Puka cos przy amorku z przodu Carina E

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Hejka, jezdziłem jezdziłem i ,, nagle zaczeło cos pukac, byłam na "szarpakach" i nic, nie ma zadnych luzów , sworznie , tuleje, wsio jest oki, przejrzano mi całe zawieszenie ( bez amorkow ) i jest wszytko ok
ale jak jade to cos puka, metoda prob i bledow doszedłem ze to amorek
powiedzcie mi czy sa tam jakies gumy ktore co sie wyrabiaja czy cos , czy poprostu tzreba nastawic sie na wymiane amorka i jak to jest czy sa jakies wkłady same? co ewentualnie polecacie z wkładów bo na całe obawiam sie ze mnie nie stac ;(

a moze jeszcze jakies sugestie co moze pukac puka bardzo przy wolnej jezdzie ( toczeniu sie ) na nierownosciach , jak jade szynciej , puka mniej , amorek suchy




[ wiadomość edytowana przez: MisiekII dnia 2006-10-04 23:35:34 ]
[ powód edycji: temat ]
  
 
heh, najpierw dobrze byłoby wiedzieć jakie masz auto...

potem będziemy coś mogli powiedzieć...

pzdr
  
 
Moze sruba mocująca wkład się poluzowała?
Ja tak miałem.

Pozdrawiam
  
 
hmmm a to sie da dokręcic nie wyjmujac amorka ? czy tzreba zdemontowac całosc ?


  
 
oki juz wiem, w Cartinie nie ma wkładów, sa całe kolumny tylko
ale zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz, czy tam sa jakies gumy ( odbojniki ) czy cos , co moze pukac ?cos co dałoby sie wymienic
"z bomby" ? bez wydawania kasy na wszytko w koło ?

  
 
W mojej też puka (na szczęście nie zawsze), ale podczas jazdy po nierównościach ze skrętem.
Podobno łożysko się zepsuło i trzeba je wymienić, a ponieważ łozysko luzem w przyrodzie nie występuje, muszę kupić całe górne mocowanie kolumny (120 pln w JC). Jakbym się źle wyraziła - proszę poprawić.
  
 
hmm szczerze to wolałbym wydac 120zł na mocowanie niz po 300 za kazdy amorek+ zbieznosc i geometria + robocizna


  
 
Cytat:
2006-10-04 10:49:01, BabciaEwa pisze:
[...]Podobno łożysko się zepsuło i trzeba je wymienić, a ponieważ łozysko luzem w przyrodzie nie występuje, muszę kupić całe górne mocowanie kolumny (120 pln w JC). [...]



Szczęśliwa kobieta... Do Cariny E nie występuja górne mocowania w JC


Krisoli: są wkłady, ale tylko przy silniku 2,0 Pozostałe jednostki - niestety całe kolumny
Jesteś w stanie wywołać te stuki na postoju np. szarpiąc góra-dół za błotnik czy cuś ?
Pozdro.
  
 
nooo w sumie to jestem, ale musze zjesc duze sniadanie najpierw bo musze baaardzo mocno bujac za relingi np albo a cokolwiek innego jak tak bardzo bujam to tam cos puka, przy bujaniu na boki
  
 
bingo !!
udało sie i bez stresowo
pukał łacznik stabilizatora
Wymieniłem odrazy wszytkie 4 i po kłopiocie auto smiga jak nowe
cos na tych szarpakach im to nie wyszło kiepscy fachowcy
  
 
A jak to zdiagnozowałeś?
  
 
bujałem za relingi na kanale, mocno i pukało, a druga osoba była w kanale i przytrzymała ( dociagneła ) łacznik w doł , i przestało pukac, a tylne to pukały jak sie nimi majtało ale to wiedziałem , mi chodziło o przod ze cos BARDZO puka
w kazdym razie jest OK
  
 
w sumie łączniki stabilizatora to jedyne w carinie co może zacząć pukać

my już wymienialismy kilka razy z przodu
i raz z tylu
z tym ze do tyłu podpasowaly łaczkinki od wartbuga
i jak u nas do tej pory jest spokój tak znajomy tez w carinie juz musial wymieniać kilka razy
  
 
mi padł łącznik NK - niech ich nikt nie kupuje, bo skoro wytrzymał 20kkm, to znaczy że nie jest warty 55zł

następny już kupię w ASO...

pzdr
  
 
hehe łączniki stary ból Carin w Carinie jak coś puka odrazu zaczynam od sprawdzenia łączników co w 99% jest ich winą zawsze jak narazie raz u mnie tylko i to w mojej Cari okazało sie ze nie łącznik stuka tylko wybita juz końcówka drązka kierowniczego ja kupiłem polskie zamienniki ostatnio co Cari za 22zł. i juz zrobiłem na nich ponad 30kkm i w dodotku jeden musiałem przespawac bo kupowałem przez allegro i gosciu przysłał mi dwa prawe zamiast jeden prawy drugi lewy , myslałem ze przyz spawaniu wytopi sie ten plastik ze srodka i zacznie szybciej tłuc ale jak na taki przebieg to az sam jestem zdziwiony ze jeszcze nie pukają i to łącząc to z faktem ze to polskie g....o
  
 
Widocznie nie wszystko co Polskie do g...o A co do łączników to żeczywiście jest to bolączka tych bolidów. Ja do okoła swojego zrobiłem już kilka okrążeń wymieniając po jednym, gdy tylko zaczoł mi stukać Przy okazji, gdzie można dostać zamienniki Polskie bo nie w JC.