Olej w płynie układzie chłodzenia

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszystkich,

Mam opla omege 2,6 V6 z 2002 roku, przebieg 90 tys. Wybralem sie nim ostatnio na wakacje i po przejechaniu ok 200 kilometrow temperatura silnika podniosla sie do poziomu ponad 100 stopni, plyn chlodniczy sie wygotowal rozsadzilo uklad chlodzenia, na asfalt wyciekly pozostalosci plynu zabarwione jakas zolta ciecza, a po odkreceniu pojemnika na plyn chlodzacy zaczela z niego sie wydobywac gesta zolta maz.

Oczywiscie laweta, zawiozlem do warsztatu w toruniu, bo akurat bylo najblizej. Tam stwierdzili, ze pekla chlodnica oleju, rozebrali silnik, stwierdzili, ze glowica jest nieuszkodzona, wymienili uszczelke, chlodnice oleju, zaspawali glowna chlodnice.

Problem z tym, ze plyn chlodzacy ciagle jest zabrudzony olejem. Mechanik stwierdzil, ze caly uklad byl plukany 5 razy i mimo to oleju nie dalo sie usunac. Powiedzial ze moge tak jezdzic i zebym sie tym nie przejmowal. W kazdym razie wrocilem do domu, jakos dojechalem, temperatura tylko troche wyzsza niz byla dotychczas - wczesniej caly czas 90 stopni, teraz dochodzila do 95.

Moze ktos z grupowiczow wie w jaki sposob mozna usunac ten olej z calego ukladu chlodzenia, moze sa na to jakies sposoby bez wymiany wszystkich elementow, lub moze ktos polecilby mi warsztat w warszawie (lub okolicach), ktory by sie tym zajal.

Za pomoc dziekuje.
rysiek
  
 
Ja ostatnio płukałem to pianą aktywną.
  
 
Kiedyś w innym samochodzie płukałem układ chłodzenia takim specjalnym preparatem, do kupienia na stacjach benzynowych.
  
 
Własnie jestem w temacie.
Już płyn mam czysty a w zasadzie prawie czysty po godzinnym płukaniu.

Sprawa jest kłopotliwa bo to świństwo rozpuszcza się tylko w pochodnych ropy naftowej ( benzyna, olej napędowy )

Ja zrobiłem tak:

-spuściłem płyn chłodzacy na goraco. Wyjąłem chłodnice, do wanny i gorącą wodą prysznicem od wieszchu i do środka. Na dole zebrała się tak mazia że nic nie przepuszczałe na wysokości 15cm.
Po tej operacji kupiłem 6litrów benzyny ekstrakcyjnej i zalałem nią chłodnicę w pozycji stojącej. Zatkałem otwory i do pompki elektrycznej na niej podłaczyłem aku i płukałem 30 min benzyną.

- z silnika wydmuchałem co się dało. Wszystko poskładałem i zalałem 6 litrami benzyny- prawie pod korek.
Za wczasu trzeba wydłubać uszczelkę z korka zbiorniczka bo się rozpuszcza i zakręcić bez niej( nawet trzyma, a przewody taż wytrzymały )
Uruchamiasz silnik i czekasz jakieś 5 min aby wszystko się zamerdało. Jednocześnie majtasz temperaturą nadmuchu w kabinie góra-dół coby zadziałał zaworek nagrzewnicy.

- wyłączasz silnik zanim się nagrzeje i benzyna zacznie parować bo inaczej klops!!!

I teraz najważniejsze:
Musisz znaleść dojście do szlaucha z ukropem najlepiej u kogoś kto ma domek.

Zdejmujesz dwie cienkie rurki ze zbiorniczka i z drgiej ich strony.
Na Chełmskiej kupujesz długie rurki i zakładasz na chłodnice i przepustnice

Do zbiorniczka szlauch i pompujesz. Cała benzyna z brudem uniesie się do góry i wypłynie przez rurki. Potem uruchamiasz silnik
i dalej pompujesz aż do skutku!!


U mnie na razie poza uszczelką korka wszystkie gumy wytrzymały
nawet uszczelnienie pompy wodnej, a co będzie dalej to zobaczymy.

