Escort mk1"71 by Andrut - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
2006-09-24 18:32:17, Andrut-mk1 pisze:
Dzieki wielkie za pozytywne komentarze Gdy zabierałem sie za auto nawet niesądziłem ze tak mało jest mk1 w PL co mnie tylko dopingowało do roboty. Zawsze przy takich projektach są chwile ze człowiekowi już robota wychodzi bokiem i ma dość ze wzgladu na brak jakiejś pierdoły ale na "placu boju" z dokonczonymi weteranami zostają tylko najbardziej wytrwali Nawet nie wiecie ile dobrego dają takie pozytywne komentarze - o tylko potwierdzenie ze warto było odbudować ten mały kawałek motoryzacyjnej historii



i tak trzymać
  
 
Andrut jak dla mnie auto rewelacja.
Chce tylko pogratulowac zapału i życzyć bezawaryjnego użytkowania.


PS. Fotka z krzyżem -->Mistrzowstwo świata

a i gdzie te fotki z maluchem FIFIego?
  
 
szacunek dla Ciebie autko powala to jest prawdziwa klasa, żaden inny sie z tym MKI nie równa, piękny poprostu!!!
  
 
Respect. Podziękowania za uratowanie kolejnego zabytku przed złomowaniem i za to, iz dałeś mu drugą młodość. U mnie w garażu stoi takie cuś: Audi 100 LS 1976
i czeka na lepsze czasy, bo odrestaurowanie go to dosyć duży koszt, ale na złom trafi po moim trupie.

[ wiadomość edytowana przez: Gibbin dnia 2006-09-24 23:19:33 ]
  
 
O Stary!
Twoje autko chwyciło mnie za serce! Rany! Ale żąe kasi a przedewszystkim ciężkiej pracy i zapału włożył! Jestem pod takim wrażeniem, że nie wiem jak z powrotem znajdę drogę na krzesło

Jeśli będziesz kiedyś przejazdem gdzieś koło Wawy to daj koniecznie znać - zrobimy spota choćbym miał sie z roboty urwać! Baardzo chciałbym go zobaczyć!

Pozdro i wielki szacunek!
  
 
Azja - tak znamy sie i to było troche temu jak miałes swojego mk1. To było tez bardzo ciekawe auto

Slowik - tutaj obiecana sesja maluchem FIFIego?
  
 
No to Sparky zzielenieje z zazdrości...
  
 
Cytat:
2006-09-25 12:09:57 , Andrut-mk1 pisze:

Azja - tak znamy sie i to było troche temu jak miałes swojego mk1. To było tez bardzo ciekawe auto



No fakt było to jakiś dalszy czas temu.....ale czas tak szybko leci... To już rok i cztery miesiące odkąd mój ( i tu mała poprawka ) MK2 odjechał z mojego garażyku....do dziś tęsknie i wspominam gdziekolwiek on jest....

Ale za to Twój cały czas prezentuje się wspaniale i oby tak było jeszcze baaardzooo długo

No a Spark skubany maniak essinowy dwoma się raczy i też chwała mu za to....nie ma to jak przygarnąć kropka i dać mu co tylko można...

  
 
autko jest super

wklad pracy wlozony jest na pewno duzy - ale oplacalo sie essi ma druga mlodosc

gratulacje za wytrwalosc
  
 
Gratulki wielkie i jestem dumny z tego że mieszkam nie tak daleko od Przemyśla.
Jak kiedyś celnikom ukraińskim coś odwali to popędze na drugie przejście do Medyki licząć że gdzieś tam zobacze MK1
  
 
Chyba wszystko już zostało napisane na temat tego auta. Nic dodać nic ująć.
Pozostaje tylko .

Fajnie, że w klubie są wszystkie MK. Jedynka, choć jedyna, to za to śliczna .
  
 
Jestem pod OGROMNYM wrażeniem...
Autko pierwsza klasa
  
 
escorcika miałem okazję podziwiać na innych forach, ale i tutaj napiszę że wygląda świetnie....nie ma to jak youngtimer tym bardziej w takim stanie....
  
 
ojjj to nie tylko stary ford.. To jest niezly rodzynek..
Gratuluje poswieconego czasu i kasy..
Super autko.
  
 
Przepiękne auto! To się nazywo dbać o swoje auto! Tyle lat i jak wygląda!
  
 
Auto poprostu powala na kolana!! Szacunek za wszystko co dla niego zrobiłęś i jeszcze zrobisz

Szkada tylko że nie masz na niego starych, czarnych tablic A co z tablicami dla aut zabytkowych?? Były żółte i też fajnie wyróżniały takie rodzynki
  
 
Swietny samochód Dużo pracy, a jaka uciecha później
  
 
Cytat:
2006-09-26 11:44:06, Podola pisze:
Auto poprostu powala na kolana!! Szacunek za wszystko co dla niego zrobiłęś i jeszcze zrobisz Szkada tylko że nie masz na niego starych, czarnych tablic A co z tablicami dla aut zabytkowych?? Były żółte i też fajnie wyróżniały takie rodzynki



Czarne do "staruszka" bardziej pasują ale zmiana właściela to zmiana tablic. A dlaczegni nie zółte - to wielkie wyrzeczenia i zero przeróbek, pozwolenia o wyjazd za granice na piśmie do konserwatora trzeba pisać no i jednak koszta aby to wszystko załatwić.

A ja wypatrzyłem pewnego mk1 na dawce na kolejny projekt lub jako dawca bo świetny motor juz tam siedzi + świetny środek. Narazie poszukuje auto-lawety bo mam do niego spora odległość-to znacznie podnosci wydatki
  
 
No to już wszystko jasne Z żółtymi to faktycznie za dużo mieszania 3mam kciuki za zakup dawcy
  
 
Mała aktualizacja

"Staro/nowa" kierownica - drewno i po mojej polerce :wink:

A zaczeło sie od :


A po dłuższej chwili


Przyszły także new nakrętki do felg - wiec teraz trzeba sie będzie dokończyć "garnki" :twisted: