Ile ROVERKÓW ??? - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
DOBRA TO WIEMY JUZ ILE ICH BYLO!

a ile ich zostalo????????
ile moze ich jezdzic?????
ile juz na zawsze pozegnalo sie z zyciem?????????
  
 
Cytat:
2003-05-07 22:35:53, Corrado pisze:
, a jeszcze sie nie zdazylo zeby syrenka scigala sie np. z toyota corolla !!!



Polemizował bym na ten temat, parę lat temu byłem w Bydgoszczy i widziałem taka ciemną Syrenę z silnikiem 3.6 ( Toyota to małe piwko, BMW albo Mercedesy miały kłopot).
  
 
Cytat:
2003-05-08 15:30:16, Corrado pisze:
DOBRA TO WIEMY JUZ ILE ICH BYLO!

a ile ich zostalo????????
ile moze ich jezdzic?????
ile juz na zawsze pozegnalo sie z zyciem?????????


Tego to pewnie nawet najstarsi górale nie wiedzą .....
  
 
Cytat:
A ile wyprodukowano z silnikami 2.0 DOHC i 2.0 OHC


Janio: wymagasz zbyt wiele!

Przypuszczam, ze wszystkich DOHC moze w sumie bylo z 1000 szt., OHC - 100-200 szt. Ale mowie - sa to gdybania.

Adamus
  
 
Cytat:
2003-05-08 16:51:59, adamus pisze:
Cytat:
A ile wyprodukowano z silnikami 2.0 DOHC i 2.0 OHC


Janio: wymagasz zbyt wiele!
(...)



Bo ja jestem wymagający
  
 
ja tam mieszkam w wawie i do tej pory widzialem 5 z silnikiem rovera w moim miescie!
poza wawa widzialem jeszcze 3......... wiec wydaje mi sie ze powili jestem posiadaczem wymierajaceo gatunku
  
 
Cytat:
2003-05-08 21:29:00, Corrado pisze:
ja tam mieszkam w wawie i do tej pory widzialem 5 z silnikiem rovera w moim miescie!
poza wawa widzialem jeszcze 3......... wiec wydaje mi sie ze powili jestem posiadaczem wymierajaceo gatunku


W warszawie sądzę że tak. Poprostu tam mieszka "elita" naszego społeczeństwa a ona nie będzie przecież jeździć polonezami, nawet na roverze. W mniejszych miastach trafiają sie one częściej.
  
 
Cytat:
2003-05-08 23:11:32, Bocian_s_313_PTK pisze:
Poprostu tam mieszka "elita" naszego społeczeństwa


  
 
Do niedawna u mnie na parkingu stał 1.4, i czasami stoi Arturw-a, jak jade do pracy (zalezy którędy) to widze caro 1.4 a drugą trasą atu plusa gti. Na miescie można jeszcze pare spotkać. Ja na znaczek nie patrze, tylko pod samochód . Prowadząc to trche cieżko ale z daleka widać z której strony wydech z silnika wychodzi
  
 
Tylko na mojej ulicy stoja 3 z moja gablota wiec nie jest tak zle naprawde tego sporo jezdzi.
  
 
w artykule "motoru" wyczytalem takie oto dane

sprzedaz poldorovera w sztukach
Export
1994 rok 9
1995 101
1996 20

polska 21 046 sztuk
  
 
co do elity to elita jezdzi polonezami i fiatami !!!
sa jeszcze tacy co kochaja syrenki ...

A ja mam taka znajoma co wyremontowala warszawe !! wsadzila silnik chyba od tarpana i codziennie nie do szkoly 60km jezdzi!!!

To jest milosc... co nie?????
  
 
a , i powiedziala jeszcze ze za mniej niz 10 tys to jej nie sprzeda!
  
 
silnik od Tarpana niczym się nie różni od silnika od Warszawy.

Ja też swoją jeździłem do szkoły
  
 
fajna ta twoja. masz tez syrene i poloneza?????? no no no - niezle...

A tarpan tez jest made in FSO>?????????
  
 
Moja jest tylko Wawa i Polonez,
Syrena w połowie, a połowa sąsiada.
A to małe pomarańczowe, to mojej matki

Tarpan jest pochodną Żuka, a Żuk to w prostej lini wywodzi się od Warszawy

"... stary wóz co długo służył już
Lecz ciągnął jeszcze stówe stary grat
Popękał lakier, brzęczą drzwi, rwie sprzęgło - no to cóż
Pod krzywym dachem piękniej widać świat..."



Pozdrawiam Cosmo

[ wiadomość edytowana przez: Cosmo dnia 2003-05-09 22:18:59 ]
  
 
A nie było tak, że starsze wawki miały silnik dolnozaworowy a tarpany górnozaworowy?
  
 
Zgadza sie Kordek pierwsze wawki mialy dolnozaworowe pozniej zrobili skok technologiczy i mialy gornozaworowe, a Tarpanki tez dostaly gornozaworowe.
  
 
Wczoraj dowiedziałem się że w Łodzi w Policji był Polonez z silnikem rowera 1,8 i to prawdopodobnie nie jeden.
  
 
Eeeee prawdziwe zaglębie to sieradzkie. Jak tam byłem ostatnio to co trzeci czwarty samochód to Poldek