Nowa chłodniczka kosztowała mnie w ASO 600zł - robota SAM
  
 
Zastanawiałem się nad płukaniem olejem napędowym a potem proszkiem do zmywarek i nie wiem czy tego nie zrobię
  
 
dzieki, sproboje przeplukac benzyna; nie dziwne w takim razie ze mechanik nie mogl tej mazi usunac pluczac uklad zwyklym srodkiem do usuwania kamienia.
  
 
Mam ten sam problem co Ty...z tym ze mi mechanik plukal po czym zalal uklad chlodzenia woda i powiedzial ze tak moge jezdzic tylko co jakis czas plukac zbiorniczek...bo w nim zbieral sie olej...i w sumie po 1.5 miesiaca jest lepiej...aczkolwiek chcialbym sam sobi przeplukac caly uklad ale wogle nie wiem jak sie do tego zabrac...jak spuscic wode z ukladu...itd. czy cos musze zdemontowac...nie wiem zderzak albo klasc sie gdzies pod samochod...potrzebuje ogolnych informacji...i moze pomocy nawet zdjeciowej...z gory dziekuje i pozdrawiam...a co do temp. moj tez w tej chwili trzyma ja na wysokoci mniej wiecej 95 stopni...
  
 
Cytat:
sproboje przeplukac benzyna; nie dziwne w takim razie ze mechanik nie mogl tej mazi usunac pluczac uklad zwyklym srodkiem do usuwania kamienia.



Bądź ostrożny bo to łatwo palne!!!! mnie już się paliło jak sie zwarły prowizoryczne kabelki na pompce!!!!!

Cytat:
Mam ten sam problem co Ty...z tym ze mi mechanik plukal po czym zalal uklad chlodzenia woda i powiedzial ze tak moge jezdzic tylko co jakis czas plukac zbiorniczek...bo w nim zbieral sie olej...i w sumie po 1.5 miesiaca jest lepiej...aczkolwiek chcialbym sam sobi przeplukac caly uklad ale wogle nie wiem jak sie do tego zabrac...jak spuscic wode z ukladu...itd. czy cos musze zdemontowac...nie wiem zderzak albo klasc sie gdzies pod samochod...potrzebuje ogolnych informacji...i moze pomocy nawet zdjeciowej...z gory dziekuje i pozdrawiam...a co do temp. moj tez w tej chwili trzyma ja na wysokoci mniej wiecej 95 stopni...



Jutro coś napiszę bo dzisiaj już mi głowa puchnie.
  
 
Benzyną nie radzę ,ale opał jak najbardziej .
Ja to robię tak, nalewam opału rozgrzewam auto , gazując pulsascyjnie , zalewam opał i płuczę wodą około 10razy i zero sladu oleju , ale od razu musimy wymienić korek wlewu bo opał mu uszczelkę troche rozpuści i przed nalaniem opału radzę wyjąć oringi z trzpienia zlewu z chłodnicy , bo będą też do wymiany (ciekną).
  
 
Ja bym do wody w układzie wlał płyn do naczyń, na pewno rozpuści olej i jest bezpieczny w porównaniu z opałem, benzyną itp.
  
 
Słuchajcie...niech mi ktoś pomoże bo nie wiem jak spuscic plyn z ukladu chlodzenia i wlac nowy dajcie mi jakies wskazowki albo cus....bo nie wiem jak sobie z tym poradzic...z gory dziekuje...
pozdrawiam
  
 
Cytat:
Ja bym do wody w układzie wlał płyn do naczyń, na pewno rozpuści olej i jest bezpieczny w porównaniu z opałem, benzyną itp.



I tu się mylisz drogi kolego, zanim coś wlałem to zrobiłem kilka doświadczeń. Tylko ropa lub benzyna, a na koniec dopiero proszek do prania( jest najlepszy).

Chcesz LUDWIKIEM wypłukać 2l oleju z układu chłodzenia jak nie więcej??
  
 
Cytat:
Słuchajcie...niech mi ktoś pomoże bo nie wiem jak spuscic plyn z ukladu chlodzenia i wlac nowy dajcie mi jakies wskazowki albo cus....bo nie wiem jak sobie z tym poradzic...z gory dziekuje...
pozdrawiam



KURDE!! na chłodnicy jest korek, na dole po lewej stronie, tak cerwony!! Odkręcasz w lewo i masz, nie wyciągasz go przypadkiem.

A wlać gdzie to chyba wiesz?