiam
Adamus
  
 
Wow!! To mnie pocieszyles Ale czy to sie oplaca?? jakies sa plusy takiej zmiany? Ile moze kosztowac zmiana aparatu itp...
  
 
Masz z glowy regulacje ukladu zaplonowego, lepsze zapalanie silnika, bardziej stale parametry pracy silnika - wg mnie same plusy!

BTW - aparat zaplonowy bezstykowy jest bodaj jednakowy w 1.3 i 1.5.

Pozdrawiam
Adamus
  
 
aha, no to spoko. Tylko ile to moze kosztowac? Musze kupic aparat, modul, swiece, przewody WN (chyba z Ełku), cewke i.....cos jeszcze???
  
 
Cytat:
2005-04-24 22:14:47, adams4lta pisze:
aha, no to spoko. Tylko ile to moze kosztowac? Musze kupic aparat, modul, swiece, przewody WN (chyba z Ełku), cewke i.....cos jeszcze???



Aparatu 1,3 bezstykowego raczej nigdzie nie kupisz ale mój znajomy ma włożony 1,5 i fruwa. Ceny to musisz popytać w sklepach żeby wiedzieć ile wołają lub szrotach jak będzie za drogo.
  
 
Średnie ceny to około 30 PLN za aparat bezstykowy i 30-50 za cewkę z modułem i zielonym kabelkiem

Nowe kosztują dużo więcej-za nówkę sztukę aparat w sklepie płaciłem swojego czasu 150 PLN a za moduł APE05 60 PLN-ów
  
 
Wyciągam ten temat, gdyż po ostatnich perypetiach z silnikiem (1300) w moim bolidzie, chciałbym zapodać sobie bezstykowy. Jestem posiadaczem takiego oto kompletu z Poloneza 1.6:
- kompletmy aparat bezstykowy
- moduł Magnetti w jednym kawałku z cewką i jakimiś drobiazgami na kabelkach przytwierdzonymi do w/w
- gaźnika od tegoż PNa po regeneracji i "poprawkach"

Czy bezstresowo da się to wsadzić do 1300? Co zrobić z powrotem paliwa z gaźnika? Pytam, bo pamiętam, że w PN silnik był praktycznie na wykończeniu, a jeździł z tym jak diabeł (kompresja na cylindrach 10,8,9,7), wiec co szkodzi sprawdzić jak się zachowa DF.
  
 
gaznik sie nie bardzo nada
musisz przelozyc gardziele i dysze od 1300 zeby chodzil
zaplon ma troche inna charakterystyke ale powinien chodzic ladnie
  
 
Cytat:
2005-12-17 21:56:33, nikusss pisze:
gaznik sie nie bardzo nada musisz przelozyc gardziele i dysze od 1300 zeby chodzil


Why??
Jezeli chodzi o wyższe spalanie to no problemo, auto jeździ od święta, więc to mnie nie przeraża.
  
 
Napiszcie coś, bo mnie już dzisiaj taka kur...ca wzięła na ten stykowy, ze nie mogę. Wsiadam, ssanie, kręce, zaskakuje, po dwu sekundach gaśnie. Pompuję parę razy, kręcę znowu i znowu gada przez chwilę, gaśnie. Trzeci raz już się nie wzbudza i tak do zajeb..... Znowy będę go musiał przepędzić na holu i zobaczymy, ale chciałbym to zmienić więc czemu NIE?
  
 
Vazyl, ładuj i nie czekaj na aprobatę. Aparat najlepiej od 1.5, a jesli o 1.6 to ustaw wyprzedzenie na 10 stopni. Cewka zintegrowana z modułem to bodajże od argi na wtrysku ale fajnie pracuje z tym aparatem.

A co do powrotu, jeśli nie chce ci się kombinowac to go po prostu zaślep.
  
 
Cytat:
Jezeli chodzi o wyższe spalanie to no problemo, auto jeździ od święta, więc to mnie nie przeraża.




wyższe? raczej gigantyczne, do swojego 1,3 włożyłem gaźnik od poloneza 1,5 i zaczął kopcić, zalewać świece, chodzić na 2-3 gary a spalanie było takie potworne że na postoju potrafił zeżryć 5L przez pół godziny, czymprędzej się go pozbyłem i włożyłem od łady, teraz jezd spoko!

aha, żeby nie było tekstów typu "pływak ci sie utopił", gaźnik był po regeneracji a pływak pusty i szczelny, sprawdzałem i pływał po benzynie



[ wiadomość edytowana przez: Hush dnia 2005-12-20 08:26:01 ]
  
 
Od zalewania świec będzie aparat zapłonowy z megacewką.....
Przy odrobinie wolnego czsu przekładka.
Teraz pytanko, na jakie problemy się nastawić przy aparacie? Coś sobie zaznaczać? Jak ustawiać?
  
 
Witam!!! Problem jest tego typu.

Po wyjeciu zwyklego aparatu i zalozeniu bezstykowego wszystko chodzi cacy do momentu jak silnik zlapie 3500tys. obr/min. , a mianowicie gubi sie iskra. Po spadku z powrotem ponizej tej wartosci znowu jest ok.
Czy ktos moze zna przyczyne bo na moje oko jest cos z modulem, ew. cewka.

Dodam jeszcze, ze silnik jest 1500, a aparat od modelu 1600
  
 
co zmieniałeś poza aparatem?

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
A może to zielony kabelek
  
 
Cytat:
2006-06-02 22:47:47, OLO pisze:
co zmieniałeś poza aparatem?



Zmieniony zostal tylko aparat z modulem
  
 
To ja też się dołączę do pytań .

Może też włożyłbym sobie bezstykowy tylko paru rzeczy nie za bardzo pojmuję. (Może jakiś artukuł w WW można napisać a propos przekładki).

Chodzi mi to to, że potrzebne są:

- aparat zapłonowy na przyklad taki, tak?
- moduł zapłonowy na przykład taki, tak?

i co jeszcze? Pisaliście o jakiś cewkach (czy musze zmieniać swoją orginalną)

aha dodam tylko, że słyszałem, że przy module musi być sprawny układ chłodzenia (tzn. nie może być wiatrak przykręcony na stałe). Czy to prawda? Aha i czy poradzę sobie sam z wymianom starego aparatu na nowy i czego jeszcze nie wymieniłem a co jet potrzebne?


[ wiadomość edytowana przez: esp dnia 2006-06-03 00:26:05 ]
  
 
Potrzebujesz:
-Aparat zaplonowy z legendarnym "zielonym kabelkiem"
-modul zaplonowy
-cewke (jest inna niz w ukl. przerywaczowym)
Dysponujac chocby ksiazka (np. Kaim, Morawski) poradzisz sobie. Samo podlaczenie jest banalne. Pozostaje jedynie ponowna regulacja zaplonu.